reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2025 👶👶

reklama
Ja plamiłam w niedzielę, to było 8+4. Tak o rano wstałam i podtarłam się na brązowo. Wzięłam duphaston bo miałam, 3x1 i ogólnie cały dzień leżałam. Piłam dużo wody. W poniedziałek już mniej było i miałam też usg ok godz 15 to już jak lekarz wyciągnął głowice to nawet nie było widać żeby było brązowo. Jakiego koloru masz to plamienie?
Dodam jeszcze że na usg nic nie wyszło, lekarz mówił że może ewentualnie przez kosmówke blisko szyjki co jest normalne na tym etapie ale obstawiał bardziej mikro naczynko

Sprawdziłam, że wczoraj miałaś wizytę 🙂 odpoczywaj i nie martw się 🙂 ja też dzień po wizycie w ciąży z synem delikatnie plamiłam i to chyba 3 dni. Zgrozo co ja wtedy przeżyłam, jak się bałam 🤦 ale prawdopodobnie jakieś naczynko poszło przy badaniu i tyle 🙂 ustało i więcej się nie powtórzyło

Dzięki, kochane ❤️ Plamię blado różowo. Nie mam Duphastonu lekarz też nie wspomniał sam z siebie. Na razie będę leżeć, aż plamienie ustanie. Właśnie w pierwszej ciąży też plamiłam, więc strach trochę mniejszy, ale wiadomo wciąż jest 😞 Dziękuję 🤗
 
Hej dziewczyny ;) dzisiaj emocje widzę nie tylko u mnie i mamy więcej wizyt ;) ja od rana same atrakcje... Klesza córce wyciągnęłam spomiędzy paluszkow w stopie 🤯 skurwensyn cały wyszedł, ale teraz będę umierać ze stresu przez kolejne tygodnie. Wizytuje o 16:30 😍
 
Hej dziewczyny ,właśnie udało mi się nadrobić forum od samego początku do bieżących wpisów 😁oj było trochę czytania ,ale dzięki temu mam poczucie ,że jestem na bieżąco i troszeczkę już was poznałam .
Ja o ciąży dowiedziałam się w dniu spodziewanej miesiączki ,której oczywiście nie dostałam .Blada klęska na teście i pierwsza beta 69 .Radość i strach jednocześnie .Podobnie jak wiele z was tutaj mam już swój "mały " bagaż doświadczeń i wiadomość o dziecku to w moim wypadku przede wszystkim strach i obawa o zdrowie maleństwa .Końcówka 2022 roku nie była dla nas łaskawa po początkowej radości ,że po prawie roku starań udało się być w ciąży przyszła fala złych wiadomości i tak z wizyty na wizytę było już coraz gorzej . Mówiąc w wielkim skrócie badania prenatalne wyszły tragicznie , ryzyka wszystkich trisomii 1:4 z naciskiem na podejrzenie zespołu Edwordsa .Kolejno badanie Nifty Pro ,z wynikiem wysokiego ryzyka t21 i na koniec amniopunkcja z mikromacierzami będąca diagnoza t21.Dla nas w tamtym momencie świat się skończył ....dzieciątko miało krytyczna wadę serca i przepuklinę pępowiny tzn narządy zamiast zamknąć się w brzuszku wystawały poza niego .Podjęliśmy z partnerem decyzję o terminacji ciąży i rozpoczęliśmy walkę żeby móc przez to przejść tutaj w Polsce .Dzięki pomocy fundacji Federa oraz kobiet które były w podobnej sytuacji udało nam się przejść przez procedury i zostać przyjętym w Polskim szpitalu .W tym całym nieszczęściu udało nam się trafić na wspaniały personel medyczny ,ktory nie oceniał a w bardzo empatyczny sposób pomógł nam przejść przez to całe piekło .Podjęcie decyzji o przerwaniu ciąży do dziś pozostawia swój ślad w moim sercu i psychice ale wierzę ,że to była dla nas najlepsza decyzja .
Aktualnie u nas 8+3( według USG ) jestem po dwóch wizytach na pierwszej potwierdzono ciążę ,na drugiej było już bijące ❤️
jutro mamy kolejną wizytę i mam nadzieję ,że wszystko rozwija się prawidłowo .Cały czas paraliżuje mnie strach i zwyczajnie boję się cieszyć za wcześnie ....Zaraz z początkiem 10 tygodnia planuje zrobić Nifty Pro lub Sanco i mam nadzieję,że po pozytywnych wynikach uda nam się ciut wyluzować .Chciałabym mieć wynik jeszcze przed prenatalnymi bo te zapewne wyjdą słabo ze względu na mój wiek 39l i poprzednia ciążę z wada .Chciałam się tu z wami przywitać jutro po wizycie ,ale chyba już stres przed wizytą mnie ogarnął i potrzebowałam chyba się wygadać .Mam nadzieję ,że przyjmujecie mnie do waszego grona wojowniczek choć moja droga była inna .
Cześć! Z całych sił trzymam kciuki żeby po tych starszych przejściach wszystko było teraz dobrze ❤ też mam dziś pierwsza wizytę i czekam na serduszko ❤
 
Hej dziewczyny ;) dzisiaj emocje widzę nie tylko u mnie i mamy więcej wizyt ;) ja od rana same atrakcje... Klesza córce wyciągnęłam spomiędzy paluszkow w stopie 🤯 skurwensyn cały wyszedł, ale teraz będę umierać ze stresu przez kolejne tygodnie. Wizytuje o 16:30 😍
Przeboje od samego rana 🙈
Trzymam kciuki za wizytę, daj znać 😊
 
reklama
Ja mam dzisiaj mega ból głowy z którym walczę pół dnia 😬
W poprzedniej ciąży stosowałam właśnie palmers i nic nie wyszło 😊
@Flavinka witamy 😊
Co do brzucha to kurcze u mnie 6 tydzien i też widać
Mnie też wczoraj głowa pękała, dziś powtórka z rozrywki, ledwo się podniosłam z łóżka, liczę że kawa pomoże i chociaż trochę uśmierzy ból 😞
 
Do góry