Ja już po kolejnej wizycie u diabetologa. No i insulina :/ Na razie 2 razy dziennie, a za 3 dni mam dzwonić do lekarki i podać jej jakie miałam cukry, i wtedy ewentualnie dołoży mi jeszcze dodatkowe dawki. Niby przekroczeń nie miałam wielkich, ale przy rygorystycznym trzymaniu diety (a ściśle trzymałam się diety, czym lekarka była wyraźnie zdziwiona
) nie powinno ich być. Diabetolog stwierdziła, że żadne skoki cukru nie są dobre dla dzidziusia i lepiej wyrównać jego poziom insuliną. Nie wiem tylko jak przeżyję robienie sobie zastrzyków, no ale najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe.
I jeszcze jedno - na wadze kilogram mniej, niż na wizycie u ginekologa 2 tygodnie temu.
I jeszcze jedno - na wadze kilogram mniej, niż na wizycie u ginekologa 2 tygodnie temu.