I nareszcie jest :-):-):-):-):-):-):-) pierwszy ząbek
prawie na 7 miesiąc (młody kończy jutro)
Co chodzi o jedzenie to u nas się trochę ustabilizowało. Mleka wsuwa trochę dużo, ale dziennie w granicy 600-800 ml. Obiadki zjada całe po 190 g lub te co sama zrobię 200 ml i poprawiamy owocem lub sokiem
od urodzenia był strasznym głodomorem. Owocowych deserków nie lubił od samego początku więc dlatego je albo świeże owoce albo soki pije.
I nareszcie ruszyliśmy z wagą, bo mimo, że wsuwał dużo to przez 5 tyg przybył 40g, a teraz jesteśmy 500g do przodu.
Co chodzi o siadanie - narazie jesteśmy na etapie nauki, kilka razy już wyszło, ale później się zraził po upadkach i nie chciał podejmować prób, ale teraz widzę, że znów próbuje :-) My mamy kategoryczny zakaz sadzania dziecka, trzymania na rękach przodem do siebie, trzymania w pozycji siedzącej na kolanach. Mamy czekać aż sam do tego dojdzie.
Raczkuje już dobrze, nie perfekcyjnie, trochę pokracznie co jest mega śmieszne, ale z dnia na dzień coraz lepiej :-)