reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

terminy i wyniki badań/USG

Moja dzidzia nie jest jeszcze ułożona prawidłowo chyba teraz jest w poprzek, najbardziej się obawiam tego, że ja jako "wieloródka" po urodzeniu już pierwszego dziecka siłami natury każą mi rodzić dziecko pośladka tylko pierworódkom robią cesarkę chyba zacznę się rozglądać za szpitalem w krakowie albo bielsku
 
reklama
cukrzyce ciazowa dopada 10 procent kobiet w ciazy...zazwyczaj dzieci rodza sie wieksze niz normalnie..powyzej 4 kilo...co powoduje czasem jakies komplikacje albo poprostu konczy sie cesarka...to wyczytalam w necie,poniewaz sama mam tez cukrzyce..cukrzyca ta zanika po porodzie ale jest prawdopodobienstwo powrotu po jakis 7 latach:shocked2:przedewszystkim dieta kochana ni i nie myslec o tym zbyt duzo...moja jest to 2 cukrzyca..mialam ja jak bylam w ciazy z moim matim rowniez...i wszystko bylo ok:))):tak:

o cukrzycy to ja już wiem prawie wszystko, w miarę ją kontroluję i się nie martwię. Chodzi mi o to, czy podwyższony cholesterol może być wynikiem cukrzycy:confused:
 
A ja po wizycie od poloznej i jak zwykle nic ciekawego do napisania nie mam... oczywiscie dobre i to ze serduszko bije dobrze i ze brzuch mam odpowiedniej wielkosci.
No ale spytalam czy moze mi przepisac cos na ta cholerna zgage, pali mnie tak strasznie ze czuje sie jakby mi skore mialo wypalic :-(no to mi przepisala gaviscon czy jakos tak ktory mi nie pomaga. Oczywiscie skurczami rak i nog mam sie nie przejmowac bo to przeciez normalne w ciazy...
krew pobrala i do zobaczenia za 3 tyg. :dry:
 
A ja po wizycie od poloznej i jak zwykle nic ciekawego do napisania nie mam... ...
Oj najciekawsze i najwazniejsze ze wszystko ok.
Ja tez jak ide to bym chciala jak najwiecej wiedziec a juz na usg zeby godzine robił lekarz:-Dzbrodnia te wizyty za szybko, a ja bym chciala sluchac i sluchac jak to się rozwija moja żabcia.
A tu raz dwa wazenie, cisnienie , wyniki i do widzenia:-)
 
Oj najciekawsze i najwazniejsze ze wszystko ok.
Ja tez jak ide to bym chciala jak najwiecej wiedziec a juz na usg zeby godzine robił lekarz:-Dzbrodnia te wizyty za szybko, a ja bym chciala sluchac i sluchac jak to się rozwija moja żabcia.
A tu raz dwa wazenie, cisnienie , wyniki i do widzenia:-)

No dokladnie hehe.... :-)
ciesze sie ze maly rozwija sie dobrze, przynajmniej z tego co wywnioskowala wymacujac mi brzuszek i mierzac serduszko.
Chcialabym go strasznie zobaczyc jeszcze raz no ale nie ma szans :dry: wszystko jest w porzadku to po co sprawdzac....
 
Ja jestem zbulwersowana po wizycie u gina!!! :wściekła/y:
Powiedziałam mu, że od około tygodnia źle się czuję i mam zawroty głowy. On na to: bywa w ciąży.
Powiedziałam, że mam upławy, swędzenie. On: Nystatyna - która mi nic nie pomaga...
powiedziałam, że miała te skurcze: On: to trzeba brac No-Spe. Ale to za wcześnie, to trzeba brać no-spe forte. :eek:
Zapytałam go o trzecie USG; a On: po co? Przecież ja się na tym znam i najważniejsze są dwa, a to trzecie to tylko na życzenie pacjentki :szok::szok::szok::szok::szok: Ja do niego: ale to USG pozwala ustalac położenie płodu i dzięki temu wiadomo czy porod będzie naturalny czy cc. A on do mnie: przy porodzie USG pani zrobią :szok::szok::szok::szok::szok::szok: Myślę sobie: kurna, od kiedy?!
Co sie okazuje: po badaniu krwi hemoglobina mi spadła do 9,7, gdzie normą jest 11. Jakiś odczyn który ma literki (tylko nie pamiętam w jakiej kolejności) GRB jest dużo wyższy od normy, a on udaje dobroczyńcę i wypisał mi zwolnienie na 12 dni, przy czym następną wizytę ustalił mi 2 tygodnie po tym, jak mi się kończy zwolnienie.
Nie rozumiem go. Zawsze go chwaliłam, a przez ostatnie 2 wizyty odwala jakieś jaja :no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no:
 
Ja jestem zbulwersowana po wizycie u gina!!! :wściekła/y:
Powiedziałam mu, że od około tygodnia źle się czuję i mam zawroty głowy. On na to: bywa w ciąży.
Powiedziałam, że mam upławy, swędzenie. On: Nystatyna - która mi nic nie pomaga...
powiedziałam, że miała te skurcze: On: to trzeba brac No-Spe. Ale to za wcześnie, to trzeba brać no-spe forte. :eek:
Zapytałam go o trzecie USG; a On: po co? Przecież ja się na tym znam i najważniejsze są dwa, a to trzecie to tylko na życzenie pacjentki :szok::szok::szok::szok::szok: Ja do niego: ale to USG pozwala ustalac położenie płodu i dzięki temu wiadomo czy porod będzie naturalny czy cc. A on do mnie: przy porodzie USG pani zrobią :szok::szok::szok::szok::szok::szok: Myślę sobie: kurna, od kiedy?!
Co sie okazuje: po badaniu krwi hemoglobina mi spadła do 9,7, gdzie normą jest 11. Jakiś odczyn który ma literki (tylko nie pamiętam w jakiej kolejności) GRB jest dużo wyższy od normy, a on udaje dobroczyńcę i wypisał mi zwolnienie na 12 dni, przy czym następną wizytę ustalił mi 2 tygodnie po tym, jak mi się kończy zwolnienie.
Nie rozumiem go. Zawsze go chwaliłam, a przez ostatnie 2 wizyty odwala jakieś jaja :no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no:


powiem ci ze tez mam kolezanke co chodzi do lekarza i chwaliła se strasznie jego teraz jest w 38 tc ale wlasnie od 30 tc nic nie mogla sie dowiedziec od niego ... i zawiodla sie na nim ... ona bedzie miala cc i nic nei mogla sie dowiedziec od niego co do terminu i wogole ... zmienil sie pod koniec moze temu ze juz pewnosc ma ze wszytsko ok ... sama nie wiem
 
natalunia to faktycznie facet przesadził.... kurcze oni czasem podchodzą do ciężarnych jakby to była fabryka , masowa produkcja. Powinni nas bardziej szanować i zrozmieć , ze umieramy ze strachu o nasze dzieci.
 
Dziewczyny ja mam dokładnie tak samo!! Na początku mój lekarz sprawiał takie wrażenie jakbym była jego jedyną pacjentką, zajmował się ciążą super, byłam z niego baaaardzo zadowolona a teraz masakra, nie tłumaczy nic tylko słyszę że ciąża rozwija się prawidłowo, na aparacie przy mierzeniu tętna pokazuje się 117 on w karcie wpisuje 140, wizyta co 5 tyg. jeszcze bez USG a kasa taka sama jak z USG!! Jestem prawie w 29 tyg. i powiedział że mam nie wykonywać badań i nawet nie miałam robionej glukozy!!
 
reklama
Dziewczyny ja mam dokładnie tak samo!! Na początku mój lekarz sprawiał takie wrażenie jakbym była jego jedyną pacjentką, zajmował się ciążą super, byłam z niego baaaardzo zadowolona a teraz masakra, nie tłumaczy nic tylko słyszę że ciąża rozwija się prawidłowo, na aparacie przy mierzeniu tętna pokazuje się 117 on w karcie wpisuje 140, wizyta co 5 tyg. jeszcze bez USG a kasa taka sama jak z USG!! Jestem prawie w 29 tyg. i powiedział że mam nie wykonywać badań i nawet nie miałam robionej glukozy!!

to skoro ten baran nie kazał ci robic żadnych badań i glukozy nie sprawdził, to może zmień lekarza, co? Albo poczekaj do następnej wizyty i moze się poprawi i zleci wszystko. Ja bym na twoim miejscu sama na własna rekę sprawdziła morfologię i mocz a i o glukozie pomyślała.
 
Do góry