reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

terminy i wyniki badań/USG

hihi no fakt!! :-)
Przypomnialo mi się jak koło 20tc chciałam zmienić lekarza i poszlam do innego też państwowo to mi powiedział "że jego ciąża nie pasjonuje" :shocked2:i lepiej zeby ktoś inny ja prowadził :sorry:
Żartujesz? :shocked2: Z drugiej strony - szczery bynajmniej.. :-D
Ja to bym odrazu zapytała co w takim razie go pasjonuje i kto mu kierunek wybierał...
 
reklama
do prywatnej przychodni.Chodzilam wcześniej państwowo do kilku lekarzy, w tej ciązy do lipca też ale totalna porażka. 0 zaineresowania. Moja poprzednia lekarka przez 7 miesiecy ciąży nei zbadała mnie ani razu. Po usg, które musiałam zrobić prywatnie stwierdziła, ze szyjka mi sie skraca i musze do końca ciąży leżeć. A na usg bylo wyraźnie, ze szyjka 10cm! W poprzedniej ciązy za to lekarz w 7tc zrobił mi usg przez brzuch i stwierdził, że nic nie widać, a to znaczy, że dziecko upośledzone i poronię lada dzień :sorry:a jak potem przychodziłam na wizyty to nawet nie odkładał gazety, którą czytal jak wchodziłam, tylko pytał "co połozna powiedziała? ....to prosze przyjść za miesiać, siostra powie jakie badania" to tylko niektóre przykłady z opieki na NFZ. Z resztą państwowo ginekologów u nas bardzo mało, a wiekszośc przyjmuje tylko raz, dwa razy w tygodniu.

debil lekko mowiac
 
hihi no fakt!! :-)
Przypomnialo mi się jak koło 20tc chciałam zmienić lekarza i poszlam do innego też państwowo to mi powiedział "że jego ciąża nie pasjonuje" :shocked2:i lepiej zeby ktoś inny ja prowadził :sorry:

to mnie rozwaliło...zastanawiam się w takim razie co może go pasjonować;-) grzybki, drożdże a może syfillis:-D
 
A ja uważam że przynajmniej facet postawił sprawę jasno i lepsze to niż olewka przy prowadzeniu ciąży:crazy::tak:.

Moja gin jeśli chodzi o kasę jest kosmitką:rofl2::eek:. Jak pytam ile płacę za wizytę to mi mówi: " a ile tam pani ma dzisiaj" albo "50zł może być":eek::oo2::oo2::eek::eek: Jak nie miała wydać, to mi mówi, że dziś taka promocja niech będzie i nie trzeba płacić...:-p:eek:. Raz już nie wytrzymałam i mówię, ze tak głupio:zawstydzona/y:, a ona na to, że jej głupio za prowadzenie ciąży brać kasę:oo::oo::oo::oo:!!!(tak na marginesie przychodnia jest jej i jej rodziców, wszyscy są pracownikami naukowymi)...

A mąż mi właśnie odebrał wyniki moczu morfologii i czynników krzepnięcia:tak::-). :-)Poza cholernymi nielicznymi bakteriami w moczu i 2 leukocytami wszystko elegancko:cool::tak::-)
 
do prywatnej przychodni.Chodzilam wcześniej państwowo do kilku lekarzy, w tej ciązy do lipca też ale totalna porażka. 0 zaineresowania. Moja poprzednia lekarka przez 7 miesiecy ciąży nei zbadała mnie ani razu. Po usg, które musiałam zrobić prywatnie stwierdziła, ze szyjka mi sie skraca i musze do końca ciąży leżeć. A na usg bylo wyraźnie, ze szyjka 10cm! W poprzedniej ciązy za to lekarz w 7tc zrobił mi usg przez brzuch i stwierdził, że nic nie widać, a to znaczy, że dziecko upośledzone i poronię lada dzień :sorry:a jak potem przychodziłam na wizyty to nawet nie odkładał gazety, którą czytal jak wchodziłam, tylko pytał "co połozna powiedziała? ....to prosze przyjść za miesiać, siostra powie jakie badania" to tylko niektóre przykłady z opieki na NFZ. Z resztą państwowo ginekologów u nas bardzo mało, a wiekszośc przyjmuje tylko raz, dwa razy w tygodniu.
Ja chodzę na NFZ i jestem bardzo zadowolona. Fakt, że zmieniłam lekarza, bo 2 razy mi podpadł (ale jest bardzo dobrym lekarzem, tylko ja jestem trudną pacjentką). Chodzę do tej samej kliniki. Prywatnie potraktowali mnie strasznie - miesiąc przed zajściem w ciążę dowiedziała się, że nie bede mogła mieć dzieci. A za miesiąc bach i dziecko. A jak przyszlam na potwierdzenie ciąży, zaczął mi wynajdywać. a to że jajnik nie pracuje tak jak trzeba, a to, że plamy na macicy i zaraz poronię, a za wizytę skasował mi 150 zł!!! :szok: Mało tego, kazał mi zrobić mnóśtwo badań i oczywiście trzeba za nie płacic i za wszystkie badania musiałabym dodatkowo 370 zł zapłacić. Wkurzyłąm się i powiedziałam, że jak płacę ZUS to będę z tego korzystać, bo nie po to mi z wypłaty to zabierają, żebym jeszcze musiałą płacic dodatkowo.... No i dzisiaj o 18.30 mam wizytę.
 
reklama
Do góry