reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2015

U nas też pięknie świeci słońce :happy2:

Widzę, że mam szczęście, bo u nas nikt się w nic nie wpierdziela (mój ojciec to na gada się do mamy ,że to by zrobił czy tamto,ale do mnie nigdy:-p i to raczej o dysponowanie pieniędzmi chodzi)

G je wszystko ,kotlety smażone też się zdarza, nawet śledzie w śmietanie popróbuje ;-) ;)tylko nadal woli mleczne produkty i resztę to w małych ilościach
Od 2 tygodni ma wysypkę nad górną wargą i jak już jest tylko trochę lepiej to za chwile od nowa :sorry: myślałam, że od smoczka ale w dzień mu zabieram i tylko do spania daję, a jak uśnie to wypluwa

Zdrówka dla Wszystkich :happy2:
 
reklama
Hej

U nas trzydniówka - dokładnie 3 doby temperatura 39-41 stopni! A teraz wyszła wysypka.

Ej spoko, Dominik z 27 grudnia i jeszcze nie chodzi ;) przy stoliku, meblach tak, ale sam nieee, za rękę też nie umie. A nóżki stawia dobrze, pupy ciężkiej też nie ma. Po prostu nie chodzi i już, taki typ :p Także weźcie mnie nie denerwujcie, że Wasze dzieci JESZCZE nie chodzą ;)

Jest sukces, mały śpi u niani! Zasypia na rękach, ale odkładany do wózka - rozejrzy się, niania pobuja i śpi! super :)

My z rodzicami mamy bardzo częsty kontakt i dużo nam pomagają... Ma to swoje minusy, ale zdecydowanie więcej plusów...
 
Hej Laski :)

U nas Lilucha je (w sumie bardziej pasuje "żre") praktycznie wszystko.
Zupy je wszystkie nasze, obiady w większości też.
Ostatnio z Łukaszem tikka masale jadła, a dość pikantna nam wyszła :p
Ogólnie to trzeba się przed nią z jedzeniem chować, bo zje swoje i jeszcze czyjeś woła.
Najbardziej terroryzowany pod tym wzgledem jest Tymcio, bo to taki dobry chłopak, że Lilci nic nie powie tylko woła "maaaaamuuuuś Lilcia chce mi zabrać jedzenie".
Mleka krowiego nie daje do picia, ale je w budyniu, naleśnikach, jogurtach itp :)

McPearl nieźle z tym rowerem, też bym się wkurzyła.
Czasem jak podobne historie czytam to się cieszę, że u mnie wszyscy daleko :p

Ja namawiam Ł na rolki, bo Nikola ma wiec mogłybyśmy jeździć we dwie :p

Co do chodzenia to Lili chodzi od świąt, a teraz to w sumie biega, bo chodzenie stało się nudne i wygląda jak córka Gołoty.
Czekam, aż ktoś posądzi mnie o znęcanie się nad nią :p
 
Mommy, nie dobijaj mnie z rana...kilka godzin bez młodej to max. Cycol jeden nie chce się odcycolić i walczę, zwłaszcza w nocy. To chyba moja wina bo już dawno pewnie powinnam przestać dawać jej cyca lub butlę w nocy. Chyba tak powinno być by nauczyła przesypiać nocki. Jak to jest u Was? Dajecie jeszcze w nocy mleko? Ja się wykończę, nie daję radu już tymi nockami, a jak mogę odespać to później nic w domu nie mam zrobione i się tylko wkurzam, M przyjeżdża do domu i też się denerwuje, że syf... :(

Byłam wczoraj na kontroli u swojej ginki. Aż mi się melancholia włączyła ;) Śmiała się, że mam owulkę i mogę iść do domu trzecie robić ;) Może kiedyś? Kurcze, takie niespokojne czasy chyba nadchodzą, że strach mieć dzieci...
 
reklama
Do góry