reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2015

Dziewczyny jak ciąża prawidłowo wam przebiega to na ktg chodzicie czy nie?

I moje 2 pytanie do tych co już rodziły, jak co ile min, miałyście skurcze to do szpitali jechałyście?

Mnie gin powiedział, że KTG to tylko przy jakichś wątpliwościach, następną wizytę będę miała w 37t3d i ani razu nie miałam KTG ;-)

Do szpitala jechałam ze skurczami co 4 minuty (szpital 13km od domu), w drodze zrobiły się co 2 minuty, ale wtedy te skurcze były takie, jakie teraz mi dokuczają od kilku tygodni :-p

sprite, witaj w klubie!!! Ja też się z tą ciążą ukrywam, na fejsie zdjęć nie mam (w pierwszej ciąży miałam), po mieście praktycznie nie chodzę, nikogo nie spotykam, jedynie kilka osób najbliższych wie, a tak to będzie zaskoczenie :-p
 
reklama
Mommy eee to jak 60 to wiesz... Jechały z pierwszym skurczem, tam rach ciach oksytocyna nacięcie, wypychanie i po sprawie, takie czasy...
 
To do mnie chyba nie mają odwagi pisać takich głupot :p


Nieobecna jedz do szpitala po co masz się martwić

Na ktg byłam tylko raz ale to chyba na końcówce się chodzi więc nic dziwnego ;-)


Ja przez całą ciążę z Niną nie miałam skurczy a jak dostałam to od razu były często i regularne więc nie miałam problemu ze zgadywaniem czy to to. I oby tym razem było tak samo :p
 
femme, miałam identycznie z tymi skurczami;-)

Nulini, no ja chodzę, ale w godzinach kiedy inni są w pracy, a potem jest już ciemno, więc wiesz :-):-):-)
 
Megami jedna uważa , że prawdziwą matką jesteś dopiero jak pękniesz do dupy (albo plecy niech ci pękną nawet :D ) za przeproszeniem, jak cię porozrywa całą i ogólnie im więcej wycierpisz tym lepsza matka jesteś, oczywiście cc dla słabych no i MUS to karmienie piersią... Ogólnie matka polka cierpiętnica. Ja pier... a to moja własna matka. Ja z nią przysięgam musze uciąć kontakt bo nie zniose tej kobiety... Niedługo wraca i mam nadzieję, że szybko gdzieś pojedzie w cholerę.


Głowa mnie od tej kobiety rozbolała....
 
Mommy wyjęłas mi to z ust.....Czasem jak wejdę np na fb na stronę np. Moda na brzuszek i czytam jak przysłowiowe "matki polki" besztaja się na wzajem....ale jak. Słownictwo wyszukane i na poziomie....
 
reklama
No niestety... Pare razy już o niej tutaj pisałam ale serio, mi za nią aż wstyd i ona się dziwi czemu ja kontaktu z nią nie chce mieć.... No cóż, kilka razy powiedziałam dosadnie dlaczego to nie zrozumiała albo jak zawsze na swoje przerobiła. Ale ja i tak jestem ta zła, bo ją odrzucam a ciekawe dlaczego mój brat robi to samo... Widocznie nie bez powodu... Ehh idę dziewczyny koce z suszary powyciągać i poduszki poubierać, odetchnąć trochę.... Jeszcze se w torbie do szpitala pogrzebie i zobaczę czego brakuje...
 
Do góry