reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki u lekarza (wizyty, badania, USG)

dotka fakt jest taki, że brak teraz funduszy.. Ostatnio w 7 tyg bylam prywatnie i co i dupa, pani doktor nie zrobila usg, bo go w gabinecie nie miala.. Porazka.. zaplacilam 80 zl za mile slowo i tyle..

A badania mi teraz poprzepisywal.. straszne..
 
reklama
baśka śmigaj prywatnie na USG - trudno, leć i tyle, będziesz miała pewność..........ech co za konował...........
 
Baska, przede wszystkim to Ty dzwoń i jak się umawiasz pytaj o usg, dla mnie to jest wyznacznik czy pójdę do takiego lekarza. Bez sprzętu to ja mogę na nfz chodzić. Leć i koniec, są rzeczy ważne i ważniejsze kochana.
 
dziewczyny maja racje, pozycz najwyzej od kogos a potem oddasz a bedziesz spokojna juz.
jakie badania straszne ci wypisal? moze do zrobienia na nfz chociaz?
 
Ten lekarz teraz co chodze jest na NFZ wlasnie.. A tamta babka co bylam w 7 tc byla prywatnie.. I zawsze w gainecie miala USG:baffled:

Dotka straszne to to, że tacy ludzie w przychodniach pracuja.. A badania to chyba te podstwowe i kilka dodatkowych.. Nie potrafie odczytac:baffled:

A z tym USG to sa niezle jaja.. Oni nie potrafia zrozumiec, że kobieta w ciazy musi miec USG.. Po nich to splywa.. :baffled: Sprobuje się jutro przejsc do mojej przychodni - wiem, że na miejscu maja usg - może ktoś sie zlituje ..:-(
 
dotka fakt jest taki, że brak teraz funduszy.. Ostatnio w 7 tyg bylam prywatnie i co i dupa, pani doktor nie zrobila usg, bo go w gabinecie nie miala.. Porazka.. zaplacilam 80 zl za mile slowo i tyle..

A badania mi teraz poprzepisywal.. straszne..

Dziwne że lekarz w prywatnym gabinecie nie miał tak podstawowego sprzętu jak USG?
 
reklama
Dziwne że lekarz w prywatnym gabinecie nie miał tak podstawowego sprzętu jak USG?

Abby mnie też to zastanowilo.. I jeszcze babka mi kit wciskała, że wciąży wykonuje się TYLKO 3 USG.. Sobie tak pomyślałam - to za co ja mam Ci placic przez 9 m-cy za to, że mi wyniki poczyta.. W zyciu bym do niej nie wrocila..
Zastanawialam się też, czy ona aby nie miała jakiejs umowy ze swoim szpitalem, bo tam kieruje pacjentki na USG..
 
Do góry