reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe terminy

Ja na swieta nie jade. Mam rodzicow 350 km od siebie a tesiowa 100 km od nich i zawsze zalizalismy dwie wigilie. W tym roku nie jedziemy bo nie ebde wariowac i jeszcze z jednej wigilii an druga jechac 100 km przez snieg. A nie da sie wytlumaczyc ze tylko w jednym miejscu.
Wiec zostajemy w domu a moi rodzice pewnie przyjada do mnie... Taki jest plan, zobaczymy.
Tym bardziej ze ja syna 2 tygodnie przed terminem urodzilam..
 
reklama
Dziewczyny a ja mam dwie wigilie za Łodzią a trzecią w Nowym Sączu (u męża) - zawsze jeździliśmy do mnie a do Sącza na reszte Świąt i Nowy Rok. Strasznie mi smutno bedzie w tym roku jak bede musiała ją spędzić wigilię w domu tylko z mężem.
Na wigiliach mamy zwyczaj że zjeżdża się cała rodzina z całej Polski (około 30 osób) i jest to jedyny taki cudowny dzień w roku :(
Ale może Karolinka wytrzyma i przyjdzie na świat zgodnei z terminem 05. stycznia :) narazie się tym nie martwię.
 
a u nas nawet nie to, że na wigilię bo na pierwszy dzień Świąt zjeżdża się cała rodzinka - ale właśnie do nas, więc nie muszę nigdzie wyjeżdżać :) tylko nie wiem, czy w tym roku będę pomocna w kuchni :( zobaczymy :)
 
Trzymaj sie tego ze najbardziej pomozesz jak stamtad wyjdziesz i zwolnisz jakies 2 m2 ktore w tym czasie bedziesz zajmowac, hehe
 
Ja też jestem z tych, co spędzają Wigilię z rodziną (moją zawsze, mój mąż nie ma takich fajnych młodych duchem rodziców i ciotek, więc on też woli jeździć do moich :-)). I też w tym roku to będzie inaczej, bo zawsze ja jeździłam do nich, a teraz to chyba tylko rodzice przyjadą do nas - 450km to jednak za dużo... Na pewno nie będzie tak wesoło i tłumnie, jak zazwyczaj... Ale przynajmniej mamy już teraz pokój dla nich do przenocowania, bo jeszcze miesiąc temu mieszkaliśmy w kawalerce :-)
 
U mnie właśnie pierwsze 3 USG tak wskazywały 29 grudnia-2 stycznia :-). Czyli USg z 7, 10 i 12 tygodnia. Janka urodziłam wg om 10 dni po czasie a wg USG pierwszych to akurat się załapałam :-).
No ale się nie szykuję za bardzo na wigilię nie w dwupaku :-p.
 
Ja o święta i Nowy Rok jestem spokojna bo termin mam na 23 stycznia. Przynajmniej pojem sobie tych wszystkich smakolyków.
Przy Oliwii termin z @ wychodził mi na 25 kwietnia, z usg w 12 tygodniu wychodził na 20 kwietnia a urodziłam 21 kwietnia. Najbardziej nie chce przenosić ale to już dziecko w brzuszku samo zadecyduje kiedy wyjdzie.

Pamiętam jak przy Oliwii ginek robil usg w 37 tc to różne daty wychodziły i tygodnie ciąży. Ale jak obliczył jej wagę to wychodził już 43 tydzień ciąży hi hi
 
Mój oficjalny termin też jest wcześniejszy niż ten w suwaczku ;-) I z USG wychodzi podobnie, na 14 stycznia.
No ale jak wiemy, dziecko i tak urodzi się w swoim czasie ;-):tak:
 
Hello własnie wróciłam z usg z dzidzią wszystko oki wrazenie niesaowite po 4D:)) KLULICZKU możesz wpisać nam DZIEWCZYNKA:))
 
reklama
Do góry