reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2021

reklama
Ja sobie wciąż obiecuję pić więcej, ale ciężko mi to idzie.. Dziś to mam kryzys, nawet mama się mnie zapytała co ja dziś taka blada.. Wzięłam APAP, bo nic innego u rodziców dozwolonego nie znalazłam i czekam aż wrócę do żywych..
 
U mnie wszyscy mówią że to będzie dziewczyna i bardzo bym chciała chociaż gdzieś w glowie siedzi że jednak chłopak będzie xd zobaczymy [emoji16]
Ja też jakoś tak na dziewczynkę liczę, chociaż nie mam żadnego, więc co by nie bylo to wciąż mam szansę mieć parkę [emoji1286]
Mi też udało się ustawić suwaczek, dzięki dziewczyny:):*
Na aplikacji nie widać tych suwaczkow.. Nawet poziomo [emoji2368][emoji17] ktoś widzi mój?
 
To współczuje [emoji55] ja się do niczego teraz nie nadaje..

Dziewczyny, a jak sobie radzicie z. CEstym sikaniem i nawadnianiem? Ja jestem z tych co na codzień biegaja dużo, mama zawsze powtarzała, że się martwi o moje sikanie bo zobaczę jak to będzie w ciąży.. No i biegam, duzo więcej, gdzie zwykle przejechanie 250km to było dla mnie 2 przystanki.. A teraz wszyscy trąbią że musimy się nawadniać, 2 litry dziennie plus płyny w zupach itd.. Ja po takiej ilości to z kibelka bym nie wyszła [emoji2368]
Ja też ciągle chodzę do WC, ale jestem przyzwyczajona, bo ja ogólnie dużo piję wody i dużo sikam... Nawet jak nie byłam w ciąży to do WC mniej więcej co godzinę albo i częściej czasem 🙈 ale ja dużo piję, taki 5 litrowy baniak wody to na 1,5 dnia mamy z synkiem.. No maksymalnie 2 dni przy dobrych wiatrach, bo synek też głównie wodę pije 😁 już od dziecka często sikałam, zwłaszcza przed snem 😁 tyle że nie będąc w ciąży w nocy się nie budziłam (jak się już obudziłam to musiałam iść do WC, ale przeważnie spałam do rana, a teraz z racji tego że się budzę to i od razu muszę iść). Ale u mnie jak nie jestem w ciąży to też kwestia psychiki, jak sobie pomyślę że chce mi się sikać to muszę iść chociażby to miały być 2 kropelki 😁 a teraz w ciąży jadąc do miasteczka oddalonego o 20 km pierwszą rzeczą jaką robię to szukanie WC 🤦
 
A czy któraś z Was dopiero teraz zaczyna odczuwać mdłości, albo ma tendencje „wzrostową”? Ja kończę 11 tc, od dawna nie mam smaku do jedzenie, ale teraz dosłownie wszystko mi staje w gardle i mam wrażenie, że z każdym posiłkiem gorzej.
 
Ja też ciągle chodzę do WC, ale jestem przyzwyczajona, bo ja ogólnie dużo piję wody i dużo sikam... Nawet jak nie byłam w ciąży to do WC mniej więcej co godzinę albo i częściej czasem [emoji85] już od dziecka często sikałam, zwłaszcza przed snem [emoji16] tyle że w nocy się nie budziłam (jak się już obudziłam to musiałam iść do WC, ale przeważnie spałam do rana, a teraz z racji tego że się budzę to i od razu muszę iść). Ale u mnie jak nie jestem w ciąży to też kwestia psychiki, jak sobie pomyślę że chce mi się sikać to muszę iść chociażby to miały być 2 kropelki [emoji16] a teraz w ciąży jadąc do miasteczka oddalonego o 20 km pierwszą rzeczą jaką robię to szukanie WC [emoji1751]
O raju! Wreszcie ktoś taki jak ja [emoji3059] jak byłam mała to lekarz powiedział że u mnie to też na tle nerwowym i faktycznie miał dużo racji, jak się stresuje, że złoszczę albo mamy gdzieś jechać i myślę o tym, że tyle czasu bez sikania to sikam 3 razy więcej [emoji2368]
 
Mam do Was prośbę o poradę, bo jestem na tyle zawieszona ze skończył mi się duphaston i zapomniałam do lekarza zadzwonić o receptę a dziś mamy sobotę i zapewne nie odbierze 🤦‍♀️🤦‍♀️ biorę duphaston 2x1 i luteinę dopochwowo 2x1,z czego lekarz chciał mi odstawić już duphaston w 8 tygodniu, ale powiedziałam że chce brać dla spokojnej głowy. Dziś mam 10+6 więc zaraz 12 tydzień, a wizytę mam w środę... Mam jeszcze 3 opakowania luteiny dopochwowej i teraz pytanie co byście zrobiły na moim miejscu? Brać luteinę normalnie tak jak przepisał lekarz pomijając duphaston czy np zwiększyć dawkę luteiny? Zawiesiłam się, myślałam że mam jeszcze jedno opakowanie a tu takie zaskoczenie 😪😪😪😪
A gdybys poszla do.apteki i powiedziala, ze doniesiesz recepte? U mnie tak wydaja czasem. Duphastonu podobno nie powinno.odstawiac sie z.dniaA na dzien, ale w sumie przyjmujesz tez progesteron w luteinie, wiec nie wien jak ti tu dziala.
SZOK! Tyle powiem :p
To była pierwsza stymulacja i pierwsze starania bo od poaczku było wiadomo ze ani pecherzyki ani endometrium nie rośnie wiec wiedziałam ze pęcherzyk jest 1 i nie ma szans na bliźniaki :p nie wzięłam tylko pod uwagę ze mogą być jeszcze jednojajowe 🙈
Okropnie boli mnie podbrzusze a w nocy to już tragedia jakbym miała rodzic za chwile ale lekarz mówi ze teraz nic się nie da zrobić bo organizm wie co robi... tylko luteina dopochwowo...
a Ty który tydzień?
jak to przyjęliście i jak się czujesz?
U mnie dzisiaj 12+2, czuje sie chyba względnie dobrze jak na bliźniaki ;) u nas tez byl szok, zwłaszcza u męża, bo ja to jednak gdZieś tam czułam w kościach i w podświadomości siedziało :D
Ja też jakoś tak na dziewczynkę liczę, chociaż nie mam żadnego, więc co by nie bylo to wciąż mam szansę mieć parkę [emoji1286]Na aplikacji nie widać tych suwaczkow.. Nawet poziomo [emoji2368][emoji17] ktoś widzi mój?
Na przegladarce widac poziomo
 
reklama
Dziewczyny ja jestem już po pysznym obiadku i fasolka u mnie wygląda tak 😁😁😍 jak tam u was coś widać ? 😁 Ps. Zawsze miałam brzuszek spożywczy 😂 15926560120484184176505207733467.jpg
 
Do góry