reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2015

reklama
U nas noc standard pobudka o północy - 2:30 - 4:30 i 7 :p teraz walenie kupy przebieranko i powinna do 9 przysnac jeszcze :p


Dzisiaj przyjeżdża teściowa a jutro w ramach Walentynek idzoemy z mężem na wypas zakupy :-D w końcu :-D :p
 
Jezyk,u nas było dzisiaj podobnie...najpierw nie chciała zasnąć do 23.30,pitem obudziła sie po 3 i walczyła pełne 2 godziny...przed 5 przejął ją M bo ja już nie miałam si£y....zaraz znowu sie obudzi mam nadziwje że w dzień bedie spać.i dam jej dzisiaj pierwszy raz smoczka,może pomiże...
 
U nas do 24tej nie spala, a została wykąpana o 21ej czyli 3 godziny usypiania, dramat. Ale tym razem to nie wina tylko brzuszka. Miala humorki. Ale spala 7godzin, az ja obudziłam o 7mej bo przeciez ile mozna. Szybki cyc i teraz slysze ze sie budzi. Ale udalo mi sie zjesc sniadanie chociaz :-)
 
Jak ja Wam zazdroszczę!!!
U nas pobudki co godzinę, Z ZEGARKIEM W RĘKU!!!

Nie wiem już co robić, żeby ten Diabeł spał w nocy dłużej, w dzień może i 2-3 godziny, a w nocy co godzinę!!!

I jeszcze mąż mnie doprowadził do białej gorączki - wielki tatuś wstał o 7 jak Młody się darł i do mnie z pyskiem, że o co ja się wściekam, dlaczego klnę i jakim prawem odzywam się w ten sposób do jego syna!!!

Miał szczęście, że przewijałam, bo by w pysk zarobił!!!

Nie odzywam się do buraka, chociaż on już się zachowuje, jak gdyby nigdy nic! :wściekła/y:
 
Emilchen na pierwszym szczepieniu zauwazyła pediatra. Podnosiła tyle tylko żeby na drugą stronę przelożyć. Zalecone mieliśmy jak najwięcej kłaść na brzuszku, ale to nic nie dało i jak miała 3 m-ce to dostaliśmy skierowanie do poradni rehabilitacyjnej.

u nas dziś pobudki co 4h w nocy. Niestety 7h spania się nie powtórzyło. Ale wczoraj w dzień nie wypiła aż tyle
 
U nas spoko.
Nulini, zabić dziada to za mało...

Ale się poryczałam. Oglądałam najnowszy odcinek Grey's anatomy i jednej parce bohaterów umarło dziecko. Miało chorobę genetyczną i wywoływali poród. Później dziecko umarło. Niestety takie rzeczy dzieją się naprawdę
 
reklama
Do góry