My też planujemy moskitiery w oknach bo mieszkamy pod lasem. O ile jeszcze komarów jakoś tak dużo nie ma (w mieście trwa akcja odkomarzania), to na parapecie pełno zdechłych, małych robaczków i muszek leży. No ale moskitiera droga rzecz (na okna u Młogo w pokoju wycenili mi ponad 300 zł, a co z resztą?). Na razie mamy tylko rolety u Młodego w pokoju, nigdzie indzież żadnych zasłon, firan - nic. Więc to trzeba najpierw kupić. A, i jeszcze łóżko w sypialni by się przydało!
Bo od ponad 2 lat śpimy na samym materacu ("teraz kupimy sobie materac a za miesiąc łóżko" - i ten miesiąc tak trwa)
kasiekz - mam takie same sny
tylko nie wiem dlaczego na sam koniec zawsze pojawia się mój teściu
Mój Mąż też inaczej traktuje tą ciążę. Ale to dlatego, że pierwsza była planowana, przygotowania, zero alkoholu, kwas foliowy itd.. Od początku wszystko było idealnie, zero problemów, żadnych objawów, normalnie jechałam z dzieciakami na kolonie, normalnie pracowałam... a Teraz wszystko inaczej
Ciąża niespodzianka, bez dbania o siebie, plamienia, krwawienia, leki, mdłości, brak sił...
Więc tak jak w pierwszej ciąży Mąż podchodził na luzaka, tak teraz dużo bardziej się martwi, każe odpoczywać.. po prostu dba