reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

terminy i wyniki badań/USG

a ja dzis bylam na pobraniu krwi i odrazu jakies badanie na enzym watroby ... (?) nei wiem czy dobrze zrozumialam i ciekawa jestem do czego ono potrzebne ... a wizyte mam w piatek i mam nadzieje ze juz wszytsko bede wiedziala jak szyjka waga itp itd poczekamy zobaczymy :) natalka daj znac po wizycie jutrzejszej co nowa pani doktor wymyslila ;]
Kasia to pewnie co ja miałam przez swedzenie skory żeby wykluczyć np cholestazę.
 
reklama
Bylam dziś na KTG. Oprócz tego że z dzidzią wszystko ok, zapis odnotował skurcze co 10 minut :cool2: Ja je też czuję... Doktor stwierdził, że może się spotkamy za tydzień na usg, to sprawdzi ile już mam rozwarcia :eek: a za dwa tygodnie na wizycie to się raczej nie spotkamy już :-) zobaczymy...
 
w ciąży norma hemoglobiny jest do 11. Poniżej to może być anemia, wiec 11,4 to nieżle! a czy któraś z Was była już na ktg? bo mam skierowanie, i zastanawiam się, czy jak pójdę do szpitala i powiem, ze mam mieć zrobione ktg, to mi zrobią, czy mnie gdzieś bedą chcieli odesłać??
 
hej dziewczyny; po dziesiejszym usg jestem troche zawiedziona... no coz... lekarka miala urwanie glowy, bo jakis dziki tlum i zamiast o 19 zostalam przyjeta o 20.15. bylam przedostatnia i chyba nie miala juz sily ze mna rozmawiac, wiec wszystko szybko i na temat. dzidzia zdrowa, ale tak jak chciala przyjsc na swiat na poczatku 6 miesiaca, tak teraz... sie rozmyslila... zamiast na 36 to wyglada na 34 tydzien. zamiast jak z poprzednich usg miedzy 2-7 listopada ( a z wczesniejszych usg nawet pod koniec pazdziernika ) to tym razem urzadzenie pokazalo, ze Viki urodzi sie... 15 listopada. nawet nie biore tego pod uwage. moze ona po prostu bedzie drobnym dzieckiem??? moi rodzice przylatuja na 2 tygodnie pod koniec pazdziernika i zamierzaja spedzic ten czas ze swoja wnuczka, a nie z ciezarna obolala corka. sama ich namawialam, by przylecieli wczesniej, bo wszystko wskazywalo na to, ze urodze pod koniec pazdziernika. a tu szyjka dluga zamknieta, brzuch wysoko, dzidzia za mala jak na wiek ciazy. wazy co prawda 2500 i jak stwierdzila lekarka patrzac na mnie i na meza "wykapana mama", nawet wody plodowe w normie... jednak martwi mnie, ze Viki jest taka mala... lozysko tez juz 2-3 stopien dojrzalosci... mam nadzieje, ze to nie oznacza jednak nic zlego. po prostu ma krotkie nozki po mamusi... no i chyba nie bede wiecej lezec plackiem, bo moze przez to Viki sie rozleniwila i nie chce jej sie przyjsc na ten swiat. w koncu wody juz sie prawie nie sacza, a skurcze choc bolesne to da sie zniesc... i na pewno odstawie leki na podtrzymanie. ile mozna podtrzymywac trzymajaca sie niezle dziecine??? a co wy o tym myslicie???
 
Miran ciesze sie ze dzidzia zdrowa i ze wytrzymalas tak dlugo. Naprawde podziwiam bo wiele przeszlas. a jak dluga jest Twoja corcia? Co do lekow na podtrzymanie to sie nie wypowiadam bo nie mam pojecia... ale wsumie jezeli szyjka dluga i zamknieta... wody prawie sie nie sacza, termin zbliza sie do konca to moze faktycznie mozesz juz przestac brac. A lekarka Ci na to nic nie powiedziala?
 
hej dziewczyny; po dziesiejszym usg jestem troche zawiedziona... no coz... lekarka miala urwanie glowy, bo jakis dziki tlum i zamiast o 19 zostalam przyjeta o 20.15. bylam przedostatnia i chyba nie miala juz sily ze mna rozmawiac, wiec wszystko szybko i na temat. dzidzia zdrowa, ale tak jak chciala przyjsc na swiat na poczatku 6 miesiaca, tak teraz... sie rozmyslila... zamiast na 36 to wyglada na 34 tydzien. zamiast jak z poprzednich usg miedzy 2-7 listopada ( a z wczesniejszych usg nawet pod koniec pazdziernika ) to tym razem urzadzenie pokazalo, ze Viki urodzi sie... 15 listopada. nawet nie biore tego pod uwage. moze ona po prostu bedzie drobnym dzieckiem??? moi rodzice przylatuja na 2 tygodnie pod koniec pazdziernika i zamierzaja spedzic ten czas ze swoja wnuczka, a nie z ciezarna obolala corka. sama ich namawialam, by przylecieli wczesniej, bo wszystko wskazywalo na to, ze urodze pod koniec pazdziernika. a tu szyjka dluga zamknieta, brzuch wysoko, dzidzia za mala jak na wiek ciazy. wazy co prawda 2500 i jak stwierdzila lekarka patrzac na mnie i na meza "wykapana mama", nawet wody plodowe w normie... jednak martwi mnie, ze Viki jest taka mala... lozysko tez juz 2-3 stopien dojrzalosci... mam nadzieje, ze to nie oznacza jednak nic zlego. po prostu ma krotkie nozki po mamusi... no i chyba nie bede wiecej lezec plackiem, bo moze przez to Viki sie rozleniwila i nie chce jej sie przyjsc na ten swiat. w koncu wody juz sie prawie nie sacza, a skurcze choc bolesne to da sie zniesc... i na pewno odstawie leki na podtrzymanie. ile mozna podtrzymywac trzymajaca sie niezle dziecine??? a co wy o tym myslicie???

zdecydowanie nie przejmuj sie ze dzidzia tak malo wazy, moze wlasnie bedzie drobniutka? a przyjdzie na swiat kiedy sama sobie wybierze:tak: proponuje nie nakrecac sie niepotrzebnie, a z tymi lekami to skonsultowalabym to z lekarzem jednak..tak samemu odstawiac to nie wiem..:cool:

tak naprawde termin porodu jest tak ruchomy ze trudno sie na niego zaczaic;-)cierpliwosci! pozdrawiam :-)
 
Miran ciesze sie ze dzidzia zdrowa i ze wytrzymalas tak dlugo. Naprawde podziwiam bo wiele przeszlas. a jak dluga jest Twoja corcia? Co do lekow na podtrzymanie to sie nie wypowiadam bo nie mam pojecia... ale wsumie jezeli szyjka dluga i zamknieta... wody prawie sie nie sacza, termin zbliza sie do konca to moze faktycznie mozesz juz przestac brac. A lekarka Ci na to nic nie powiedziala?
No wlasnie nie wiem jak dluga, bo ta lekarka od usg nawet mi jej nie zmierzyla, :( a wizyte u mojej lekarki prowadzacej mam dopiero za 2 tygodnie, :( dzis dzwonilam, ale glucha cisza... moze kiedy indziej uda mi sie dodzwonic. w przyszlym tygodniu cala dluga lista badan krwi i znow glukoza, ble.... Skoro jednak dzidzia malutka to raczej tej cukrzycy nie mam, :)
 
hej dziewczyny; po dziesiejszym usg jestem troche zawiedziona... no coz... lekarka miala urwanie glowy, bo jakis dziki tlum i zamiast o 19 zostalam przyjeta o 20.15. bylam przedostatnia i chyba nie miala juz sily ze mna rozmawiac, wiec wszystko szybko i na temat. dzidzia zdrowa, ale tak jak chciala przyjsc na swiat na poczatku 6 miesiaca, tak teraz... sie rozmyslila... zamiast na 36 to wyglada na 34 tydzien. zamiast jak z poprzednich usg miedzy 2-7 listopada ( a z wczesniejszych usg nawet pod koniec pazdziernika ) to tym razem urzadzenie pokazalo, ze Viki urodzi sie... 15 listopada. nawet nie biore tego pod uwage. moze ona po prostu bedzie drobnym dzieckiem??? moi rodzice przylatuja na 2 tygodnie pod koniec pazdziernika i zamierzaja spedzic ten czas ze swoja wnuczka, a nie z ciezarna obolala corka. sama ich namawialam, by przylecieli wczesniej, bo wszystko wskazywalo na to, ze urodze pod koniec pazdziernika. a tu szyjka dluga zamknieta, brzuch wysoko, dzidzia za mala jak na wiek ciazy. wazy co prawda 2500 i jak stwierdzila lekarka patrzac na mnie i na meza "wykapana mama", nawet wody plodowe w normie... jednak martwi mnie, ze Viki jest taka mala... lozysko tez juz 2-3 stopien dojrzalosci... mam nadzieje, ze to nie oznacza jednak nic zlego. po prostu ma krotkie nozki po mamusi... no i chyba nie bede wiecej lezec plackiem, bo moze przez to Viki sie rozleniwila i nie chce jej sie przyjsc na ten swiat. w koncu wody juz sie prawie nie sacza, a skurcze choc bolesne to da sie zniesc... i na pewno odstawie leki na podtrzymanie. ile mozna podtrzymywac trzymajaca sie niezle dziecine??? a co wy o tym myslicie???
j

ja sama bym nie odstawiała leków a 2500 w 34 tyg to chyba nie jest mało sama jestem w 34 i moja córka waży ok 2 kg:sorry:i lekarz mi powiedział że to jest dobra waga nie za wysoka ale dobra czysta fizjologia
 
moj maluszek wazy 2100..wiec nie przejmuj sie tym ze twoja Viki wazy 2500 bo to duza dziewuszka:tak:zdecydowanie:-D
jesli chodzi o porod to pytalam sie u mnie poloznej i tu w nl nie stwierdzaja po usg kiedy sie urodzi bo to bezsens...polozna powiedziala ze nie ma na to regoly i dzieci roznie sie rodza:tak:wedlog miesiaczki tu tylko obliczaja i to zawsze jest plus pare dni lub minus...wiec spokojnie musisz czekac na rozwiazanie...ani ty tego nie przyspieszysz ani twoja lekarka...a rodzice musza uzbroic sie w cierpliwosc i czekac na przyjscie na swiat malutkiej...moze nawet lepiej aby [przyjechali troszke pozniej...co malutka bedzie juz na swiecie i beda mogli dluzej nacieszysc sie wnuczka??z takiego zalozenia to ja wychodze ze to lepiej:)))z lekami na podtrzymanie..moze poprostu zadzwon do swojej gin i przedyskutuj to...??:confused2::sorry:
 
reklama
a co wy o tym myslicie???

ja myślę, że przede wszystkim nie jest dobrym pomysłem odstawianie leków na podtrzymanie bez konsultacji z lekarzem. Planowany przyjazd rodziców to nie jest dobry powód, żeby tak zaryzykować.:sorry:
Poza tym super, że dzidzia zdrowa, a czy za mała czy za duża jak na wiek ciążowy, to kwestia względna. :tak:Tak samo jak obliczanie terminu porodu na podstawie wielkośi dziecka w zaawansowanej ciąży. Bardziej prawdopodobny jest termin z USG z 12 tc. Na kiedy miałaś wtedy określony?
 
Do góry