reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szczepienia, wizyty u lekarza i inne rozmowy na temat zdrowia naszych dzieci

oo właśnie myszy:) ja w przesądy nie wierzę, ale wystarczy że inni wierzą:)

oo przecież moja kuzynka chętnie przyjmie mnie na wizytę, jeżeli podziele się z nią moim szczęściem:)
jeszcze tydzień i idę na usg polowkowe... AAAAAAAAAAAAA....:)
Sonia, na jakie USG idziesz? genetyczne, 4D etc..?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Madziadk ratuj jestem załamana ja juz biedna nie wiem co robic , ginekolog biorac pod uwage badania powiedzial ze to nadczynosc tarczycy a dzisiaj poszlam do lekarza i na skierowaniu ktore dostalam jest napisane cytuje ,, Podejrzenie niedoczynnosci tarczycy , 21HBD, prosze o pilne objecie opieka " i szczerze stracilam opanowanie nie wiem juz co mam robic udalo mi sie po znajomosci na 25 pazdziernika dostac do lekarza ale sama nie wiem juz co mam myslec i robic od kazdego slysze ze niedoczynosc jest gorsza niz nadczynosc a na dodatek moje kamienie w nerkach i piasek dal mi znac o sobie i od wczoraj nie moge sie wysikac , jestem oslabiona i nie do zycia

kochana z tego co ja wiem patrzac na twoje wyniki to masz niedoczynnosc z hashimoto-nieleczone moze miec oplakane skutki to prawda.W naszym przypadku czyli kobiet w ciazy zwraca sie ajwieksza uwage na FT4 u ciebie ten wynik nie byl najgorszy co nie znaczy ze i dobry.......skoro masz taka notatke od lekarza udaj sie do rejestracji endokrynologa gdzie masz termin na ten 25 pazdziernik i powiedz pani przy okienku ze sprawa jest bardzo pilna i ze jestes w ciazy.....albo udaj sie do duzego szpitala gdzie jest odziala endokrynologiczny i popros o wizyte u lekarza pilna...pokazujac kartke od lekarza gdzie wyraznie pisze pilne!!!!z jakiej jestes miejscowowsci??tylko jednego endokrynologa macie?
 
Asia nie ma co za wczasu panikować, tylko iść do specjalisty i skonsultować wyniki.
A ja jestem zła. Pojechałam dzisiaj na USG (4 km w jedną stronę jechałam pół godziny a w drugą ponad godzinę!) i okazało się, że dzidzia tak nie chciała się ułożyć, że zaprosił mnie do szpitala Ujastek na USG, że tam mają lepszy i dokładniejszy sprzęt. Nawet płci nie mógł podglądnąć, bo maluszek był zwinięty na maksa. No i znowu muszę czekać do jutra... Mam tylko nadzieje, że to nie był wybieg z jego strony, że zobaczył jakieś nieprawidłowości i chce to sprawdzić na dokładniejszym sprzęcie.
A dzisiaj w nocy śniło mi się, że dowiedziałam się, że będzie chłopak i byłam bardzo rozczarowana, w realu tak bym tego nie przeżywała :-).
 
Ja mam jutro USG połówkowe więc powinnam już wiedzieć kto tam w moim brzuszku mieszka ;) A jak jeszcze teraz sie nie bedzie dało określić to 7 października ide na usg 3d/4d :D:D bede miała zdjęcia i filmik z moją dzidzią :) Zobacze po kim ma nosek itd :D już sie doczekać nie moge :)
 
Asia nie ma co za wczasu panikować, tylko iść do specjalisty i skonsultować wyniki.
A ja jestem zła. Pojechałam dzisiaj na USG (4 km w jedną stronę jechałam pół godziny a w drugą ponad godzinę!) i okazało się, że dzidzia tak nie chciała się ułożyć, że zaprosił mnie do szpitala Ujastek na USG, że tam mają lepszy i dokładniejszy sprzęt. Nawet płci nie mógł podglądnąć, bo maluszek był zwinięty na maksa. No i znowu muszę czekać do jutra... Mam tylko nadzieje, że to nie był wybieg z jego strony, że zobaczył jakieś nieprawidłowości i chce to sprawdzić na dokładniejszym sprzęcie.
A dzisiaj w nocy śniło mi się, że dowiedziałam się, że będzie chłopak i byłam bardzo rozczarowana, w realu tak bym tego nie przeżywała :-).

Bądź dobrej myśli. Na pewno będzie ok :)
 
Madziu ja mieszkam blisko wrocławia ale nie daleko mnie sa 3 przychodnie gdzie przyjmuje endokrynolog i nawet prywatnie wizyty sa bardzo daleko w czasie. Dzwonilam dzisiaj do przychodni i prosilam pania zeby w razie wypadku jak cos sie zwolni zeby dzwonila. A opłakane skutki to co masz na myslli
 
Witam Wszystkie Mamusie (znowu po kilku dniach nieobecności z powodu nadmiaru pracy):biggrin2:

Wczoraj byłam na USG połówkowym i ... miałam rację, w moim brzuszku mieszka mała dziewczynka:-DWszyscy mówili, że chłopiec (bo nisko brzuszek, brak problemów z cerą itp). a myśmy czuli, że będzie córeczka i mieliśmy rację. Bardzo się oczywiście cieszymy.

Dzidzia nie jest za duża- niespełna 16 cm i 300 gram, ma wszystko na swoim miejscu i wygląda na zdrową, nawet paluszki liczyłam:biggrin2:

Niesamowite uczucie widzieć takiego małego człowieczka, jak się rusza, przekręca, nawet trzymała się za nosek:biggrin2:
 
Cudownie, że możecie usłyszeć dobre nowiny o dziecku, że wszystko w porządku, bo to najważniejsze. Ja niestety ich nie usłyszałam i nie wiem co dalej.
 
Ostatnia edycja:
Ewitka- tak naprawde nie wiem co napisac bardzo Ci wspolczuje, nie zalamuj sie, musisz byc dzielna i silna dla swojego maluszka i badz dobrej mysli.....,sciskam Cie mocno
 
reklama
Ewitka, kochana, ale lekarz powiedział coś więcej, co to oznacza?? nie martw się, musisz być silna
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry