Sopek, mały nosi nadal 62, ale troche ciasne mu sie robią spodenki, na długosc są ok 
Sopek, Qmika bardzo mi mama pomaga. Ona glównie zajmuje się dzieckiem, a ja mogę nam obiad ugotować bez biegania ciągle i sprawdzania jak tam mały albo poprasować spokojnie itd. Ale zawsze ja karmię, uciszam wrzaskota i usypiam. Dziś miałam z małym ciężką nockę po szczepieniach i rano nielepiej, to mama po 5 mi go wziela, żebym pospała, ale oczywiscie nie zasnelam
tak, mama już widzi, jak mały potrafi dać po garach, ale ona ma metodę- nosić, nosić, nosić i nosić. Ale to jakbym sama była, to już nic nie robię, tylko noszę także ją trochę upomniałam, żeby go czasem też zostawiła samego np.na macie.
Sopek, Qmika bardzo mi mama pomaga. Ona glównie zajmuje się dzieckiem, a ja mogę nam obiad ugotować bez biegania ciągle i sprawdzania jak tam mały albo poprasować spokojnie itd. Ale zawsze ja karmię, uciszam wrzaskota i usypiam. Dziś miałam z małym ciężką nockę po szczepieniach i rano nielepiej, to mama po 5 mi go wziela, żebym pospała, ale oczywiscie nie zasnelam
tak, mama już widzi, jak mały potrafi dać po garach, ale ona ma metodę- nosić, nosić, nosić i nosić. Ale to jakbym sama była, to już nic nie robię, tylko noszę także ją trochę upomniałam, żeby go czasem też zostawiła samego np.na macie.
Sądziłam, że elektryczne aspiratory nazywa się potocznie odkurzaczami, a to się podłącza do prawdziwego odkurzacza 
są też takie elektryczne ja mam po prostu do odkurzacza. Akurat wśród znajomych się nie sprawdziły kompletnie te elektryczne 
najlepsze te do odkurzacza... jest dmszybko sprawnie i bezboleśnie. Mój mały akurat nie przepada za czyszczeniem noska i jest krzyk ale tym do odkurzacza szło najszybciej i najlepiej ściąga. Sprawdził się przy katarku
mam właśnie ten co na zdjęciu
. A musy spoko zazwyczaj, nawet łapie za łyżkę i celuje do buzi. Bardziej forma zabawy niż najedzenia się na razie.
