reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Kochane wrocilam od lekarza, bylam nawet u laryngologa...
zapalenie ślinianek:zawstydzona/y: jestem zalamana, mam mocny antybiotyk...
eh... ide lezec... na szczescie to nie swinka- dzis sie dowiedzialam, ze mozna miec ja kilka razy....
martwie sie o Baby...
Pumi bo rano zapomnialam siostra mieszka w Chicago- gdyby mieszkala w NY to juz dawno bym tam byla:-D

milego dnia
odezwe sie pozniej ide lezec
buziaki
 
reklama
Dzidzia - leż i kuruj się!!!! Życzę szybkiego powrotu do zdrowia - będzie dobrze:-)
aOLA - miłość nie wybiera... życie z osobą z przeszłością jest mega trudne - wymaga podwójnej cierpliwości i zrozumienia, ale cóż - nikt nigdy nie obiecywał że w życiu będzie łatwo...
 
W końcu jest prąd:tak:.Przez nasze miasto przeszła nawałnica i połowa Białego nie ma prądu, naszczęscie moje osiedle ma.Całe szczęscie bo ciągle leje i nie można się ruszyć z domu, nawet się nie chce w taką pogodę, zresztą zapowiadają takie nawalnice jeszcze dzisiaj,o zgrozo.Nie lubię burzy jak jestem sama w domu:no:.Taka baba a jak dziecko się zachowuje, oj wsyd mi za siebie:zawstydzona/y::-D.

Oj dziewczynki rzeczywiście u was się dzieje, tylko chyba ja prowadze takie nudne życie:sorry2:.Mąż mi pomaga we wszystkim, czasami wkurzy ale szybko się godzimy.Ale ja mam wspaniałą teściową, przykazała mojemu Klaudiemu o mnie dbac i wyreczać we wszystkim, dobrze go mamunia wychowała
Ale po ślubie musialam i tak go pewnych rzeczy nauczyć
Warunek, sprzatasz po sobie i masz swoje obowiazki w domu, jak nie to ja nie gotuję:-D.Pare razy nawrzeszczałam i w koncu sie dotarliśmy:laugh2:
Ale mija jedna szwagierka to dopiero zołza, spottkamy się tylko raz albo dwa razy do roku, a to i tak za dużo, o wystko jest zazdrosna i zawsze musi miec to co my ale lepsze:szok:
 
Dzidzia nie przejmuj się z bobo będzie z nim dobrze, ja tez miałam silne antybiotyki i to w 8 tygodniu ciąży, jak się wszystkie organy tworzyły, przepłakalam cała noc, ale jest wszystko ok z naszym maleństwem.Wracaj szybko do zdrowia, tylko się nie denerwuj i wypoczywaj dużo_Odezij się czasem jak się czujesz.Będzie dobrze, głowa do góry:laugh2::-D
Agnie witaj po urlopie, mam nadzieję,że dobrze wypoczęłaś.Przepiękna jest Słowacja, prwawda, może jakieś zdjątka?A jak brzusio, urósł trochę?
 
Witam, witam wszystkich po ponad tygodniowej przerwie.
Boże jak sie za wami stęskniłam,:-( ale nie mam siły :no:siadać przed kompem po 22 jak wracam z pracy. Musze coś wykombinować , żeby wcześniej chodzić do pracy lub krócej pracować.
Może ktoś zna prawne uwarunkowania takich możliwości?:-)
No to zaczynam. Odpisuje:
Momi gratuluję z całego serca.:-):-):-) teraz zacznie ci się najcudowniejszy okres w twoim życiu lub już zaczął:sorry2:
Basienkaw ładny spory brzuszek:tak:, ja się takim nie mogę pochwalić
Paddington, Pingwinek75 witam witam wśród mam styczniowych:-D:tak:. mam nadzieję, że wszystko u was w najlepszym porządku
Myszorka gratulacje,:-):-) ze wszystko jest już okej, najważniejsze to być dobrej myśli, bo ta potrafi czynić cuda. A co do Peg Perego to słyszałam, ze jest to dobra firma , ale mnie interesują duże koła z powodu na las. czy maja takie?
Pumi ja też jestem głodna systematycznie co 2 godziny i muszę wcinać, bo jak nie to mnie strasznie skręca.ale jak na razie znowu chudnę, lekarz powiedział do mojego męża , ze nie ma czym sie martwić i będzie miał szczupłą zonę:-):-):-). Gratulacje z okazji rocznicy ślubu. Tylko pozazdrościć, to piękny dzień w życiu każdej z nas.:-):-)
Justice25 cieszę się:-D:-D:-D że cię nie pokąsało, miałaś wielkie szczęście.:-D Powiedz mężowi, ze teraz ty jesteś najważniejsza podwójnie i dlatego nikt sie nim nie zaopiekował.:-(
Anja78 ja tez jeszcze nie czuję dzidzi bo mi nawet brzuszek centymetr nie wystaje i wszystko jest wewnątrz, więc jak wyskoczy to na pewno coś poczujemy;-)mam nadzieję, że już wszystko dobrze po tej grypie
Dzidzia ty sie tak nie przejmuj bo dzidzia jest ważniejsza, wszystko sie ułoży jak urodzisz lub jeszcze wcześniej;-) Musisz to przetrwać, a najlepiej zbytnio sie nie angażować. To moja teoria, a zrobisz jak chcesz. głowa do góry. Ty uważaj na te antybiotyki, jeśli są tak silne to skonsultuj to z innym lekarzem.
Na razie kończę i wszystkich pozdrawiam:-):-):-)
dzisiaj przeczytanie wszystkiego zajęło mi około godzinkę, ale może mam ciężki dzień.:no::no:
Papa lecę do pracy, tzn. mężulek mnie zawozi.;-)
 
Witam. Ach ci faceci chyba nigdy ich nie zrozumiemy.Miedzy mna a mezem tez bylo kilka powaznych spiec ale nagle sie odmienilo i jest wspaniale, wczoraj mial wolny dzien wiec zabral mnie na wycieczke do karpacza tak niespodziewanie. dba o nas bardzo i nie pozwala mi nawet prania rozwiesic sam to robi. Wiec dziewczynki niemartwcie sie tak a napewno wszystko sie ulozy widocznie oni potrzebuja czasu zeby sie oswoic z ta mysla ze naprawde beda tatusiami. Anja mam nadzieje ze juz sie lepiej czujesz a ty Dzidzia lez i sie kuruj to szybko wrocisz do zdrowia:tak:;-):-)
 
Zajrzałam na inne wątki - fajnie że już pojawiły się Kwietniówki, niedługo zawitają Majówki a potem nawet się nie obejrzymy jak nasze Maleństwa będą z nami na świecie!:-)
 
A u mine to prąd jest to nie ma........Ja dalej męczę ogóreczki, przerobiłam 20kg:tak:, uf już koniec, zostało tylko po pasteryzowac, ale to wieczorem, bo juz jestem zmęczona, muszę trochę odpocząć, na nogach od kilku godzin.
Idę coś przekąsić,chyba zrobię placki ziemniaczane, aż mi Slinka cieknie na samą myśl:-p:-p
Niedługo wracam;-), jak się najemy:-D
 
reklama
Jej jak goraco. mam wrażenie, że jest chyba z 50 stopni.
Jutro chyba powiem szefowej, że jestm w ciązy.
Kurcze aż sie boję jak zareaguje. Pewnie nie będę całą noc spała bo bede myślec o tym jak jej to powiedziec.
Chciałabym ja jeszcze porosic o to, żeby mnie puszczała wcześniej do domu jak będa takie upały a ja będę się źle czuła. W biurze na 2 ostatnim pietrze nie ma klimy- na 20 metrach siedzi 9 osób przy nagrzanych do czerwoności kompach. Nie ma czym oddychać.
Jest ogólnie patelnia. A mi nogi puchną jak banie. Poza tym nic nie moge jeść. Wszystko co pochłonę to zaraz wyrzuce do ubikacji. Waży mi sie w tym żołądku.
A ogóreczki- hmmm chętnie bym zjadła. Esti podrzuc ze dwa słoiczki :-)
 
Do góry