reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2015

KasiekZ pewnie gdyby się obkurczała to trzeba by było brać jakieś leki choć nie jestem pewna. Mówił tylko żeby obserwować. Dziś mi taki twardy robi się brzuch ale nie boli tylko ciągnie więc ewidentnie rozszerza się.

Nulini no ładnie, też bym się wkurzyła.

Nieobecna ja długo dawałam kaszkę mleczno-ryżową bo samego mleka nie widziałam potrzeby dawać chyba, że w budyniu.
 
reklama
Elutka - a jak usypiasz Małego?


Megami - ja bym się nie sugerowała opisami na tej stronie - właśnie przeczytałam opis szpitala w którym rodziłam... i śmiech na sali :D Nic nie jest tak jak napisali ;)

A tak mniej - więcej wygląda szpital w którym będę rodzić :D
http://medicalonline.pl/files_med/1/1/t_21/20090309185305_salaporodowa_o.jpg
z11741485Q,Szpital-Wojewodzki-w-Tychach.jpg
 

Załączniki

  • z11741485Q,Szpital-Wojewodzki-w-Tychach.jpg
    z11741485Q,Szpital-Wojewodzki-w-Tychach.jpg
    28,5 KB · Wyświetleń: 35
Elutka daj mi maila na prv to jak wroce do domu to.podesle ci książke. U mnie tylko metoda z tej wlasnie zadzialala a mielismy okropne problemy z usypianiem
 
Nieobecna, dlatego napisałam, że ciekawe jak to wygląda w rzeczywistości ;-) Nie jest to strona szpitala więc nie na ściemniają za wiele, ale i RPL wszystkiego w stanie zweryfikować nie jest, to racja ;-) Ale jak poprzegląda się np. listę z całego miasta czy województwa, to można szoku doznać, jakie różnice :szok:
 
nieobecna mała poprawka z mojej strony-problem jest z drzemką w ciągu dnia.
Krzyś wieczorem sam zasypia tylko potrzebuje do tego kubka z piciem, ostatnio był chory więc musiałam być przy nim i teraz mu tak zostało..beze mnie nie bardzo zaśnie i w dodatku pakuje się na nasze łóżko. Jakiś strach przed łóżeczkiem się pojawił...
gosiane zaraz wyślę, dzięki :)
 
alecta no mój dokładnie to samo, krew mnie zalewa chciał dziecka, wiedział ze boje się ciąży po tym hak z Olą się nsmeczylam i zero wsparcia nic tylko bić avpatrzec czy równo puchnie

Ehh no co zrobić.
Mój mąż w sumie dużo mi pomaga w domu i jak widzi, że źle się czuję to posprząta, obiad zrobi, dzieciaki zabierze na podwórko.
Pod tym względem naprawdę nie mogę na niego narzekać, tylko takiej empatii mu brakuje.
Czasem wystarczy, że by mnie przytulił czy nawet po ramieniu poklepał, ale w końcu to żołnierz - całe dnie tylko z chlopami siedzi, kulturą wypowiedzi w pracy nie grzeszą więc czego się tu spodziewać .
My mieliśmy wesele w czerwcu i byliśmy z dzieciakami.
Z resztą nikt nie wyobrażał sobie żeby było inaczej.
Po 22 odwiezlismy ich do prababci i bawiliśmy się dalej :)

Moje cycole zasypiaja z mamą...
Nie wiem co będzie jak Tymko będzie miał już swój pokój zrobiony.
Nikola miała etap, że spala u siebie, a od dłuższego czasu jej się coś przedstawiło i z nami śpi :/
 
Ależ jestem szczęśliwa, właśnie zalatwilam sobie do poniedziałku wolne w pracy, a w poniedziałek wezme od ginki chorobowe i.... Luz wracam po macierzynskim:)
 
reklama
Jezyk oj jak ja Ci zazdroszczę.
Ciągle powtarzam sobie, że byle do końca miesiąca, ale im bliżej tym bardziej mi się duży, nie chce mi się i coraz większe nerwy mnie łapią na tych wszystkich ludzi.
Mam w ogóle nadzieję, że gin nie będzie mi robił problemów o do zwolnienia.
Zwłaszcza, że sam widzi, że ledwo chodzę przez tą rwe.
Jak nie będzie chciał mi dać to mu się porycze w gabinecie i pójdę do innego.
 
Do góry