reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

terminy i wyniki badań/USG

to jest jakaś paranoja z tymi lekarzami!
rok temu moja kuzynka rodzila i mimo, ze miala od samego poczatku mowione, ze nie ma szans na naturalny porod, bo miala wygieta kosc ogonowa i ogromne problemy z oczami (ma -9)...
w dniu wyznaczonym przez lekarza prowadzacego zglosila sie do szpitala na cc. lekarz prowadzacy akurat nie mial dyzuru...
wiec lekarz ktory sie nia zajmowal oczywiscie odwlekal, mimo, ze miala skurcze co 4 minuty juz! cesarke zrobili piec minut po tym jak obaj dostali odpowiedni "zastrzyk"....

ja tez licze sie z dodatkowymi "kosztami"...
 
reklama
laparada ja nie mam zamiaru płacić za poród nawet jednej 1 zł, oni wszyscy są tam jak "dupy od sramnia" żeby nam pomóc, odciągają nam od wynagrodzeń składki chorobowe, zdrowotne to niech się biorą do roboty. Mi do pracy nikt dodatkowych pieniędzy nie przynosi. A z resztą mój mąż tak jest cięty na to co się dzieje na porodówkach, ze szok! U nas położna woła 500 zł, fakt, że na pewno znacznie ułatwia poród i opiekuje się rodzącą, ale ja za dodatkowe 500 zł to bym na rzęsach koło takiej pacjentki latała. Mój to się śmieje, ze jak będą wółać łapówki to im da, a po porodzie aresztuje:-D ale to tak się śmieje tylko, bo nic nie dajemy. Tzn. jakieś czekoladki za opiekę to na pewno na wyjście ze szpitala, bo to standard.
 
madziek zgadzam się z Tobą! dlatego też idę rodzić z mężem, bo wiem, że w razie co to on już cały personel ustawi ;-), a tak na poważnie, to na serio chcę mieć ze sobą męża , żeby czuć się bezpiecznie!
Ty z tym swoim policjantem masz fajnie, bo faktycznie w razie co możecie ich oskarżyć o próbę wymuszenia łapówki! w końcu Twój mąż to mundurowy i szybciej mu uwierzą niż jakiemuś zwykłemu człowiekowi :-)
mój chce zabrać kamerę i dyktafon, żeby w razie co wszystko nagrywać! on jest bardzo cięty na służbę zdrowia!
 
dzis byłam u lekarza po skierowanie ma powtórne badanie moczu, pewnie we wtorek zrobie to w czwartek bedzie wynik.... ale anjlepsze jest to ze tak jak Wam juz pisalm okulistka wyraziła zgode a mój lekarz upiera sie że nie bo mówi ze może byc tak że wzrok mógł mi sie poprawić na okres ciąży a co będzie jak coś podczas porodu się stanie kto za to odpowie... wiec kazał isc gdzies prywatnie i załatwić sobie skierowanie na cc...wiec od poniedziałku szukam okulisty....
a może poszukaj innego gina który by Ci takie zwolnienie dał....??
bo temu chyba ciężko zrozumieć że w Twoim przypadku to może nie być takie hop siup:cool:
i co to wogóle znaczy "iść gdzieś sobie załatwić" wrrr....
no szlag by takiego lekarza
 
a może poszukaj innego gina który by Ci takie zwolnienie dał....??
bo temu chyba ciężko zrozumieć że w Twoim przypadku to może nie być takie hop siup:cool:
i co to wogóle znaczy "iść gdzieś sobie załatwić" wrrr....
no szlag by takiego lekarza
dziewczyny ale to nie gin decyduje o tym. Tylko Helenka musi dostać zaświadczenie od okulisty że musi mieć cesarkę. Jeśli okulista nie wyda takiego to ginekolog nic na to nie poradzi. Nie może zrobić jej cesarki bez takiego zaświadczenia. Później może się okazać że wada się pogorszyła i to gina będą sądzić że nie dopilnował. To trudne do rozwiązania. W końcu poród to wysiłek i okulista chyba o tym wie. Zwłaszcza przy odklejeniu siatkówki niebezpieczne.
 
Ostatnia edycja:
moja kolezanka miala podobny problem. ma bardzo duza wade i od dawna wiedziala,ze jezeli porod to tylko cesarka i nawet miala zaswiadczenie od gina, ale polskiego, przetlumaczone przez tlumacza przysieglego, jak trzeba. a tutaj sie uparli,ze naturalnie. miala 3 konsultacje z 2 okulistami i oboje(chlop i baba) stwierdzili,ze moze rodzic naturalnie. jakas tam plamka czy cos na siatkowce niby jest,ale to ok.po tych konsultacjach znowu wizyta u lekarza, ktory stwierdzil, ze skoro okulisci twierdza,ze naturalnie, to naturalnie. jej maz sie wkurwil i pyta, dlaczego w takim razie polski lekarz zadecydowal inaczej i w takim razie on poprosi na pismie, ze w czasie tego naturalnego porodu jej wzrok nie ucierpi. lekarz oczywiscie nie wystawi czegos takiego, wzdechnal, tez sie chyba wkurzyl i powiedzial,ze skoro tak sie upiera przy tej cesarce to niech jeju bedzie. ale wcale nie byl zadowolony. zesarke miala na wtorek na 11.00, a w pon rano dostala skurczy i urodzila przez cc o 3 w nocy z pon na wt, c hyba ze 3 tyg temu.
 
dziewczyny ale to nie gin decyduje o tym. Tylko Helenka musi dostać zaświadczenie od okulisty że musi mieć cesarkę. Jeśli okulista nie wyda takiego to ginekolog nic na to nie poradzi. Nie może zrobić jej cesarki bez takiego zaświadczenia. Później może się okazać że wada się pogorszyła i to gina będą sądzić że nie dopilnował. To trudne do rozwiązania. W końcu poród to wysiłek i okulista chyba o tym wie. Zwłaszcza przy odklejeniu siatkówki niebezpieczne.
a to przepraszam ... ja nie wiedziałamżeokulista może wydać takie zaświadczenie....:zawstydzona/y:
w takim razie .. trzeba napewno zmienić okulistę...
bo skoro ten mówi że cesarka potrzebna to czemu nie chce wydać zaświadczenia??!!
Powinien....:tak:

Helena mam nadzieję że uda Ci się znaleźć innego okulistę i to w szybkim tempie... i że do tamtego już nie wrócisz....:no:
 
laparada ja nie mam zamiaru płacić za poród nawet jednej 1 zł, oni wszyscy są tam jak "dupy od sramnia" żeby nam pomóc, odciągają nam od wynagrodzeń składki chorobowe, zdrowotne to niech się biorą do roboty. Mi do pracy nikt dodatkowych pieniędzy nie przynosi. A z resztą mój mąż tak jest cięty na to co się dzieje na porodówkach, ze szok! U nas położna woła 500 zł, fakt, że na pewno znacznie ułatwia poród i opiekuje się rodzącą, ale ja za dodatkowe 500 zł to bym na rzęsach koło takiej pacjentki latała. Mój to się śmieje, ze jak będą wółać łapówki to im da, a po porodzie aresztuje:-D ale to tak się śmieje tylko, bo nic nie dajemy. Tzn. jakieś czekoladki za opiekę to na pewno na wyjście ze szpitala, bo to standard.

no ja nie planuje dawać, ale jestem przygotowana...
ja już teraz wiem, że będę potrzebowała znieczulenia, a że bardzo mi zależy na naturalnym porodzie, więc jestem realistką. mimo, iż wszem i w obec się krzyczy, że znieczulenie jest na "rządanie" i jest bezpłatne to niestety realia są nieco inne...
i nie ukrywam, że wole dac położnej 500 zł i widzieć ją uśmiechniętą i chętną do pomocy, niż obszczać własne łóżko i leżeć w tym pół dnia... że o laktacyjnych poradach nie wspomnę...
po prostu się nie oszukuję, że akurat w moim przypadku będzie super i tak jak być powinno (czyli tak jak jest napisane w karcie praw pacjenta) :sorry:
 
laparada, niestety na porodówkach jest różnie, zdaję sobie sprawę z tego, że wszędzie patrzą żeby tylko wziąć i wiem, że znieczulenia nie dostaje się na żądanie, chociaż "rodzimy po ludzku".
gawit Twój to ma pomysł z tym dyktafonem i kamerą:cool2: taki szpieg;-):tak:
Mam nadzieję, że trafią nam się miłe położne, bo przecież takie też są.
 
reklama
dziewczyny ale to nie gin decyduje o tym. Tylko Helenka musi dostać zaświadczenie od okulisty że musi mieć cesarkę. Jeśli okulista nie wyda takiego to ginekolog nic na to nie poradzi. Nie może zrobić jej cesarki bez takiego zaświadczenia. Później może się okazać że wada się pogorszyła i to gina będą sądzić że nie dopilnował. To trudne do rozwiązania. W końcu poród to wysiłek i okulista chyba o tym wie. Zwłaszcza przy odklejeniu siatkówki niebezpieczne.
no tak ale ginekolog przeciez też moze wystawić takie zaświadczenie. Nie na wzrok oczywiście, ale moze być wiele innych powodów na które moze wystawić i nie musi jej narażać na dodatkowe koszta skoro uważa, ze jest to konieczne.

Dzis przezyłam lekki szok. Mam na pulpicie ustawiony suwaczek wg terminu z usg, ten z om tez, bo wiadomo ważniejszy a ten z usg to tak sobie chyba dla radości tylko, ze bliżej ;-) no ale właśnie patrzę na ten z usg a tam dziś 9 miesiac wskoczył :szok: i zostalo 31 dni. Wiem, wiem oczywiście, ze to nic nie znaczy ale jakoś tak strasznie blisko! Robi wrażenie.
 
Do góry