Hej hej, czytam wasze historie, i mam kilka pytań czy w waszych sytuacjach nastąpił nagły spadek HCG przez fakt poronienia jednego z bliźniaków ? Oraz czy doszło do plamienia, krwawienia czy oczyszczenia się naturalnie poprzez skrzepy czy coś podobnego?? Dziękuję serdecznie za odpowiedzi i zdrówka dużo życzę wam dziewczyny i maluszką
reklama
OnaZmijeczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2018
- Postów
- 4 274
nie mogło dojść do spadku bo nie było poronienia drugie dziecko żyło i zostało donoszone tak że o spadku bhcg nie ma mowy tak samo jak o plamieniach czy krwawieniachHej hej, czytam wasze historie, i mam kilka pytań czy w waszych sytuacjach nastąpił nagły spadek HCG przez fakt poronienia jednego z bliźniaków ? Oraz czy doszło do plamienia, krwawienia czy oczyszczenia się naturalnie poprzez skrzepy czy coś podobnego?? Dziękuję serdecznie za odpowiedzi i zdrówka dużo życzę wam dziewczyny i maluszką
Magdusia88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2019
- Postów
- 7 855
Tak.A czy jest możliwość poronienia jednego z bliźniaków i chwilowy spadek Bety [emoji848]??
OnaZmijeczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2018
- Postów
- 4 274
zależy co jest przyczyną poronienia, jeśli jest problem z utrzymaniem ciąży jako takiej to wtedy tak bo muszą spaść hormony podtrzymujące ciążę żeby poronic w takiej sytuacji jedno może ocaleć ale to już rzadkośćA czy jest możliwość poronienia jednego z bliźniaków i chwilowy spadek Bety ??
Dziewczyny, moja ciąża nadal trwa nikt nie określił że to Zanikający bliźniak jednak rollercoaster życiowy przez ostatnie dwa tygodnie Daje się we znaki. Najpierw spadek HCG z 450 na 220, potem po kilku dniach wzrost na 900, wizyta u Gina który stwierdził że widzi w pęcherzyku skrzepy i już poroniłam ale nie do końca, czekać tydzień i ponowna kontrola czy się oczyściło czy zabieg. Dodam że cały czas plamie ciemno brązowa krew. Po 3 dniach poszłam do innego lekarza i doznałam szoku po wylaniu morza łez usłyszałam "Widać zarodek" zero słów o poronieniu, lekarz stwierdził że plamienie dobrze nigdy nie wróży ale nie wiadomo skąd jest w tym wypadku ale szanse są stwierdził że 40% iż się może udać. Poinformował że zarodek jest młodszy o dwa tygodnie. Niestety cały czas plamie raz na brązowo raz na papierze zostaje świeża krew dziś zrobiłam HCG którego przyrost jest również nie napawający optymizmem bo 02.11 było 900 a dziś 10.11 jest ledwo 1600+ . Czy któraś z was miała podobną sytuację ? Czytając o VTS część z tych objawów pokrywa mi się z moją "nienormalną" historia... Obecnie czekam na kolejną wizytę u lekarza pozostając w ciągłym kontakcie z nim...
OnaZmijeczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2018
- Postów
- 4 274
a miałaś potwierdzona ciążę bliźniacza ? Bo jeśli nie to skrzepy się zdarzają na początku ciąży rzadko bo rzadko zazwyczaj jakieś krwawienia no ale się zdarzają. Ciąża może się utrzymać i czytałam takie przypadki na forum o krwawieniach ze skrzepami a ciąża rozwijała się ok wcale nie musiało to być poronienie po prostu skrzepy się zdarzają tym bardziej że miałaś spadek w progesteronieDziewczyny, moja ciąża nadal trwa nikt nie określił że to Zanikający bliźniak jednak rollercoaster życiowy przez ostatnie dwa tygodnie Daje się we znaki. Najpierw spadek HCG z 450 na 220, potem po kilku dniach wzrost na 900, wizyta u Gina który stwierdził że widzi w pęcherzyku skrzepy i już poroniłam ale nie do końca, czekać tydzień i ponowna kontrola czy się oczyściło czy zabieg. Dodam że cały czas plamie ciemno brązowa krew. Po 3 dniach poszłam do innego lekarza i doznałam szoku po wylaniu morza łez usłyszałam "Widać zarodek" zero słów o poronieniu, lekarz stwierdził że plamienie dobrze nigdy nie wróży ale nie wiadomo skąd jest w tym wypadku ale szanse są stwierdził że 40% iż się może udać. Poinformował że zarodek jest młodszy o dwa tygodnie. Niestety cały czas plamie raz na brązowo raz na papierze zostaje świeża krew dziś zrobiłam HCG którego przyrost jest również nie napawający optymizmem bo 02.11 było 900 a dziś 10.11 jest ledwo 1600+ . Czy któraś z was miała podobną sytuację ? Czytając o VTS część z tych objawów pokrywa mi się z moją "nienormalną" historia... Obecnie czekam na kolejną wizytę u lekarza pozostając w ciągłym kontakcie z nim...
Nikt nie stwierdził ciazy bliźniaczej, najdziwniejsze jest to co stwierdził lekarz w środę że widzi pecherzyk z krwią i już poroniłam, a w sobotę drugie lekarz stwierdza pecherzyk i zarodek ...a miałaś potwierdzona ciążę bliźniacza ? Bo jeśli nie to skrzepy się zdarzają na początku ciąży rzadko bo rzadko zazwyczaj jakieś krwawienia no ale się zdarzają. Ciąża może się utrzymać i czytałam takie przypadki na forum o krwawieniach ze skrzepami a ciąża rozwijała się ok wcale nie musiało to być poronienie po prostu skrzepy się zdarzają tym bardziej że miałaś spadek w progesteronie
Spadek HCG miałam, a progesteron na samym początku kiedy beta była w okolicy 200 wto progesteron wynosił 80.
Bardziej martwi mnie wolny przyrost HCG z 900 na 1600 w tydzień do tego plamienia ciemna na wkładkach a na papierze świeża krew
Ostatnia edycja:
ilmenau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 3 118
Nikt nie stwierdził ciazy bliźniaczej, najdziwniejsze jest to co stwierdził lekarz w środę że widzi pecherzyk z krwią i już poroniłam, a w sobotę drugie lekarz stwierdza pecherzyk i zarodek ...
Spadek HCG miałam, a progesteron na samym początku kiedy beta była w okolicy 200 wto progesteron wynosił 80.
Bardziej martwi mnie wolny przyrost HCG z 900 na 1600 w tydzień do tego plamienia ciemna na wkładkach a na papierze świeża krew
Czekaj na kolejne usg. Wiem, że jest ciężko, ale z objawow mozesz wywrozyc wszystko i nic. Stres nie pomaga. Znam przypadki, ze mimo slabego przyrostu bety wszystko było ok, znam tez takie gdzie beta rosla pięknie i nie bylo serduszka.
Czy bete robiłaś w tym samym laboratorium?
reklama
OnaZmijeczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2018
- Postów
- 4 274
no trzeba czekać tylko czas pokarze. Czasem tak jest że jeden lekarz stwierdzi że pęcherzyk jest kiepski lub zarodka nie ma a drugi że wszystko ok i może i nie to że ten pierwszy się nie zna tylko na tamten moment ocenił sytuację mając obraz przed sobą na dany moment, lub na tyle na ile sprzęt pokazuje. Przy tak wczesnej ciąży wszystko szybko się rozwija i kolejnego dnia moze być inaczej.Nikt nie stwierdził ciazy bliźniaczej, najdziwniejsze jest to co stwierdził lekarz w środę że widzi pecherzyk z krwią i już poroniłam, a w sobotę drugie lekarz stwierdza pecherzyk i zarodek ...
Spadek HCG miałam, a progesteron na samym początku kiedy beta była w okolicy 200 wto progesteron wynosił 80.
Bardziej martwi mnie wolny przyrost HCG z 900 na 1600 w tydzień do tego plamienia ciemna na wkładkach a na papierze świeża krew
Daj znać co u ciebie
Podziel się: