Witam.
Makijaż dość ciąży, zaczyna mnie strasznie męczyć jest mi źle plecy bolą, biodra bolą, męczę się wchodząc po schodach a jak się staremu żale to wiecie to ten baran na to? "to zrób coś z tym, wyjdź do ludzi tovprzestaniesz sobie wymyślać" myślałam że mu delikatnie mówiąc przypier.dole, jak ja mam wyjść jak od tego słońca zaraz mdleje? Ćwiczyć nie mogę bo dostaje duszności i serce mi telepie, poza tym te rozchodzące biodra bolą tak okrutnie ze nawet za dużo przejść nie mogę bo nie daje rady. I nikt mnie niezrozumie mąż myśli że sobie wkręcam ale jak sam powiedział dla niego ciąża to abstrakcja, siostra tez nie rozumie (jeszcze nie doswiadcxyla tego "błogosławieństwa")
Mam dziś kryzys i nienawidzę tego du.pka mojego męża....
AZA codziennie mam jakieś sny makabryczne albo sex, do stycznia wykończę się, a ten wczoraj, matko był tak realistyczny, czułam ze to dzieje się naprawdę oktopienstwo! Plecy bolą niestety cały czas raz mocniejsza, mniej, ale dokuczają cały czas. Mnie też wczoraj brzuch bolał ale czułam ze znów rośnie bo to takie uczucie bólu/ciągnięcia/ klucia i jak mnie łapie to wiem że rano będzie ciut większy obwód :/
Makijaż dość ciąży, zaczyna mnie strasznie męczyć jest mi źle plecy bolą, biodra bolą, męczę się wchodząc po schodach a jak się staremu żale to wiecie to ten baran na to? "to zrób coś z tym, wyjdź do ludzi tovprzestaniesz sobie wymyślać" myślałam że mu delikatnie mówiąc przypier.dole, jak ja mam wyjść jak od tego słońca zaraz mdleje? Ćwiczyć nie mogę bo dostaje duszności i serce mi telepie, poza tym te rozchodzące biodra bolą tak okrutnie ze nawet za dużo przejść nie mogę bo nie daje rady. I nikt mnie niezrozumie mąż myśli że sobie wkręcam ale jak sam powiedział dla niego ciąża to abstrakcja, siostra tez nie rozumie (jeszcze nie doswiadcxyla tego "błogosławieństwa")
Mam dziś kryzys i nienawidzę tego du.pka mojego męża....
AZA codziennie mam jakieś sny makabryczne albo sex, do stycznia wykończę się, a ten wczoraj, matko był tak realistyczny, czułam ze to dzieje się naprawdę oktopienstwo! Plecy bolą niestety cały czas raz mocniejsza, mniej, ale dokuczają cały czas. Mnie też wczoraj brzuch bolał ale czułam ze znów rośnie bo to takie uczucie bólu/ciągnięcia/ klucia i jak mnie łapie to wiem że rano będzie ciut większy obwód :/