Styczniowe Mamusie 2008

[salik_agnieszka]

J ma raczej srednio dobrze platna prace ... jeszcze porzyczke mu odciagaja z wyplaty co na mieszkanie wzielismy .... :-(
pojde do pracy to internet sobie wezme i bedzie mozna cos kupic sobie nowego :-)

 

[nina2201]

dziewczyny bardzo dziękuję za życzenia:-) mam urodziny a tu cały dzień na kiblu za przeproszeniem

A z tą kasa to chyba u wszystkich jest tak sobie u mnie na razie firma tak se bo sniegiem zasypani i mało zainteresowania samochodami

 

[jagna25]

Nina odbijesz sobie jutro. A może pomoże Ci kielich czystej. Stary sposób babć.
Z tą kasą wiecznie problem:--(

 

[niunia_2008]

nian- wszystkiego najlepszego;-) a stoperan powinien pomc


my dzisiaj też bylismy u lekarza bo wiktoria ma pełno krostek na brzuchu, lekarka powiedziała że to jakieś wirusowe ale do tego coś słychać na oskrzelach, mała przeziębiona ale nie myslałam że aż tak, dostalismy antybiotyk i kilka innych leków...:-(

 

[jagna25]

Ojej biedactwa, dużo zdrówka

Dermatolog stwierdził łojotokowe zapalenie skóry głowy, bo mała ma nadal ciemieniuchę Ja myślałam że te łuski same zejdą. A na kolanko dała maść i do kontroli za 3 tygodnie. To na kolonie to nic groźnego<uff> Jakimś cudem znalazł się termin na kasę chorych Bo wizyta 85zł

 

[pawimi]

wspolczuje wam tych chorobsk...co wejde na ten watek to ktores chore albo podejrzane o chorobe...Ja ostatni raz bylam z Oliverem ponad 4 lata temu u lekarza na szkolnych badaniach a z Vincentem jak mial...3 miesiace tez na kontrolnym dla zdrowych dzieci...Moje dzieciaki zdrowe jak ryby...nic sie nie dzieje, rozwijaja sie fantastycznie, chyba zaczne od dzis modly odprawiac za to szczescie ktore mnie spotkalo
Trzymam kciuki za chorowitki i zycze zeby sie te chorobska przestaly was trzymac.

Nina - 100 lat i mnostwo kasy ;-) mimo pesymizmu zycze rozwoju w bizensie i wytrwalosci

 

[jagna25]

Pawimi ja myślałam że moja zdrowa oprócz podejrzeń o celiakię, to kolanko tylko nas martwiło. A tu taki zonk z tą główką Ale mamy szampon i powinien pomóc. Drogi jak ch... ale trafiłam na promocję w aptece i kupiłam za 50% ceny, a za dziadka leki na cukrzycę wydałam majątek, 2 grosze Uwielbiam apteki w Polo;-)
A i kupiłam małej kaszki bobovita, 2 kaszki (ryżowa i ryżówo-kukurydziana) nowe smaki i puszka za 10zł, wyszło taniej niż jak bym kupowała osobno

 

[pawimi]

a wasze dwulatki jeszcze jedza te kaszki? tak pytam z ciekawosci bo moj jak wiosna przestal to teraz ich nie chce wogole jesc. Skategoryzowal chyba sobie jako produkt dzidziusiowy Jakies kilka tygodni temu malo mi jadal i probowalam go podtuczyc kaszkami, maz kilka paczek kupil w polskiej dzielnicy ale tak opornie nam to szlo ze zaprzestalam prob. Zreszta zaczal jesc normalnie wiec nie mam juz potrzeb napychania go kaszkami.

 

[jagna25]

a wasze dwulatki jeszcze jedza te kaszki? tak pytam z ciekawosci bo moj jak wiosna przestal to teraz ich nie chce wogole jesc. Skategoryzowal chyba sobie jako produkt dzidziusiowy Jakies kilka tygodni temu malo mi jadal i probowalam go podtuczyc kaszkami, maz kilka paczek kupil w polskiej dzielnicy ale tak opornie nam to szlo ze zaprzestalam prob. Zreszta zaczal jesc normalnie wiec nie mam juz potrzeb napychania go kaszkami.

Moja jej jeszcze na noc, bo jak nie zje półpłynnej kaszki to nie zaśnie. Ale znalazłam sposób na podanie bez smoka. Nuk ma takie fajne silikonowe ustniki do niekapków i je kupiłam, mają szeroka dziurę i mała daje radę pić kaszę, z kubeczka. Łyżeczką nadal nie chce jeść kaszy nawet z pudełka po monte(czasami jada jak przychodzą starsze dzieci się pobawić;-)), albo gratce. Rano pije kakao i je chlebek, z paszczetem(co mi się nie widzi, ale dostaje cienko) albo jajko smażone z mlekiem bez chleba Uwielbia tez naleśniki, omlety i placki ziemniaczane. Zup nie chce jeść Więc nie gotuje. Za to daję placki ziemniaczane z groszkiem, burakiem albo marchwią

 

[jagna25]

A uwielbia też potrawkę chińska i spageti. Jedyną zupę jaka zje to pomidorowa z ryżem albo makaronem i jajem. Marchewkę i inne warzywa i tak wybierze