martolinka
Mama i nie tylko :-)
mój wynik według szpitala odpowiada 33w6d a ja mam 38w5d według Om.... zawsze wszystko sie zgadzało a tu takie coś... sama nie wiem czy wierzyc tym pomiarom z usg
mój wynik według szpitala odpowiada 33w6d a ja mam 38w5d według Om.... zawsze wszystko sie zgadzało a tu takie coś... sama nie wiem czy wierzyc tym pomiarom z usg
reklama
laparada
Fanka BB :)
ja bym już nie przesadzała z tą dosłowną interpretacją wyników usg. szczególnie teraz- kiedy termin już tuż tuż...
wiadomo, że te pomiary- nawet na najlepszym sprzęcie- są niedokładne, a przypuszczalne...
a co dopiero z terminem... czy wśród rozpakowanych były szczęściary co urodziły w terminie? obojętne czy to z OM czy USG??
wiadomo, że te pomiary- nawet na najlepszym sprzęcie- są niedokładne, a przypuszczalne...
a co dopiero z terminem... czy wśród rozpakowanych były szczęściary co urodziły w terminie? obojętne czy to z OM czy USG??
martolinka
Mama i nie tylko :-)
Wiem , wiem ale stres zawsze jest... zobaczymy co gin powie
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
laparada
Fanka BB :)
no tak ale ona miała cesarkę... a ja mówię o naturalnych porodach...;-)
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
ale ja złapało i pojechala i zrobili CC nie miala umowionej chyba daty przynajmniej wczoraj byla w domu i gadala z nami ;]
Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Ja miałam USG 3/4 D z którego wynikało, że niuniuś jest z pewnych wymiarów o tydzień lub o dwa młodszy. W 38 tyg FL 72. Powiem szczerze, że nawet mi przez myśl nie przyszło sprawdzać na necie poprawność jego wymiarów. A niech rośnie jak chce! Jak widać lekarze wagi nie potrafią dokładnie ocenić a dziewczyny się stresują i porównują. Mój ginekolog jak przyszłam z tym specjalistycznym USG i powiedziałam, że z pomiarów wynika, że jest młodszy itd zaczął się śmiać i powiedział, żeby baba od USG nie wymyślała. Oczywiście zaczął potem sprawdzac brzuszek małego ale jak nic nie mówił nie męczyłam go pytaniami. Na tym etapie myślę, że niektóre dzieciaczki są wieksze bądź mniejsze, mają dłuższe lub krótsze nóżki. Zostało nam już tak mało czasu więc nie stresujmy się wymiarami! Ot, powiedziała największa panikara na forum BB hihihi
MagdaP3011
Fanka BB :)
ja myślę dokładnie tak samo. Przecież dzieci rodzą się różnych wielkości. Niektóre mają np. 57cm a inne 53cm a jeszcze inne 49cm. Nikt nie mówi że są za małe czy za duże. Nie ma sensu przejmować się tymi pomiarami. Oczywiście nie mówie, że nie powinno się sprawdzić bo sama to robię, a na ostatnim USG też wyszło, że moja mała jest starsza i właśnie stąd już 3ci termin porodu. Z OM 01.12 z 1szego USG 27.11 a teraz 22.11.
Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Ja też mam 3 terminy, ale terminami z USG wogóle się nie sugeruję. U mnie wygląda tak
OM 11 listopad (ale to dla cykli 28 dniowych ja sama wyliczyłam hehehe od 13 listopada do 15 listopada).
Z pomiarów USG 24 tydzień ciąży data porodu - 10 listopada.
USG z 38 tygodnia ciąży data porodu 22 listopad - ale to już wogóle data z kosmosu!
OM 11 listopad (ale to dla cykli 28 dniowych ja sama wyliczyłam hehehe od 13 listopada do 15 listopada).
Z pomiarów USG 24 tydzień ciąży data porodu - 10 listopada.
USG z 38 tygodnia ciąży data porodu 22 listopad - ale to już wogóle data z kosmosu!
reklama
Hmmm KTG nie wykazało jakiś dużych skurczy.
Mała ułożona dalej tak jak mamusia chce czyli posladkowo
Boże jak ja się cieszę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Niby zaważy 3200, ale ja w to nie wierzę
Najlepsze były negocjacje o termin cesarskiego cięcia
Mój gin oszalał -chciał mnie przyjąć w poniedziałek 16.11 pod koniec 40 tygodnia !!! i ciąc następnego dnia.
Tak kombinowałam, tak mieszałam aż dopięłam swego
Niestety nie moge się przyjąć do szpitala w święto 11.11 i być cięta następnego dnia 12.11., ale mogę przyjść do szpitala we wtorek 10.11 i za 2 dni będę miała zabieg.
Także kochane 12.11 w czwartek zostanę mamą
Cała się trzęsę z wrażenia
Mała ułożona dalej tak jak mamusia chce czyli posladkowo
Boże jak ja się cieszę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Niby zaważy 3200, ale ja w to nie wierzę
Najlepsze były negocjacje o termin cesarskiego cięcia
Mój gin oszalał -chciał mnie przyjąć w poniedziałek 16.11 pod koniec 40 tygodnia !!! i ciąc następnego dnia.
Tak kombinowałam, tak mieszałam aż dopięłam swego
Niestety nie moge się przyjąć do szpitala w święto 11.11 i być cięta następnego dnia 12.11., ale mogę przyjść do szpitala we wtorek 10.11 i za 2 dni będę miała zabieg.
Także kochane 12.11 w czwartek zostanę mamą
Cała się trzęsę z wrażenia
