yra245 masz racje. chciaz jakiegos styropianowego badziewia bym w zyciu nie kupila
Ja mam problem z glowy bo Mloda juz jezdzi w foteliku po bracie Mamy Maxi Cosi Tobi. Z czystym sumieniem moge polecic. Testy tez ma dobre. Chociaz on tez nie jest najtanszy.
Jest bez isofixa ale tego fotelika sie tak nie przekłada, wystarczy raz zamontowac porzadnie w samochodzie i tyle. To w przypadku tego pierwszego fotelika kiedy sie go wykorzystuje takze jako nosidło isofix sie najbardzej sprawdza.
mysza m obejrzyj ten fotelik w sklepie i sie zastanow, ja przypuszczam ze zadne z moich dzieci by w tym foteliku nie wytrzymalo, on moze i w testach wypada najlepiej ale jest niewygodny moim zdaniem przez to co ma z przodu. Moj Syn 8 miesieczny w kurtce wygladal w tym foteliku okropnie, sama bym nie chciala tak jezdzic w samochodzie. Poza tym on ma jedna duza wade. Nie mozna regulowac nachylenia oparcia jak dziecko na nim siedzi czyli jak usnie to mu nie odchylisz oparcia, musisz wyjac dziecko. No chyba ze cos w tych fotelikach udoskonalili bo ja go ogladalam 2 lata temu ( sama chcialam go kupic ze wzgledu na te testy ale w sklepie sie rozmyslilam jak mi to babka pokazala i kupilam tobi )
No jak przeciez tam jest napisane, ze ma regulowane oparcie, no ale to moze nowsza wersja, bo ten fotelik jest z 2010 roku.