Znalazłam takie zdanie, ciekawe czy prawda
"Jednej z moich kolezanek polozna doradzila jedzenie ananasa-podobno dziala podobnie jak substancja zawarta w spermie.."
aha i ten olej to rycynowy.
Ale wiecie co?
z wlasnego doświadczenia wiem, że lepiej odpuścić sobie przyspieszanie porodu, dlatego że dziecko samo wie kiedy chce wyjść na świat, kiedy jest na to gotowe.
Przy pierwszym dziecku byłam własnie taka "narwana" i chciałam przyśpieszyć poród, chociaż że właściwie zaczęłam go przyśpieszać dopiero w 38tyg. Efekt taki, że wywołalam skurcze, ale rozwarcie mi się nie robiło!!!!
22 godziny męczyłam się ze skurczami, ostatnie godziny z takimi najmocniejszymi i już bez przerw, skurcz za skurczem był i wkońcu mnie wzieli na cc, nieprzytomną prawie
więc radze nie szaleć z przyśpieszaczami porodu.. bo one mogą być niebezpieczne ;-(
"Jednej z moich kolezanek polozna doradzila jedzenie ananasa-podobno dziala podobnie jak substancja zawarta w spermie.."
aha i ten olej to rycynowy.
Ale wiecie co?
z wlasnego doświadczenia wiem, że lepiej odpuścić sobie przyspieszanie porodu, dlatego że dziecko samo wie kiedy chce wyjść na świat, kiedy jest na to gotowe.
Przy pierwszym dziecku byłam własnie taka "narwana" i chciałam przyśpieszyć poród, chociaż że właściwie zaczęłam go przyśpieszać dopiero w 38tyg. Efekt taki, że wywołalam skurcze, ale rozwarcie mi się nie robiło!!!!
22 godziny męczyłam się ze skurczami, ostatnie godziny z takimi najmocniejszymi i już bez przerw, skurcz za skurczem był i wkońcu mnie wzieli na cc, nieprzytomną prawie
więc radze nie szaleć z przyśpieszaczami porodu.. bo one mogą być niebezpieczne ;-(