Dwa dni temu byłam na wizycie w szpitalu... I co? - i nic
![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
Po zmierzeniu ciśnienia, sprawdzeniu moczu i macaniu brzucha poinformowano mnie łaskawie że dzisiaj glukozy mi nie zrobią bo nie zarezerwowałam terminu.
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Dodam tylko, że nikt takiej informacji mi nie podał. Znaczy na ostatniej wizycie powiedziano mi że przy kolejnej mam to zrobić i tyle - w sumie tylko dlatego, że moja mama jest cukrzykiem bo inaczej wogóle nie robią.
Tak więc charmonogram na następne tygodnie jest następujący:
7.09 - glukoza w szpitalu
16.09 - lekarz w przychodni
25.09 - kolejna wizyta w szpitalu wraz z pobraniem krwi
Strasznie denerwuje mnie tutejsze podejście;
"Wszysko OK? - to dobrze,
dzidzia kopie? - to dobrze
Ładny brzuszek - do zobaczenia następnym razem"
![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)