monika, ja pamietam jagnę, pytała mnie o chustę - chciała szyć
ja tą kaszkę manną podałam w śladowych ilościach dwa razy do jedzonka - narazie nie było draki, ale faktycznie pewnie dopiero po jakimś czasie będzie wiadomo, za tydz idziemy na szczepienie to jeszcze skonsultuję z pediatrą - chociaż włąściwie już jedno jej zalecenie odnośnie podawania bebilonu olałam i tylko zaczęłam te warzywka dawać. Kaszkę dałam, bo piszą, że należy pierwsze próby glutenu robić w 5, najpóźniej 6 m-cu a jak będziemy u lekarza to Tobi już będzie miał prawie skończone 6 miechów
ja tą kaszkę manną podałam w śladowych ilościach dwa razy do jedzonka - narazie nie było draki, ale faktycznie pewnie dopiero po jakimś czasie będzie wiadomo, za tydz idziemy na szczepienie to jeszcze skonsultuję z pediatrą - chociaż włąściwie już jedno jej zalecenie odnośnie podawania bebilonu olałam i tylko zaczęłam te warzywka dawać. Kaszkę dałam, bo piszą, że należy pierwsze próby glutenu robić w 5, najpóźniej 6 m-cu a jak będziemy u lekarza to Tobi już będzie miał prawie skończone 6 miechów