reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamusie gotują, szydełkują...

nareszcie dokupiłam ramkę i mogę Wam pokazać mojego łaniołka:

https://www.babyboom.pl/forum/[URL=...982/dsc02427t.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with Uploaded with ImageShack.us

będzie on prezentem dla małego, miesięcznego Franusia - syna przyjaciółki.
Piękny obrazek :)
Moja teściowa potrafi miesiącami takie cuda wytwarzać. Muszę kiedyś zrobić zdjęcie jej obrazu, wyszyła "Stańczyka" Jana Matejki w rozm tak ok. 100x60 cm, psiapsiółka jej go oprawiła w piękną ramę z okazji urodzin, efekt - po prostu zapiera dech w piersi :)
 
reklama
właśnie z masy solnej :) Lubię masę solną - czasem z Anią się bawimy i lepimy co nam tam do głowy wpadnie. jednak Anioły rzadko robię - moją ulubioną formą są drzewa i przeważnie lepię drzewa.
Do figur przestrzennych używam glinki samoschnącej,fajnie się na tym pracuje, ale źle łączy :( koleżanka obiecała mi kiedyś załatwić gips dentystyczny bo pracuje w hurtowni i podobno jest super plastyczny, ale się jeszcze nie doczekałam. Papierowej masy nie używałam - choć trzeba by spróbować bo podobno jest lekka i nadaje się na biżuterię.
my też z Fifim w masie solnej się grzebiemy. On dostaje na ogół foremki (takie do pierniczków) i ma zajęcie. Ale ten Twój angelo, którego pokazałaś to mi wcale na solonego nie wygląda. :szok::szok: Niunka jakich ty proporcji używasz? Wypalasz je później w piekarniku? Jakimi farbami malujesz? Ten Twój jest taki super gładziutki (co szczególnie po buzi widać) a mi wiecznie jakieś grudni się pojawiają albo spękania. Może moja masa za sucha??? albo farby do du......
z masy papierowej widziałam kiedyś przepiękne anioły
a z resztą zobaczcie same:

Anio�y dobre na wszystko

to jeszcze jest ciekawe:

Specjalnie dla Ciebie

a to: :szok::szok::szok:

czasoodmierzacze i inne ozdabiacze

ludzie to mają pomysły i talent, ja też tak chcę :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja niestety nigdy nie miałam ręki do tego typu rzeczy... Koleżanka mi w szkole wszystkie prace robiła bo bym same lufy pewnie miała...
 
Ja masę solną robię z bardzo drobno mielonej mąki i bardzo drobnej soli w proporcji pół na pół. Masa musi być bardzo miękka i plastyczna, ale nie przyklejać się do rąk. Suszę najpierw na powietrzu a jak podeschnie podsuszam w piekarniku w niskiej tp.

Maluję akrylami i lakierem również akrylowym
 
o rany jakie piekności tutaj!
my robimy aniolki (foremki- kupujemy je w sklepie plastycznym) z gipsu- gips szpachlowy czy jakos tak.. a potem malujemy farbami lub spreyem zlotym czy jakims swiateczny w celofan i rafię pakujemy i dajemy rodzicom na swieta (to w pracy z naszymi dzieciaczkami niepelnosprawnymi)

fogia, damqelle- jesli wasze dzieci lubie sie bawić z gipsem i tworzeniem- to polecam na swieta kupic małe lub duze balony, gips szpachlowy, bandaż.. dmuchamy balony zawiązujemy na nitke.. w misce robimy gips. lekko balon smarujemy gipsem i owijamy bandazem.. nastepnie bierzemy gps i smarujemy i robimy takiego kaktusika-ze ten gips odstaje.. wieszamy, czekamy az wyschnie, potem sprayem czerwonym i złotym pernamentym i mamy BOMBKI. my jeszcze robilismy klejem na goraco- przyklejaismy wstazeczki zeby nie bylo widac tych odsytajacych ustnikow do dmuchania i wieszalismy na choinke.. a duze bombki jeszcze sypalismy brokatem i jako ozdoby na stół- na jakis talerz ozdobny.. mam chyba w piwnicy jeszcze te bombki jesli sa - pstrykne foto i wam pokaze, fajnie to wyglada naprawde..

albo jeszcze robilismy: np. jak są sedzie w pojemnikach to braliśmy przykrywki, tak samo jak z bombkami- bandaz gips, spray, brokat i mamy SWIATECZNE PODSTAWKI na TEALIGHTY
 
klaudoss a jak cenowo wychodzi taka foremka aniołek i gips?? bo ja chciałam zrobić na ślub podziękowania dla gości właśnie w tym stylu ale myślałam żeby zamawiac na all gotowe i to raczej w ten sam sposob jest robione;)_
 
ariska podskocz do Bierunia to pożyczę ci formy na aniołki. Takie formy można kupić w Pszczynie na rynku - ale to tak z 20 zł kosztuje. A gips to grosze jakieś w każdym budowlanym
 
reklama
klaudoos dzięki pomysł, jeżeli chodzi o balony to ja mam jeszcze jeden pomysł. Dmuchasz balon, obwiązujesz go nicią albo włóczką najlepiej i smarujesz to wszystko klejem, czekasz aż klej wyschnie i konstrukcja będzie twarda, przebijasz balon i ta zaschnięta włóczka zostaje, można spryskać brokatem i wygląda to super. Oczywiście cały sukces tkwi w tym kleju ale zabijcie mnie nie przypomnę sobie jak się nazywał, my w sklepie mówiliśmy zawsze "poproszę klej w wiadereczku" i panie wiedziały o co chodzi.:-D:-D:-D:-D
 
Do góry