reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe kreski👑 Nowy Rok, nowe przeboje: każda z nas zagra w hitowe pozytywki na Testowym Stadionie!

A ja mam bardzo głupie pytanie, nie zjedzcie mnie 🤣🤣🤣

Mianowicie. W szpitalu przed łyżeczkowaniem zrobili mi badania krzepnięcia krwi. I wyszły sporo poniżej normy mimo że przyjmowałam acard i heparynę. Myślałam więc że mam zakrzepicę, ale wyniki badań na zespół antyfosfolipidowy okazały się świetne 🙉🙉

No i teraz do sedna. Ja baaaardzo mało piję. Wiem, że to źle ale mi się po prostu pić nie chce, także generalnie w ciągu całego dnia wypijam dwie kawy i to tyle. Mąż twierdzi, że mogę ronić właśnie przez to że jestem odwodniona. Ale ja się nie czuje odwodniona w ogóle, myślicie że to może mieć jakikolwiek wpływ?
może to przypadek. Przy 3 biochemach piłam tyle co ty. 2-3 kawy, czasem mała szklaneczka soku do obiadu. Podczas starań o 4 ciążę wzięłam się za skrupulatne picie wody. Udało się. Nie wiem czy to miało wpływ. Ale wiem, że nawodnienie organizmu jest ważne. Bardzo ważne.
 
reklama
Oj na pewno to za mocne słowa 🙈 miałam na pewno zdążyć urodzić do trzydziestki i nie wyszło. No ale miło byłoby chociaż już w tej ciąży być. Wcale ani trochę ostatnio nie myślałam o tym, że przy dobrych wiatrach mogłabym połączyć impreze trzydziestkową z jakimś gender reveal, albo chociaż w ogóle z informacją że bobo w drodze 🙈
na pewno wysyłam Ci dużo bąbelkowej energii ❤️
 
Głupie pytanie, ale mam czasami taka rozkmine. Czy uważacie, że dzieci urodzone pod koniec roku mają ciężej potem w szkole czy coś? Jednak do klas są rozdzielane wg rocznika i moga mieć prawie cały rok rozwoju w plecy w stosunku do dzieci z początku roku. Ja marcowa, mój brat marcowy. Może dlatego takie rozkminy 😜
Patrzyłam tak rok temu. Że lepiej by było żeby dziecko było z początku roku. Zmieniłam zdanie i podejście jak poroniłam ciążę z terminem porodu na 15.12.
I nie uważam, że mają gorzej. Nie bez powodu podaje się na początku wiek dziecka w miesiącach :)
 
Jutro jadę do Katowic (muszę skoczyć jeszcze dzisiaj sprawdzić, czy torbiel zniknęła) i jutro z lekarzem będziemy podejmować decyzję - czy ten cykl robimy z iui (w związku z moim ogólnym samopoczuciem) czy od razu z ivf. Mam jakiś problem z podjęciem tej decyzji 🤦‍♀️
Kciuki, żeby po torbieli nie było już śladu 🤞🏼a decyzję warto podjąć zgodnie z tym co czujesz, żeby nic nie było na siłę💚
 
może to przypadek. Przy 3 biochemach piłam tyle co ty. 2-3 kawy, czasem mała szklaneczka soku do obiadu. Podczas starań o 4 ciążę wzięłam się za skrupulatne picie wody. Udało się. Nie wiem czy to miało wpływ. Ale wiem, że nawodnienie organizmu jest ważne. Bardzo ważne.
Obalam. Poroniłam dwie gdzie od początku dbałam o nawodnienie.
Nie przywiązywałabym dużej wagi między nawodnienie - poronienie . Ale kładę duże nacisk jak ważne jest nawodnienie dla naszego organizmu! :)
 
Ostatnia edycja:
I może to głupie wydawanie pieniędzy, ale kup sobie coś takiego z czego będzie Ci się przyjemnie piło, duży kubek ze słomka, ładna buteleczka, no cokolwiek, żeby tylko mózg picie wody połączył z czymś miłym :D
o to to. Ja kupiłam sobie z polecenia butelkę Dafi solid. Nie wkładam filtra, bo leje sobie wodę z butelki. Ale sama butelka z wbudowaną słomką jest dla mnie wygodna 🙂
 
reklama
Do góry