natka86
mamusia Zosieńki
czesc dziewczyny..
Zosia tez jadła fasolke i nic jej nie było.. to znaczy moze z 2,3 razy jadła po 3 ziarna bo nie przepada za fasolką...
obiadków ze słoika już nie je chyba od pół roku, za to deserki jeszcze kupuje,ale nie tak często jak kiedyś... jabłko sama je, banana, kiwi,mandarynki, pomarańcze, winogronka i brzoskwinie z puszki...
mała tak myje ząbki ze jestem z niej dumna, może pół dnia chodzic ze szczoteczką, ja jej umyje,a ona chce jeszcze i tak sama myje. ale szczerze to wole jej umyc gazikiem na palcu bo lepiej czuje te zabki
Zosia tez jadła fasolke i nic jej nie było.. to znaczy moze z 2,3 razy jadła po 3 ziarna bo nie przepada za fasolką...
obiadków ze słoika już nie je chyba od pół roku, za to deserki jeszcze kupuje,ale nie tak często jak kiedyś... jabłko sama je, banana, kiwi,mandarynki, pomarańcze, winogronka i brzoskwinie z puszki...
mała tak myje ząbki ze jestem z niej dumna, może pół dnia chodzic ze szczoteczką, ja jej umyje,a ona chce jeszcze i tak sama myje. ale szczerze to wole jej umyc gazikiem na palcu bo lepiej czuje te zabki