Czytalam na róznych forach, że lekarze róznie do tego podchodzą.
Niektore dziewczyny pisaly ze rodzily normalnie mając zylaki, ale podczas porodu one popękaly i kreew sie lała....
Moj gin powiedzial ze zobaczymy pod koniec ciazy te zylaki, i ze niekoniecznie są one wskazaniem do CC...
Nie chodzi mi o to, że chce mieć CC, ale jesli porod naturalny ma mi grozić czyms przez te zylaki to wolę CC.....
Niektore dziewczyny pisaly ze rodzily normalnie mając zylaki, ale podczas porodu one popękaly i kreew sie lała....
Moj gin powiedzial ze zobaczymy pod koniec ciazy te zylaki, i ze niekoniecznie są one wskazaniem do CC...
Nie chodzi mi o to, że chce mieć CC, ale jesli porod naturalny ma mi grozić czyms przez te zylaki to wolę CC.....