Styczeń 2015

[alecta]

Jeżyk ja ogólnie nie lubię jak mąż do pracy idzie, bo zawsze wtedy muszę trójce ogarniać
Najlepiej jakby muszą siedzenie w domu płacili

Wczoraj na wieczór już nie ogarniałam co się dzieje.
Ł mnie do łóżka wygonił, bo mówił coś do mnie, a zanim ja zajarzyłam o co chodzi to chwila minęła.
Lila na szczęście w miarę szybko usunęła, a ja razem z nią.
Za to dzisiaj obudziłam się z kacem.
A najlepsze jest to, że nic wczoraj nie piłam tylko pizze zjadłam na kolacje

 

[Suseł]

My też cycolimy...ma£a zasneła ok.22,pobudja była o 3 i potem o 6.30,teraz dojada.za gidzine jade do dentysty wyrwać zeba...już sie boje...a potem szczepienie ibilans 4-latka...

 

[jezyk]

No tak to ja mogę żyć. Franuś w nocy wstaje dwa razy. Rano z oburzeniem czeka aż chłopaków na autobus zaprowadze i wrócę, wtedy budzi się z uśmiechem. Za oknem piękne słonko. Aż żyć się chce. Ciekawe jak długo potrwa ta sielanka

Suseł- powodzenia. My wczoraj mieliśmy taka przeprawę. Dwa bilanse i szczepienie. Godzina w przychodni.

Wstawać ciotki i styczniaki

Buziaki

 

[Nulini]

jeżyk, błagam, nie kop leżącego :-( Od 2 w nocy jazda, stękanie, przeciąganie się, od 6 koniec spania jakiegokolwiek i wrzask. Darł się godzinę, zmęczył, przysnął na 15 minut i znowu wrzask. Nie wyrabiam już...

 

[jezyk]

Nulini- kurcze nie wiem jak Ci pomóc. Ja tak miałam z Kacprem 18 miesięcy. Nawet na dworze się darł. Trzeba było na raczkach.
Franuś przesyła buziaki i powiedz Ignasiowi żeby przestał swirowac.

 

[alecta]

Nulini to Ignaś w dzień moja Nikole przebija, bo ona czasem dała odetchnąć, ale za to noce CAŁE się darła, szłam spać najwcześniej o 4...

Na Lilke w sumie aż tak nie mam co narzekać.
Jak jestem z nią bez starszaków to jest spoko nawet jak się trochę drze, ale jak cała 3 jest w domu to dzień kończę tak jak wczoraj

 

[izuchna]

Nulini - dzisiaj o Tobie w nocy myślałam. Jak Ty to wszystko znosisz od samego początku, ja mam tak od dwóch tygodni i już świruję.
Żadne espumisan'y i tego typu gówna nie pomagają jedynie w połączeniu jak pije koper włoski to coś tam się.rusza w jej brzuszku ale i tak niewiele to daje. A nawet jak zaśnie na sekundę to cofa się jej mleko i koniec od nowa...

Dziewczyny od ulewajacych dzidziusiów - słyszałyście o NUTRITION podobno rewelacja na ulewanie, mączka chleba świętojańskiego która jest raczej obojętna dla organizmu i w całości wydalana. W akcie desperacji mam zamiar dzisiaj na noc spróbować tylko przydałaby mi się wiedza z pierwszej ręki.

 

[nieobecna87]

Nulini, poczytaj sobie na necie o hns (high need babies) - może łatwiej będzie Ci zaakceptować, że Twój typ tak ma. Wypisz wymaluj mój Antek. I nikt nigdy nie mógł uwierzyć, że mam "trudne dziecko". Bo gdy szliśmy w gości to non stop ktoś się nim zajmował i zero krzyku.

Izuchna- ja wczoraj kupiłam ten nutrition z bebilonu, dzisiaj zaczynam stosować (1 miarka na 30ml mleka), dam znać czy działa.

 

[Stokrotka34]

Dziewczyny czy jak karmicie butelka wasze dzieci tez sie tak rzucają Iga tak mi sie zadławiła dzisiaj ze mało zawału nie dostałam nie mogła złapać powietrza a muszę karmić często obie sama wyć mi sie chce
Język, McPearl cudne dzieciaczki

 

[MommyTigger]

Stokrotka współczuje przeżycia Mój spokojnie pije ale on od początku na butli w sumie. A może smok ma za duży przepływ?