reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpital olkusz!!!

reklama
Hej dziewczyny, mam pytanie, czy któraś z Was w ostatnim trymestrze miała wykwity skórne na brzuchu?Jak tak, to czym smarowałyście te wykwity, bo mnie strasznie swędzą:(POzdrawiam
 
Domi a badania ci dobrze wychodzą? lekarz nic na to nie mówił? Bo to może być cholestaza ciążowa a wtedy nalezy zrobić badania wątrobowe. Ja miałam problem ze swędzeniem brzucha i musiałam robić badania ale u mnie to była tylko wysypka - efekt uczulenia na oliwkę.
 
Byłam u dermatologa i stwierdziła, że to jakieś uczulenie, ostatnie badania robiłam przed świętami i wyszły ok. We wtorek mam wizytę u ginekologa więc zobaczę co powie. Mam nadzieję, że to nic poważnego.
 
Hej dziewczyny długo nie zaglądałąm, ale na urlopie byłam wróciłam tydzień temu i jakoś do dziś nei mogę ogarnąć wszsytkiego. Jak tam przyszłe mamusie? Jak samopoczucie? ja nadal puchnę już nie tylko nogi ale i ręce mi puchną na dodatek na ostatnich badaniach wyszedł mi za duży cukier więc musiałam robić drugi raz we wtorek ide do lekarza zobaczymy co powie. dziś miałam dziwny przypadek siedziałam sobie spokojnie i nagle ni z gruszki ni z pietruszki coś mnie zaczęło od krzyża po brzuch boleć to nawet trudno jakimś skurczem nazwać po prostu tak jakby coś się poblokowało i nie mołam ani w przód ani w tyl się ruszyć trwało to tak z 10 minut w sumie, zastanawiam się co to mogło być? bo podobno te skurcze braxtona hicksa polegają na twardnieniu brzucha no ale brzuch to ja mam niemal cały czas twardy więc może u mnie w ten sposób się to zaczęło objawiać??? rety ta ciąża jest wogóle jakaś dziwna z córką nic takiego się nie działo aż się boję co jeszcze może się wydarzyć. zaczęłam się nawet zastanawiać czy nei przygotowac już wszsytkiego - tak na wszelki wypadek - do szpitala bo jeśli dzidziuś postanowi wyjść dwa miesiace wcześniej to przerąbane nawet ubranek do szpitala dla neigo nei mam o jakichś dla siebie nie wspominając bo sobie powtarzam że jeszcze mam czas.
 
Cześć dziewczyny. Ja już po:) Wyglądało to wszystko tak: w piątek wieczorem dostałam dziwnych bóli, coś jak skurcze, częste i regularne. Nie czułam zbyt ruchów dziecka więc spakowałam rzeczy (jakby co) i pojechaliśmy do szpitala na KTG. Tam oczywiście nic nie wykazało ale miałam lekkie rozwarcie. Całą noc przeleżałam na porodówce z bólem ale na KTG dalej nic nie było widać więc popołudniu następnego dnia przenieśli mnie na paologie twierdzącm że skurcze za słabe a rozwarcie za małe i tak przemęczyłam się, nie mogąc leżeć, spać aż do niedzieli. W niedzielę o 7:30 rano zrobiono mi KTG oczywiście dalej nic ale miałam rozwarcie na 4cm więc zostawili mnie na porodówce, zrobili lewatywe. O 9 miałam rozwarcie na 7cm ale skurcze dalej słabe. Dostałam dwa czopki a o 10 podłaczyli mi kroplówkę. Od tej pory akcja potoczyła się błyskawicznie i moja córcia przyszła na świat o godzin ie 12:35:) Niestety trochę popękałam i mnie dość mocno ponacinali. Z tego co wiem to w większośći przypadków tak robią. Położne miałam rewelacyjne, byłam strasznie z nich zadowolona. Na oddziale już trochę gorzej te od noworodków to tak zależy na jaką się trafi ale nie jest zle. Najgorsze są łóżka wpada się w nie i cięzko z nich wstać, bo wszystko boli. Acha i trzeba mieć swój termometr :)
 
Koniczynka gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!! życzę dużo zdrówka dla ciebie i maleństwa i szybkiego powrotu do formy
 
reklama
czesc dziewczyny

prawdopodobnie bedę mieć CC, choc niewiem w jakim szpitalu, dlatego chciałam zapytac te z was który miały cc o opinie:
1... jaki rodzaj znieczulenia miałyście
2... czy po wyjęciu maluszka kładą go na piersi mamy
3... po ilu godzinach przywoża dzieciątko
4... po ilu godz. wsałyście pierszy raz
5... czy podają środki znieczujające jak sie poprosi - gdy np bardzo boli
6... kiedy zaczęłyście karmić piersią - po ilu godzinach
7...czy pielęgniarki są na tyle zyczliwe ze jak sie poprosi o pokazanie jak sie zając maluchem: przewinąc, wykąpac to robia to bez problemu ? jakie są wasze odczucia
8... czy na oddziale jest doradca laktacyjny, który pokaze jak przystawic malucha do piersi ?
9... jaka jest opieka pediatryczna po narodzinach ?
10.. czy pielegniarka pomaga wstac pierszy raz, wejsc pod prysznic itd ?

dzieki
 
Do góry