to kiedy spotkanie?

[loli]

Miłoszek też w zeszłym roku sypiał w wózku ale był przecież bardzo malutki i nie interesowała go impreza czy spacer o 22.Teraz marne szanse żeby zasnął , chyba że po 2 godzinach marudzenia (ale nie wiem czy ja to przeżyje)
Nie wiadomo tez jaka będzie pogoda.
Ma być oczywiście dla nas przepiękna ! ;D

 

[margot]

Ja mam! W pałacu mojego teścia nie dało rady bez tego. Wypróbowana. Jedna nam pewnie starczy, tylko będą jaja z rozpoznawaniem, które bejbi płacze. ;D
Bruno w wózku przy ognisku za Chiny Ludowe nie zaśnie.
Magdabial - a nie dacie rady z Toja jakoś razem się zabrać?
Jakbyśmy do niedzieli zdecydowały, ile nas jest, to wtedy będzie łatwiej zdecydowac, czy pokoje czy domki.

 

[Magdabial]

Magdabial - a nie dacie rady z Toja jakoś razem się zabrać?

chyba to nie przejdzie, bo przede wszystkim nie zabiorę wózka wtedy, a bez niego to nie ma sensu...

no ale liczę że tomek będzie miał wolny weekend

 

[toja1979]

ano trudno byłoby się z dwoma wózkami zabrać... tzn raczej to niemożliwe jest... buu buu buu
ale coś się wymyśli! ;D

 

[margot]

A ja się zastanawiam, czy w ogóle targać wózek na taki krótki wyjazd... jeśli tam jest ładnie, zielona trawka i tak dalej, to może sobie darować, dzieci pobrykają na trawie i już. Ale z drugiej strony można by też pójść na jakiś fajny spacer...

 

[loli]

no ..ja zabieram wózek.
Aniu twój też się zmieści.Tylko żeby dzieciaczki w końcu zdrowe były.....

 

[giza]

no to jedziemy w trójkę, z czego bardzo się cieszę.
A wózek tez zabieramy.
Pozdrawiam
Giza

 

[mrowa1]

Ja nie mam niani ale moja Mela i tak by nie spała z innymi dziecaiczkami ani w wózku tez nie
bedziemy z Łukaszem an zmiane chodzic alboe sam łuaksz a moze sama bezdie pzrez chwile????

 

[agusia]

Oj zazdroszczę Wam tego spotkania. Ja odpadam, bo po pierwsze w maju komunia, w wakacje trzy weselicha i remont domu. No i chcemy nad morze pojechać jeszcze.
Może wtedy się spotkam z dziewczynami z nad morza. Buziaki

 

[margot]

Magdabial - a może zniesiesz podróż pociągiem do Warszawy sama, 5 godzin, a potem razem pojedziemy? U mnie się dwa wózki powinny zmieścić... jak nie to jeden na dach się załaduje! Jakoś sobie nie wyobrażam bez Ciebie tego spotkania!