reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

❄️⛄STYCZNIOWE KRESKI ⛄❄️ Nowy Rok zaczynamy, dwie kreseczki pochłaniamy ! 🩷

mamy też probiotyk do antybiotyku przepisany także spoko . Właśnie tak myślę żeby zobaczyć brać globulki od jutra , i mąż antybiotyk już w ja od 1 DC , no i sex przez ten czas poprostu w gumce . Także w lutym nie będzie starań bo się nie wyrobimy z leczeniem , skoro 10 dni antybiotyk , 10 dni po nim dopiero wymaz i pewnie jeszcze na wynik będziemy czekać 10 dni 🤦 wiecznie pod górkę człowiek ma . A powiedz mi , a jakby się teraz jednak udało to co dalej ? Dostanę poprostu jakiś słabszy antybiotyk ? Jak bardzo szkodliwe to jest dla zagnieżdżenia teraz ?

Moim zdaniem to dobry plan. Natomiast wiadomo - słabo, że może trzeba będzie (bo trzymam kciuki, za pozytyw teraz) odłożyć starania. Co do tego co teraz - moim zdaniem taka infekcja to albo problem z implantacją wiec do ciąży w ogóle po prostu nie dojdzie, a jak już dojdzie to nie sądzę aby mocno źle mogła wpływać na samo dziecko i nie wiem jeżeli się martwisz np. o ewentualne wady
 
reklama
mamy też probiotyk do antybiotyku przepisany także spoko . Właśnie tak myślę żeby zobaczyć brać globulki od jutra , i mąż antybiotyk już w ja od 1 DC , no i sex przez ten czas poprostu w gumce . Także w lutym nie będzie starań bo się nie wyrobimy z leczeniem , skoro 10 dni antybiotyk , 10 dni po nim dopiero wymaz i pewnie jeszcze na wynik będziemy czekać 10 dni 🤦 wiecznie pod górkę człowiek ma . A powiedz mi , a jakby się teraz jednak udało to co dalej ? Dostanę poprostu jakiś słabszy antybiotyk ? Jak bardzo szkodliwe to jest dla zagnieżdżenia teraz ?
Ojej, nie mam pojęcia, ale chyba wyżej pisałaś, że jeśli nie dostaniesz okresu, to masz dać znać lekarzowi i zmieni Ci antybiotyk na jakiś bezpieczniejszy…? Jeśli masz czekać na nowy cykl, a ten nie przyjdzie, bo się udało/uda, no to na zagnieżdżenie nie ma żadnego wpływu. Pytanie jaki wpływ mogą mieć same bakterie, ale może właśnie temu ten probiotyk dopochwowo ma pomóc?
Mi nigdy żadne bakterie w posiewie nie wyszły, raz czy dwa przy okazji badania na fotelu wyszły mi objawy jakiejś infekcji, to dostałam jedną globulkę (chyba nawet nie antybiotyk) i tyle było w temacie.
 
no właśnie też tak myślałam. A jak myślisz na jaki czas musimy mieć bana na seksy ? Aż do wybrania całego antybiotyku? Bo zacznę go brać za jakieś 2 tygodnie dopiero 😯 i potem 10 dni musimy brać . No i co z tym probiotykiem dopochwowym brać teraz już ?
Z probiotykiem się waham, bo ogólnie on ma chyba odbudować florę po antybiotykoterapii, nie? Więc ja też bym chyba poczekała. Chyba że jest go tyle że wystarczy na dłużej to brałabym już.
Co to starań nie mam pojęcia. Najlepiej z ginem pogadać.
 
mamy też probiotyk do antybiotyku przepisany także spoko . Właśnie tak myślę żeby zobaczyć brać globulki od jutra , i mąż antybiotyk już w ja od 1 DC , no i sex przez ten czas poprostu w gumce . Także w lutym nie będzie starań bo się nie wyrobimy z leczeniem , skoro 10 dni antybiotyk , 10 dni po nim dopiero wymaz i pewnie jeszcze na wynik będziemy czekać 10 dni 🤦 wiecznie pod górkę człowiek ma . A powiedz mi , a jakby się teraz jednak udało to co dalej ? Dostanę poprostu jakiś słabszy antybiotyk ? Jak bardzo szkodliwe to jest dla zagnieżdżenia teraz ?
Zastanawiam się czy branie probiotyku teraz nie minie się trochę z celem. Ja bym raczej go brała w okresie kiedy będzie stosowany antybiotyk, bo wtedy ten probiotyk jest bardzo potrzebny. No chyba, że później dostaniesz kolejną receptę na niego tak, żeby go brać zwłaszcza podczas leczenia.
 
reklama
Do góry