reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Anja- ale sie usmialam do komputera- ty komplemenciaro!!!!! a na twarzy wygladam jak pyza hihi. zaraz poszperam w kompie i znajde zdjecia z przed ciazy - roznica kolosalna. Wczoraj moja przyjaciolka powiedziala ze wygladam teraz jakbym non stop byla naburmuszona- ja na to ze po prostu mi druga broda urosla hihi
Sylka nie wyglupiaj sie z podziekowaniami- robie to bezinteresownie. Ide na poczte zaraz bo chyba potem lunie jak z cebra
 

Załączniki

  • Picture 005.jpg
    Picture 005.jpg
    53,9 KB · Wyświetleń: 26
  • Picture 171.jpg
    Picture 171.jpg
    70 KB · Wyświetleń: 25
  • Picture 013.jpg
    Picture 013.jpg
    95,1 KB · Wyświetleń: 27
  • Picture 006.jpg
    Picture 006.jpg
    68,2 KB · Wyświetleń: 26
reklama
doskonale rozumiem komputerowych maniaków zony ja wściekam sie ze nie szkoda czasu na granie ale na przytulanie szkoda
z wczorajszych planów nici Raf padł jak zabity
dzisiaj idziemy do siebie spać i mam nadzieje na fajny wieczór ale to różnie bywa obyśmy sie nie posprzeczali....:angry::no::wściekła/y:
biore aparat wiec będą fotki (juz spakowałam)
 
Pumi, dzidzia śliczna, nasze też takie będą:-D. A w smyku nie kupuję, bo jest okrutnie drogo - to taki sklep do robienia dzidziom prezentów przez obcych którzy nie wiedza gdzie są hurtownie;-). Przynajmniej wśród moich znajomych.
Co do zmiany rysów, to trudno samej coś zauważyć, może powinnyśmy zrobić taka galerię przed i w czasie ciąży i niech inni obiektywnie oceniają.:sorry2:
 
jak czytam co juz macie a czego nie macie dla swoich maluchów ...... ja jestem w proszku tylko to co mam po Kokuni mówiłam mamie ze jakby co to ze sklepu mi przyniesie ale czy o czymś nie zapomniałam? zaczynam sie denerwować w środe do lekarza jak zobacze USG i powiedzą przypuszczalny termin to zacznę coś kompletować
 
SMYK kojarzy mi sie z galeriemi i centrami handlowymi,których szczerze nieznoszę!Największym dramatem jest fakt,że od czasu do czasu naprawdę warto pojechać na większe zakupy aby coś tam zaoszczędzić :-D Ale nieznoszę.Do wszelakich galerii miejskich nie chodzę,chyba,że do kina :-)

Grania na komputerze nie popieram,nie rozumiem i nie toleruję.Taki uraz psychiczny.Z moim byłym jak mieszkaliśmy razem to jak wstawałam to on jeszcze spał.Jak wracałam to on już siedział przy komputerze i grał.Jak szłam spać to on grał.I tak mieszkaliśmy rok ponad ze sobą...Po cholere ja to w ogóle wytrzymywałam tego nie wie nikt...Całe szczęście mężus ma jedną grę zainstalowaną,gra w nią średnio raz na tydzień przez godzinkę czy dwie.ZA TO TEŻ GO KOCHAM :tak:
Wolę pograć "na żywo" z ludżmi.W różne gry planszowe albo inne takie "dla dorosłych" strategiczne.Super zabawa i żywy kontakt z przyjaciółmi!POLECAM....
 
Wiecie co?Z tym naszym wielkim tyciem to nie jest naprawdę tak źle!Mnie dzisiaj dziewczyny w szkole rodzenia powiedziały,że jestem chuda :szok: Przecież ja widzę,że jestem wielka i opasła!!!A one tak samo widzą siebie a mnie sie wydaje,że one bardzo ładnie wyglądają :tak: I zrozum rozum :-D
 
Pumi nie wygłupiam się hihihi jestem bardzo serio:nerd:
a po za tym Anja ma rację . rzeczywiście rysy ci złagodniały.

ale mi się zatęskniło za nartami i śniegiem jak zobaczyła zdjątka

A u mnie podobno buzia sie tez zaokrągliła, może dlatego, ze zapuszczam włoski i często ostatnio wiąże to widać pełnię w całej okazałości hihihi

Myszorka pamiętaj o fotkach i fochy na bok:tak::tak: , bo nici z kochania:no:
 
bez przesady potyjmy sobie troche :-);-):tak::-D
pamietam ze z KOKO tak schudłam karmiąc ze nosiłam rozmiar 36 całe szczesice zblizało sie lato i moje sukienki 38 nie wyglądały najgożej takze spoko karmiac idzie ładnie schudnąć chyba ze jakaś genetyczna sprawa tycie po ciąży ja bym sie tym zbytnio nie przejmowała:-):-):-):-) zobaczymy
znowu troche pakuje rzeczy i zostawiam troche u mamy zaklete koło potem nie mam i tu i tu jakos inaczej wyobrazałam sobie tą przeprowadzkę
 
pumi dzinia sliczna
sylkamoja mama jest z 28 .11.a tata ma wtedy imieniny (Zdzislaw) dobrali sie
a dzieci mam i wodnika ,Wiki i strzelca Lukasz, teraz chyba bedzie koziorozec
kupilam paczke pampersow i wilgotnych chusteczek :tak: i dlatego mam juz prawie koniec wyprawki bo wszystko prawie mialam dokupilam tylko pare ciuszkow i dokupie jeszcze jakies kremiki i plyny co wyniesie mnie jakies 200 zl no i cos dla siebie staniczki i podpaski i wkladki laktacyjne
 
reklama
pada deszcz no niech to szlak!!!!!!!!!!!!!!
nie mam samochodu a chciałam przejśc do naszego mieszkanka (jakieś 15min) pieszo z plecaczkiem no by to!!!!!
kużwa jasna jak bede czekać na Rafa jak wróci z pracy to juz nici ze spania na swoim bo Koko o 19 jest padnieta a raf nie zdazy wrocic z parcy :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no::no::no::no::no::no::no::no::no::no:
ale jestem wsciekła do tego kaloszki i pelerynke mamy juz przwiezioną


MAM DOść
 
Do góry