reklama
Witam czy mogę się dołączyć do grupy? Mam termin na styczeń. Obecnie jestem w 10tc+1 dzień , według ostatniej miesiączki 11tc+1 dzień. Przychodzę tutaj z pytaniem czy może któraś z Was czuję się w tym momencie bez życia? Chodzi mi o całkowity brak energii. Wstanie rano z łóżka, to dla mnie ogromy wysiłek..nie mówiąc już o tym jak ciężko mi się zmusić do pójścia pod prysznic i do względnego ogarnięcia się. I tutaj nie chodzi o to , że wymiotuje i czuję się źle, wymioty skończyły mi się jakieś dwa tygodnie temu. Od tamtego czasu sporadycznie jest mi tylko niedobrze. Czasami mam taki dzień , że wstaje z łóżka i czuję się jakbym wcale nie była w ciąży, ale niestety częściej zdarzają się dni w których nie mam na nic ochoty, cały dzień zalegam w łóżku. Czuję się dobrze, nic mnie nie boli..jednak ten brak energii na co kolwiek po prostu mnie wykończy. Czy któraś z Was przechodzi te pierwsze tygodnie podobnie jak ja? Jak sobie z tym poradzić?
Natalia...
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2022
- Postów
- 498
Oj taaaaak! Tylko pies się tak wymownie patrzy....i w oczach ma sikuWitam czy mogę się dołączyć do grupy? Mam termin na styczeń. Obecnie jestem w 10tc+1 dzień , według ostatniej miesiączki 11tc+1 dzień. Przychodzę tutaj z pytaniem czy może któraś z Was czuję się w tym momencie bez życia? Chodzi mi o całkowity brak energii. Wstanie rano z łóżka, to dla mnie ogromy wysiłek..nie mówiąc już o tym jak ciężko mi się zmusić do pójścia pod prysznic i do względnego ogarnięcia się. I tutaj nie chodzi o to , że wymiotuje i czuję się źle, wymioty skończyły mi się jakieś dwa tygodnie temu. Od tamtego czasu sporadycznie jest mi tylko niedobrze. Czasami mam taki dzień , że wstaje z łóżka i czuję się jakbym wcale nie była w ciąży, ale niestety częściej zdarzają się dni w których nie mam na nic ochoty, cały dzień zalegam w łóżku. Czuję się dobrze, nic mnie nie boli..jednak ten brak energii na co kolwiek po prostu mnie wykończy. Czy któraś z Was przechodzi te pierwsze tygodnie podobnie jak ja? Jak sobie z tym poradzić?
Tynka_toja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2019
- Postów
- 466
Ja mam zawsze jeszcze niższe ciśnienie i też mi ginekolog nic na to nie mówiła, tyle że ja odkąd pamiętam niskie ciśnienie zdaża się nawet 90/60Ok to będę sprawdzać. Teraz miałam 113/62. Gin nic mi nie mówił.
Mój był ze mną w poprzedniej ciąży kilka razy na USG, teraz nie będzie ani razu bo musi się synkiem zająć, nie mamy go z kim zostawić.A co to? I jak się stosuje?
Ja od wczoraj wieczorem mam jakiś zły czas. Cały czas czuję się jakaś słaba, niby głową mnie nie boli, ale jest jakaś ciężka. No i zgaga mi się pojawiła w sumie znikąd.
Trzymam kciuki. Ja mam wizytę w środę po 16 i już się denerwuję czy będzie w porządku. W 7+3 było wszystko ok, różnica tylko jednego dnia między om i usg, serduszko biło. Teraz w środę będzie 9+6. Ciekawa jestem też czy mąż będzie mógł wejść zobaczyć USG. Czy wasi mężowie byli z wami na USG na NFZ czy nie wpuszczają ich?
Ja też miałam nieprawidłowe cukry na czczo, a krzywą cukrowa wyszła dobrze, ale mimo to że względu na te nieprawidłowe cukry na czczo dostałam skierowanie do diabetologa i mam wizytę 21 czerwca, a dzień później prenatalne, więc kolejny tydzień to wizyty u lekarzy.Ja na NFZ miałam mocz, morfologie, kiłę, toksoplazmozę, grupę krwi. Od diabetologa krzywą cukrową, TSH i morfologię. A prywatnie robiłam najpierw sama cukier, insulinę, beta, morfologię, TSH, tyle, ft4, ferrytyne, d3, kwas foliowy, i coś tam jeszcze co akurat było w pakiecie w diagnostyce, a potem gin prywatnie kazała jeszcze HIV, hcv, wirus mega(coś tam), różyczkę. Mam wszystko zrobione przed 10 tygodniem, wszystkie wyniki jak na razie w normie pomimo pierwszego cukru nieprawidłowego, krzywa wyszła idealnie.
Ja tak miałam dwa tygodnie temu, dziąsła krwawiły, napuchly i podniebienie także. Na szczęście przeszło w ciągu trzech dni, tak jak przyszło.
Jeszcze muszę iść do dentysty, bo troszkę boli mnie ząb.
Moonstone
Moderator
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2021
- Postów
- 39 455
I jak tam? Coś wiadomo?Dziewczyny proszę o kciuki! Właśnie siedzę pod gabinetem i czekam na swoją kolej. Chyba jajo zniosę, już bym chciała być po
becia.25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2020
- Postów
- 1 897
Właśnie wróciłam do domu.I jak tam? Coś wiadomo?
Dziewczyny no generalnie dalej niewiadomo skąd to plamienie. Tak dokładnego usg to chyba nigdy jeszcze nie miałam. Tak dokładnie i długo ginekolog mnie badała i nic nie znalazła. Powiedziała żebym się nie martwiła bo serduszko dzidziusia bije, wszystko jest ładnie, dobrze. Szyjka wydolna, żadnego krwiaka nie ma, żadnej nadżerki, no nic
Nie przejmować się, oszczędzać, a moja ginekolog trochę wyśmiała ze z takim czymś kazała mi jechać do szpitala. Oczywiście kazała się obserwować i gdyby pojawiło się rzeczywiście krwawienie mocniejsze żywa krwią to żebym pojechała do szpitala dopiero.
Dziewczyny stwierdziłam aż ze do tej babeczki się przepisze, nawet pamietała ze robiła mi cc. A później przyszła płatność a tam 200 zł konsultacja gin + 190 usg czar prysł
Ale koniec, wracam do swojej ginekolog która prowadziła moją pierwsza ciąże. Z tej u której prowadzę obecnie nie jestem zadowolona i nie czuje się pewnie. Oby było teraz tylko lepiej.
+ m u mnie szykuje się najprawdopodobniej drugi chłopak na usg w 10 tyg w 1 ciąży tez ginka się poznała ze będzie syn i teraz to samo ale oczywiście wiadomo na tym etapie jeszcze nie da się tego na 100% potwierdzić
Kinga_89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Sierpień 2020
- Postów
- 720
Super . Cieszę się ze wszystko okej. Odpoczywaj kochana i oszczędzaj się :-)Właśnie wróciłam do domu.
Dziewczyny no generalnie dalej niewiadomo skąd to plamienie. Tak dokładnego usg to chyba nigdy jeszcze nie miałam. Tak dokładnie i długo ginekolog mnie badała i nic nie znalazła. Powiedziała żebym się nie martwiła bo serduszko dzidziusia bije, wszystko jest ładnie, dobrze. Szyjka wydolna, żadnego krwiaka nie ma, żadnej nadżerki, no nic
Nie przejmować się, oszczędzać, a moja ginekolog trochę wyśmiała ze z takim czymś kazała mi jechać do szpitala. Oczywiście kazała się obserwować i gdyby pojawiło się rzeczywiście krwawienie mocniejsze żywa krwią to żebym pojechała do szpitala dopiero.
Dziewczyny stwierdziłam aż ze do tej babeczki się przepisze, nawet pamietała ze robiła mi cc. A później przyszła płatność a tam 200 zł konsultacja gin + 190 usg czar prysł
Ale koniec, wracam do swojej ginekolog która prowadziła moją pierwsza ciąże. Z tej u której prowadzę obecnie nie jestem zadowolona i nie czuje się pewnie. Oby było teraz tylko lepiej.
+ m u mnie szykuje się najprawdopodobniej drugi chłopak na usg w 10 tyg w 1 ciąży tez ginka się poznała ze będzie syn i teraz to samo ale oczywiście wiadomo na tym etapie jeszcze nie da się tego na 100% potwierdzić
Anis28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2020
- Postów
- 4 787
Wiesz co, mój gin mówi, że plamienie czasem jest od implantacji, że implantacja trwa dłużej nie tylko na początku.Właśnie wróciłam do domu.
Dziewczyny no generalnie dalej niewiadomo skąd to plamienie. Tak dokładnego usg to chyba nigdy jeszcze nie miałam. Tak dokładnie i długo ginekolog mnie badała i nic nie znalazła. Powiedziała żebym się nie martwiła bo serduszko dzidziusia bije, wszystko jest ładnie, dobrze. Szyjka wydolna, żadnego krwiaka nie ma, żadnej nadżerki, no nic
Nie przejmować się, oszczędzać, a moja ginekolog trochę wyśmiała ze z takim czymś kazała mi jechać do szpitala. Oczywiście kazała się obserwować i gdyby pojawiło się rzeczywiście krwawienie mocniejsze żywa krwią to żebym pojechała do szpitala dopiero.
Dziewczyny stwierdziłam aż ze do tej babeczki się przepisze, nawet pamietała ze robiła mi cc. A później przyszła płatność a tam 200 zł konsultacja gin + 190 usg czar prysł
Ale koniec, wracam do swojej ginekolog która prowadziła moją pierwsza ciąże. Z tej u której prowadzę obecnie nie jestem zadowolona i nie czuje się pewnie. Oby było teraz tylko lepiej.
+ m u mnie szykuje się najprawdopodobniej drugi chłopak na usg w 10 tyg w 1 ciąży tez ginka się poznała ze będzie syn i teraz to samo ale oczywiście wiadomo na tym etapie jeszcze nie da się tego na 100% potwierdzić
U mnie synek w 11tc był dziewczynką w 13 już było wyraźnie widać, że jest chłopak. Znajoma 6 lat temu cała ciąże myślała, że będzie chłopak, kilku lekarzy tak mówiło, nawet na 3/4d przed porodem lekarz mówi, że na jego to dziewczynka i urodziła dziewczynkę niemniej super, że wszystko ok. Będziesz spokojniejsza. A zmieniła ta luteinę?
Invicta
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2019
- Postów
- 1 657
Super wieściWłaśnie wróciłam do domu.
Dziewczyny no generalnie dalej niewiadomo skąd to plamienie. Tak dokładnego usg to chyba nigdy jeszcze nie miałam. Tak dokładnie i długo ginekolog mnie badała i nic nie znalazła. Powiedziała żebym się nie martwiła bo serduszko dzidziusia bije, wszystko jest ładnie, dobrze. Szyjka wydolna, żadnego krwiaka nie ma, żadnej nadżerki, no nic
Nie przejmować się, oszczędzać, a moja ginekolog trochę wyśmiała ze z takim czymś kazała mi jechać do szpitala. Oczywiście kazała się obserwować i gdyby pojawiło się rzeczywiście krwawienie mocniejsze żywa krwią to żebym pojechała do szpitala dopiero.
Dziewczyny stwierdziłam aż ze do tej babeczki się przepisze, nawet pamietała ze robiła mi cc. A później przyszła płatność a tam 200 zł konsultacja gin + 190 usg czar prysł
Ale koniec, wracam do swojej ginekolog która prowadziła moją pierwsza ciąże. Z tej u której prowadzę obecnie nie jestem zadowolona i nie czuje się pewnie. Oby było teraz tylko lepiej.
+ m u mnie szykuje się najprawdopodobniej drugi chłopak na usg w 10 tyg w 1 ciąży tez ginka się poznała ze będzie syn i teraz to samo ale oczywiście wiadomo na tym etapie jeszcze nie da się tego na 100% potwierdzić
Odpoczywaj kochana
Co do płci to mój syn w 12 tyg miał być dziewczynka dopiero w 20 był chłopaczkiem pełna para także ja chyba do 20 tyg będę czekać
reklama
becia.25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2020
- Postów
- 1 897
Nie, kazała brać tak jak biorę i ze dawka jest okej to skoro w sumie dwóch lekarzy tak mówi to już im zaufam.Wiesz co, mój gin mówi, że plamienie czasem jest od implantacji, że implantacja trwa dłużej nie tylko na początku.
U mnie synek w 11tc był dziewczynką w 13 już było wyraźnie widać, że jest chłopak. Znajoma 6 lat temu cała ciąże myślała, że będzie chłopak, kilku lekarzy tak mówiło, nawet na 3/4d przed porodem lekarz mówi, że na jego to dziewczynka i urodziła dziewczynkę niemniej super, że wszystko ok. Będziesz spokojniejsza. A zmieniła ta luteinę?
Temat jeszcze raz przedyskutuje z moją stara ginekolog
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 183 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 683 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 337 tys
Podziel się: