reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

co tam dziewczynki,przynajmniej sie najemy, cale zycie dbanie o figure, odmawianie sobie w imie zbednych kg ! a teraz brzuch mi rosnie, dupa i cyce tez niczego sobie no i git:-)jestem happy jak nigdy,wlasnie pochlaniam lody truskawkowe:happy:
 
reklama
Właśnie, lody, przypomniałaś mi, że tez ma, waniliowe, z czekioladą u uwaga uwaga, adwoktem mniamu mniamu:-p.A co do cycek, to kurcze rosną i rosną, juz musiałam zmienić staniki o rozmiar większe ite też robią się za małe, te 3kg co przytyłam to w cycki chyba poszło.Ja juz nie chcę żeby rosły i były D:-(
 
a mnie smutno:no:, wiedziałam, że o mnie zapomnicie:no::no:
ktoś wspomniał o plackach węgierskich, ale dopiero w sobotę mam trochę czasu więc już uprzedziłam mężulka:-D. mam świetny przepis. każdy sie zajada razem z moim szwagrem
a na słodkie gofry zupełnie nie mam ochoty.;-)
 
Sylka - no co ty?!
xx_olaboga.gif
czemu mowisz ze zapomnialysmy o tobie???????

prosze podaj mi przepis na placki wedlug twojego sposobu, bo te co ja smaze wedlug przepisu mojej mamy, moj szanowny mezunio omija szerokim lukiem. ja uwielbiam placki wegierskie
zz0022.gif
i nawet jesli mam je zabronione przez te zakichane polipy to sie skusze jak usmaze!!!!
 
Pumi ale nadrukowałaś:-);-). Masz juz ponad 300 postów:szok:
przepis napisze jutro, bo już późno, a ja wróciłam właśnie z pracy:-D:-D
ale zapewniam , że bomba!:cool2:
 
A i współczuje lekkich rozterek z powodu przyjazdu szwagra,:-(
ale pewne jest jedno: nie warto sie denerwować, bo z czasem wszystko sie układa:-)
opchnęłam właśnie rybkę z patelni bo za mało dziś jedzonka wzięłam do pracy i mnie aż skręcało w środku :wściekła/y::wściekła/y::no:. Na szczęście dzisiaj przyjechał po mnie mężulek, a wspomniałam mu wcześniej przez telefon że dzidzia głodna i przywiózł mi kilo parówek. A już myślałam że musimy po drodze podjechać do McDrive"a bo do domu nie wytrzymam :sorry2:, a jestem głodna co 2 godziny. I już nie wystarczy oszukać głodu jabłkiem, gruszką czy chrupkiem ryżowym. MALEŃSTWO CHCE PO PROSTU JEŚĆ>!!!
 
Sylka -bo ja maniaczka sprzatania jestem a moje drugie zboczenie to przesiadywanie przed kompem i
595.gif
. ale powiedz sama-co ja mam robic caly dzien w domu? nie pracuje bo moja ciaza jest trudna, wszyscy znajomi powyjezdzali. poza tym to forum jest jak narkotyk-wciaga.
co do napadow glodu -doskonale wiem o czym mowisz. ja mam takie ataki co 30 minut i tez musze zjesc cos sycacego bo dzidzia sprytna i nie da sie oszukac. nie dziwie sie za mam taki sterczacy brzusio -przy takich ilosciach pozywienia jakie pochlaniam
591.gif
. dzidzia chyba intensywnie rosnie w srodeczku
641.gif
 
Zgodzę się z Pumi "forum jest jak narkotyk-wciaga". Pierwsze co rano robie to zaspokajam zachcianki maleństwa w postaci śniadanka i deseru w jednym a zaraz potem wracam do łózia i odpalam komputer (niech żyją te przenośne :) ). Esti zdrówko u mnie o.k. tylko świadomość że przez łażenie do pracy, normalne życie jak mi się wydawało do tej pory, mogłam zaszkodzić maleństwu. Niestety nie wymyślono nic lepszego niż leżenie i leki hormonalne kiedy kobieta w ciąży zaczyna krwawić :( Naszczęście nic się nie stało, małżonek wywiązuje się z obowiązków, wczoraj wspomniałam coś o pierogach - no to lepił w nocy żeby żonka nie musiała :) :) :)
 
Dobry ten Twój mąż:tak: i pierogi umie robić:tak: fajnie Ci, mój to prawie nie potrafi gotować:no:, ale stara się.Jeśli tRzeba to leż i SIę NIE OBWINIAJ BO TO PRZECIEż NIE TWOJA WINA żE KRWAWISZ, NIE WOLNI CI TAK NAWET :wściekła/y:MYśLEć.POPROSTU TAK SIę STAłO I JUż,K POLEżYSZ I BęDZIE DOBRZE:tak:.
M
oja przyjaciólka musiala leżeć 3 tygodnie, a nie pracowała tylko siedziała w domu i tez się obwiniała, tlyko nie wiem czym, siedzeniem w domu dziecku zaszkodziła?Wybiłam jej te głupoty z glowy .Miała trudną ciążę, rztganko cały czas.Teraz ma wspaniałą, zdrową roczną coreczkę:-D
 
reklama
Dzięki Esti za dobre słowo, mam nadzieje że po 2tyg. wszystko wróci do normy.:tak: Dostaje już spłaszczenia tyłka i odleżyny mi się chyba zaczynają robić na biodrach:szok:. Mężuś kochany tylko lepiej tego głośno nie mówić :laugh2:.
 
Do góry