Styczniówki u lekarza (wizyty, badania, USG)

[muuuum_to_be]

A ja wam zazdroszcze dziewczyny, bo tutaj nie mowia ile dzieci moga wazyc, bo sa tylko 2 badania USG na cala ciaze(no chyba ze dzieje sie cos na prawde zlego to wtedy)ostatnie w 20 tyg i jak tak patrze jak sie tym chwalicie to ja tez bym chciala mniej-wiecej wiedziec :-( Juz widze jak w czwartek pojde do poloznej i tylko mnie pomaca gdzie glowka, cisnienie, siuski i tyle


Ale i tak ciesze sie ze u Was wszystko dobrze!!!!

 

[biłkabdg]

Gratulacje udanych wizyt kochaniutkie

 

[natal84]

muum- sama nie jestes, u mnie prawie to samo 3x USG chyba ze cos sie dzieje to czesciej ! Na tego paciorkowca to sie teraz na wizycie zapytam co i jak ( mam nadzieje ze robia ) , co do pomiarow to : ani nie a maly ani nie za duzy, w sam raz no ok. mi wystarczy!

 

[ada1989]

Alice no to duża dziewczynka) mój Konrad w 36 tyg ważył właśnie 3700
Muuum to be kiedyś Magda wspominała że zapytała przy usg ile waży i jej powiedzieli, oni tak po prostu nie mówią jak się nie zapytasz ja na ostatnim usg jak byłam tydzień temu to chciałam zapytać ale akurat spojrzałam na ten wydruk z usg co babka miała na biurku i wpisane było ile waży, wpisali mi tez do karty wage, no ale przy połówkowym wagi nie sprawdzali:/

 

[muuuum_to_be]

Alice no to duża dziewczynka) mój Konrad w 36 tyg ważył właśnie 3700
Muuum to be kiedyś Magda wspominała że zapytała przy usg ile waży i jej powiedzieli, oni tak po prostu nie mówią jak się nie zapytasz ja na ostatnim usg jak byłam tydzień temu to chciałam zapytać ale akurat spojrzałam na ten wydruk z usg co babka miała na biurku i wpisane było ile waży, wpisali mi tez do karty wage, no ale przy połówkowym wagi nie sprawdzali:/

Ada, ale ja juz nie bede miala zadnego usg i w tym jest problem, przeciez z macania mi nie powie ile wazy:--)

 

[ada1989]

Muum to be no wiem, tak napisałam dla wyjaśnienia, niestety ale czasami więcej dowiem sie tu z forum niż od lekarza, np właśnie odnośnie tej wagi to myślałam wcześniej że nie waża i dlatego nie mówią a oni po prostu chyba uznają że to dla nas nieistotne

 

[EmiliaM]

W UK mierza brzuch i po tym okreslaja czy dziecko jest duze czy male. Wymiar brzucha od kosci lonowej do dna macicy ma byc mniej wiecej taki jak ilosc tygodni, np 36 cm = 36 tyg. Jesli polozna stwierdzi ze mamy za duzy albo za maly brzuszek to wtedy nas moze skierowac na USG. Przynajmniej tak robia tutaj u mnie.

Muuuuum to be i Natal ja tez bym chciala jakies dodatkowe USG, fajnie jest tak zobaczyc maluszka zanim sie urodzi. Wiem ze mozna sobie fundnac prywatnie USg ale moim zdaniem to troche strata kasy, zwlaszcza w UK gdzie takie badania kosztuja straszne duzo.

 

[anna/uk]

Hej dziewczyny

Muuuum to be... wlasnie jest tak jak mowi EmiliaM- czy polozna mierzy Cu brzuch ? Mierzac sprawdza wysokosc dna macicy, czy odpowiada tygodniom ciazy, ale takze i dziecko. Mi wlasnie tydzien temu po mierzeniu stwierdzila,ze macica jest wieksza o jakies 3 tyg. wedlug jej i ze dziecko wydaje sie za duze, mierzyla mi powtornie takze lekarka i potwierdzila i od razu powiedzialy o usg, tylko ze jako juz mialam ustalony skan za 2 tyg to powiedzialy ze ok, wtedy sprawdza. Ja ten skan mialam ustalony wczesniej w zwiazku z poprzednia ciaza (moj synek nie rosnal tak jak powinien-byl za maly) i czytajac list od lekarki od skanow bylo napisane ze to bardziej skan na uspokojenie glownie mnie czy jest ok ,ale takze po skanie polowkowym mialam nisko lozysko i to takze bylo powodem.

A co do wagi to ja zawsze pytam i od razu im mowie ze wiem ze to jest waga przyblizona i nie ma problemu. Zauwazylam ze oni tu nie mowia za wiele tylko ze ok -dopiero ja sa powazne problemy to mowia ze sa, ale takze bez przesady zeby nie przestraszyc niepotrzebnie.

muuuum to be, wierze,ze bardzo chcesz miec skan, ja takze bym sie martwila i tylko odliczam do kolejnego, a poprzedni mialam w 22 tyg. Mysle ze zawsze mozesz sie spytac czy moga Ci zrobic kolejny bo sie bardzo denerwujesz. Widocznie u Ciebie jest naprawde wszystko w porzadku,ze dzieciatko dobrze rosnie i dobrze

Dziewczyny, czy mialyscie moze cholestaze w ciazy? Ja w poprzedniej ciazy mialam bardzo mala pod koniec, a jako ze ciaza byla rozwiazana wczesniej to nic z tym nie robili.

W czwartek mialam lekko podwyzszone proby watrobowe , a wczoraj poczulam poczatek swedzenia ,a juz w nocy to byl koszmar. Nie spalam cala noc, usnelam dopiero nad ranem i spalam do 3.Teraz dalej mnie swedzi ,ale mniej. Zastanawiam sie czy nie zadzwonic do szpitala, teraz juz jest za pozno. Martwie sie o dziecko, przeciez jeszcze tyle tygodni zostalo.
Czy macie moze doswiadczenie z cholestaza, czy sa w ogolne jakies leki na to? Troche poczytalam w necie ,ale wnioski sa, ze raczej nic nie daja ,tylko wczesniej rozwiazuja ciaze. Bede wdzieczna za pomoc.

Mam jeszcze pytanie odnosnie watku zamknietego, czy piszecie na nim? Bylabym zainteresowana dolaczeniem, jak mozge to zrobic?

Anna/uk

 

[elisse]

Gratuluję udanych wizyt dziewczyny. Maluszki cały czas ładnie rosną.
Milusia śliczne zdjęcie synka. Ciekawe, która z nas pierwsza się rozpakuje.
Januarka super, że możesz rodzić naturalnie.
Anna/uk niestety nie wiem jak to jest z cholestazą w ciąży.

 

[muuuum_to_be]

No to ladnie- mi nawet jeszcze nie mierzyli tego brzucha Pojde w czwartek to sie wszystkiego dowiem i wypytam porzadnie. Poza tym tydz temu w pon pobierali mi krew i tu ani slychu ani widu wynikow. Wkurza mnie to... Ja niby czuje sie dobrze i jest w porzadku, ale chcialbym miec to na papierze, albo zeby posprawdzali i mi to powiedzieli a nie. Brak sprawdzania to tez nie dobrze