reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2015

Mommy ja teraz na wizyty nie chodzę więc na ktg zapiszę się na piątek albo następny poniedziałek, czyli koniec 41 tc, wcześniej nie widzę sensu, chyba, że by się coś działo. Do szpitala mam jakieś 30 min i pewnie jak będą skurcze co 4-5 min to ruszymy :-) Nie chcę wcześniej bo i po co? Żeby mnie odesłali? No i zależy jakie długie te skurcze, tak z 45-50 s żeby trwały chociaż, bo co z tego że miałam kiedyś co 4 minuty, jak krótkie, 30 s i po 2 h ucichło wszystko :-)
 
reklama
Mommy ja najbardziej "lubię" "koleżanki" które się pół życia nie odzywają a teraz nagle "cześć co tam urodziłas juz?" krew mnie wtedy zalewa
 
No takie najgorsze :-D
Mommy, niektórzy to się chyba głupich filmów naoglądali, gdzie pierwszy skurcz i już wielce rodzi :-D
 
dlatego ja sie wręcz ukrywam z ciążą i ode mnie mało kto wie, że niej jestem. jeżeli wiedzą to z plotek. taka ze mnie cwaniara


w sensie o takich byle jakich znajomych mi chodzi ;-)
 
Mommy ja chodze na ktg do kojego gina bo tak u niego jest ale wiem ze niektorzy przy bezproblemowej ciazy nie zlecają ktg.

Nieobecna jak się denerwujesz to jedz na IP sprawdzic czy wsio ok.

Doggi no takie są dobre hehe ja dlatego w sumie tylko najblizszym znajomym o ciazy powiedziałam. Reszta zyje w nieswiadomosci ;)
 
No dokładnie mam tak samo, ludzie mnie drażnią z takimi pytaniami, albo tak jak Doggi pisze, ze nie odzywa się pół życia a nagle, pytania z du.py wzięte.....no ale cóż najczęściej nie odpowiadam jeśli ktoś do mnie napisze np na fb najbardziej mnie wkurzają tzw "dobre rady" normalnie masakra jakaś.
 
Ale żeby to jakies małolaty były a to baby ok 60... no weźta je odemnie bo ja już taka złośliwa się robię przez nie , że serio.... :dry: Ileż można być miłym albo jednym uchem wpuszczać , drugim wypuszczać. Głupieją na starość chyba.... Jeszcze oburzone bo ja śmiem myśleć inaczej.... Dewoty.... :p
 
reklama
U nas też malo kto wie. Nie mówię o przyjaciołach. Chociaż tych prawdziwych mamy garstkę. Reszcie nie mowilismy.

Nieobecna- a co ile masz te skurcze.

Mommy- nie słuchaj "mądrych" rad.
 
Do góry