czesc Dziewuszki... ze spaniem mialam tak wczesniej, a dzis nie wiem co mi sie stalo wtsalo o 11 pierwszy chyba raz odkad wiem, ze dzidzie nosze pod sercem...
Asia S gratuluje... tak to juz mamy, ze kazda wizyta napawa nas lekiem, ale jak okazuje sie, ze jest wszystko oki to jestesmy happy...:-)
Ania78 wspolczuje... ja raz wymiotowalam... ponoc po 4 miesiacu mdlosci maja ustapic, mam nadzieje, ze wczorajsza sytuacja byla w Twoim przypadku ostatnia
dzis ide wczeniej do pracy dlatego musze sie juz zbierac
a jeszcze siedze w pidzamie...
dzis powiem dlikatnie, ze chce w piatek byc na rano- bo musze- tzn. obiecalam mojemu bratankowi-chrzesnikowi- ma 5 lat, ze idziemy na 15 na Shreka i nie ma zmiluj ciotka, taka ma pamiec... ale ja bardzo chce... tylko, ze w ten piatek bedzie duzo roboty... zreszta szczyka mnie to...
u mnie ponura pogoda, ale mi to odpowiada, bo nie pada a jest chlodno
a tak wlasnie lubie...zobacze dzis D i nie moge sie doczekac, jaks ie przytule....
pozdrawiam Was serdecznie
buziaczki