reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2015

Jagoda najchętniej to jeszcze na czworakach chodzi. Przy meblach czy za ręce owszem ale to pomału, spokojnie. A na kolanach to jak błyskawica. Bez trzymanki to ledwo parę kroków zrobi, tak jak Ignaś od Nulini. i myślę, że nieprędko to się zmieni. Tylko, że ona miała przerwę przez tą chorobę, przez ponad 3 tygodnie nie miała siły praktycznie na nic więc się nie martwię, dopiero teraz wraca do formy.
Niestety znowu załapała katar, nawet nie zdążyła wrócić do żłobka, nawet nie wiem skąd to złapała... możliwe że od M bo on też wczoraj kichał i smarkał ale mam wrażenie, że ona jednak trochę wcześniej.
McPerl- poczekaj z tym oczkiem, na prawdę. Ja też jestem przewrażliwiona bo mam wadę wrodzoną i jak tylko miała 2 lata to poszłam z Niną do okulisty. A okulary to dostała dopiero po 4 roku życia.
 
reklama
Hej :)

U nas chorobowo też, Nina ma angine -_- także tydzień w domu... Ale ona to na szczęście na tyle duża ze mi pomaga wiec nie jest źle :p

Ja właśnie siedzę w urzędzie pracy i czekam na podpis :p oficjalnie jestem bezrobotna :D


Moja to już dawno zapomniała co to znaczy raczkowac :p wszędzie biega ;)


SUSEL MCPEARL moja Nina nosi okulary od 2 roku życia... ;) może to od wady zależy ja uważam że im szybciej tym lepiej i wolałabym sprawdzić, Alicję zarejestrowałam w marcu zeszłego roku a wizytę mamy teraz w maju... Mimo że nic jej nie ucieka wolę zbadać skoro Nina ma taką wadę.


Teksty rodziców niezle... Szlak by mnie trafił :no:

Zdrówka dla wszystkich chorujących!
 
Hej

Zdrowka dla chorowitkow. U nas jelitowka na szczescie u Emilki przechodzi jakos lagodnie.

Emilka juz chodzi od miesiaca ale jeszcze sie przewraca. Szczegolnie ciezko jej idzie w butach na bosaka lata super.

Dziewczyny dajecie juz maluchom Wasze jedzenie i mleko krowie ?
 
Gratki chodzenia i zdrówka!

Młody od początku właściwie je to co my. Mleka krowiego nie dostaje, bo i w sumie niewiele go w naszej diecie. Czasem coś tam zje. No chyba, że do czegoś dodaję to też już dawno (naleśniki, racuchy, ciasta itd).

Muszę ogarnąć fryzjera dla M, bo niedługo będą spinki potrzebne hehe.
 
Gochson, N je 'dorosle' posilki, ale robie mu osobno. Ja lubie naprawde pikantne I doprawione, dla dziecka chyba takie sie nie nadaje. Mleko krowie w postaci serow, jogurtow, I tak w ogole w czyms ma od dawna, a tak do picia dostaje aptamil 3
 
Młody też praktycznie od początku je to, co my, oprócz smażonych kotletów :)
Mleko krowie w budyniu, ciastach, naleśnikach, etc., samego do picia nie daję :)
 
Ja tez daje nalesniki, budyn z mlekiem. Zastanawialam sie nad kaszkami manna czy owsiana.

Co do obiadow to ja daje Emilce bez przypraw a my to wiadomo z sola czasem z kostkami rosolowymi.
 
Oj nie, mała nie dostaje mleka. Trochę w jakichś produktach, ale starczyło, że zaczęłam pić kawę z ekspresu ze spienionym mlekiem, a z miesiąc doprowadzałam skórę do porządku. Tyle co zaczęła mieć ładną znowu. Miko też miał uczulenie ale to za namową mojej mamy dałam mu do picia i od razu po butelce zwracał. Ogólnie ostatnio słuchałam jakiegoś lekarza, który w ogóle stwierdził, że mleko człowiekowi szkodzi, zaśluzowuje i takie tam. Nie zamierzam rezygnować z tego co lubię, ale raczej nie będę mleka nadużywać. Resztę jedzenia różnie. Jeśli wiem że nie bardzo powinna to nie dostaje, ale w większości je z nami obiady.

femme, no co zrobić? Ale rower dziś zapłacony i tito im do tego. Oczywiście jeszcze ojciec musiał mi narobić wstydu w sklepie ale mniejsza ;)

No nic, pójdę przy okazji zapisać małą, niech jej obejrzy okulista to oko.
 
My krowiego raczej nie pijemy tylko owsiane lub ryżowe wiec to dostaje np z owsianka,w nalesnikach itp. Ale przetwory mleczne je normalnie. Obiady je z hippa dalej ale i nas obżera wiec je wszystko. No chyba, ze dodaje grzyby , fasole to nie.

Ja tak jak pisałam Dorianek z trzymaniem się chodzi , pod ręce nie chce , przy pchaczu tak. Zle nóżki stawia i dupke ma ciężka....

Co do rodziców to ja kiedyś jyz wam pisałam jak to u mnie.... Teraz to wogole tragedia. Najchętniej bym wszelkie stosunki zerwała i się nie wkur...... Dzięki mojej matce 1 raz u mnie w domu raka awantura była, ze biedny mały się popłakał nawet. Nie mam ochoty się z nią widywać, niestety 2 tyg będzie u mnie mieszkać. Już mi nie dobrze.....
 
reklama
My na szczęście rzadko się z rodziną widujemy, bo niby ok, ale co za dużo to nie zdrowo :)

Ja owsiankę czy jaglankę to na wodzie robię. Niby młodemu skaza przeszła, ale jakieś te policzki lukrowane takie nie wiem od czego. Nulini - to ja wyrodna kotlety daję hehe, za to słodyczy prawie wcale ;)

Rety ale piękne słoneczko. Nie mogę się doczekać wiosny...
 
Do góry