mamaWojtusia
Zaangażowana w BB
Madziu w takim razie kłóćcie się o pulsoksymetr, my wychodząc ze szpitala wiedzieliśmy że nie ma możliwości wypożyczenia, dlatego za wszelką cenę musiałam go kupić, z resztą nie wiem jak w UK ale tutaj ten sprzęt szpitalny jest w takim a nie innym stanie, dość dobrze są wyposażone oddziały intensywnej terapii, ale inne nawet czasami nie posiadają pulsoksymetru na stanie, już nawet nie mówię o tym jak nam kiedyś zmieniali z 5 aparatów zanim trafili na "dobry". Tak sobie myślę może ich trochę postraszyć że jeżeli nie dadzą to założysz im sprawę w sądzie o odszkodowanie za źle prowadzoną terapię, wiem że w USA to jest skuteczne (ale tam są fajne odszkodowania :-) .Pozdrawiam.