reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

terminy i wyniki badań/USG

witam dziewczyny...przezyłam :-) choc było kiepsko... dostałam ta glukoze 50 w kubeczku jak piłam to nie było żle (łykłam na 2 razy, chciałam na raz ale sie nie udało) ale po wypicie po jakis 5 minutach zemdliło mnie i miałam ochote zwrócić, ale trzymałam sie dzielnie...Dobrze ze był moj R ze mna bo poszlismy usiąść na ławke bo kazali przyjsc po godzinie na kolejne pobieranie krwi...teraz czekam na wyniki beda dopiero jutro wiec dzis nie ide do ginia prezłożyłam wizyte na srode, zobaczyny co wyjdzie...napisze jutro jak tylko dostane wyniki ile wyszło....
Ale musze przyznac ze to picie tej glukozy jest tragiczne.....
 
reklama
Byłam w piątek na USG 4D. Zapłaciłam 200zł.
Nie żałuję!!!
Naprawde warto tyle zapłacić.
Niektóre kobietki narzekają, że widać niewyraznie ale ja widziałam wszystko świetnie.
Naprawdę polecam.

Potwierdzam - warto wydać ciut więcej i zobaczyć swoje dziecko:tak: na cztery miesiące przed porodem :-)

Mam do Was pytanie - czy któraś z Was miała zły wynik leukocytów w morfologii? Mój lekarz powiedział, że wynik wskazuje na jakieś zapalenie/ infekcję i żebym powtórzyła badanie w ciągu tygodnia. Zastanawiam się czy może któraś z Was miała podobną sytuację?:baffled:
 
Potwierdzam - warto wydać ciut więcej i zobaczyć swoje dziecko:tak: na cztery miesiące przed porodem :-)

Mam do Was pytanie - czy któraś z Was miała zły wynik leukocytów w morfologii? Mój lekarz powiedział, że wynik wskazuje na jakieś zapalenie/ infekcję i żebym powtórzyła badanie w ciągu tygodnia. Zastanawiam się czy może któraś z Was miała podobną sytuację?:baffled:

ja do tej pory mialam 3-4 a przy ostatnim badaniu wyszlo 1-2 myslalam ze to zle ze tak spadło ale nic nie mowil na ten temat
 
witam dziewczyny...przezyłam :-) choc było kiepsko... dostałam ta glukoze 50 w kubeczku jak piłam to nie było żle (łykłam na 2 razy, chciałam na raz ale sie nie udało) ale po wypicie po jakis 5 minutach zemdliło mnie i miałam ochote zwrócić, ale trzymałam sie dzielnie...Dobrze ze był moj R ze mna bo poszlismy usiąść na ławke bo kazali przyjsc po godzinie na kolejne pobieranie krwi...teraz czekam na wyniki beda dopiero jutro wiec dzis nie ide do ginia prezłożyłam wizyte na srode, zobaczyny co wyjdzie...napisze jutro jak tylko dostane wyniki ile wyszło....
Ale musze przyznac ze to picie tej glukozy jest tragiczne.....

ja też po glukozie
wypiłam to świństwo potem zamiast 2 to 4 razy mnie dziobały igłą :wściekła/y:
wyglądało na to że żyły mi zwiewały
po dzisiejszym dniu stwierdzam że 50 glukozy to luzik :sorry:
za to 75 nie dałam rady bez cytrynki
wcisnęłam połówkę bo inaczej groził zwrot:-p

i jakoś słabo mi dzisiaj :eek:

godzinę temu jadłam pączka więc już zapomniałam o badaniu;-):-D
wyniki odbieram w czwartek na wizycie
 
Potwierdzam - warto wydać ciut więcej i zobaczyć swoje dziecko:tak: na cztery miesiące przed porodem :-)

Mam do Was pytanie - czy któraś z Was miała zły wynik leukocytów w morfologii? Mój lekarz powiedział, że wynik wskazuje na jakieś zapalenie/ infekcję i żebym powtórzyła badanie w ciągu tygodnia. Zastanawiam się czy może któraś z Was miała podobną sytuację?:baffled:

Ja mam Leukocyty w moczu 5-10 i cały czas wzrastają.....

A we krwi poniżej normy Limfocyty i powyżej normy Neutrofile.
Nie wiem co to u mnie jest z tymi krwinkami białymi.
Cały czas z nimi cos nie tak....
 
A ja dziś była na kontrolnym badaniu u mojego lekarza, bałam się, ze nie da mi L4, a on mi dał, bo zrobił mi badanie ginekologiczne, pomacał brzuszek, sprawdził tętno dzidziusia i sam powiedział, że da mi chorobowe na 3 tygodnie, ponieważ mam lekkie skurcze macicy, muszę leżeć :-(,a w razie bólu mogę wziąć nospę.
W sumie to często ostatnio pobolewa mnie podbrzusze, raz tak bolało, że nie mogłam się wyprostować, to tak jakby brzuch ciągną mnie do dołu, ale myślałam, że źle siadłam, czy źle się położyłam, aż mi głupio, że sama tego nie zauważyłam.
Któraś z Was pisała o takich bólach, więc Dziewczynki oszczędzajcie się, a najlepiej leżcie na kanapach lub leżakach jak pogoda słoneczna:tak:
Też mam krzywą zrobić z 50 glukozy, ale na to badanie jestem umówiona 6 sierpnia.
 
madziek to leż i odpoczywaj a na pewno wszystko się poprawi :)) a nie masz tej nospy profilaktycznie brać przy skurczach macicy???
 
reklama
Madziu czy ten ból powoduje, że musisz sie jakby zgarbić?
Bo mnie czasem tak mocno piecze i boli brzuch ale raczej to jego górna część-od pępka wzwyż. To takie wrażenie jakby mi ktoś pępek rozrywał:szok:
 
Do góry