reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2015

nieobecna, kiecki ciążowe strasznie mi się podobają, ale nigdy nie kupowałam, bo całą ciążę w domu siedziałam, poza tym byłam obrzydliwie gruba i ta ciąża wcale ładnie u mnie nie wyglądała :no:
 
reklama
Nulini - kobieta w ciąży nie może być obrzydliwie gruba :D
ja mam książkę "zaklinaczka dzieci", czytałam wybiórczo gdy był jakiś problem - u nas to było też nauczenie przez dziadków zasypiania na rękach - 2 dni i Młody nauczył się zasypiać sam w łóżeczku (za pierwszym razem to był koszmar usypiałam go 1,5 godziny by pospał z 15 minut). Niestety karmiłam tylko mm więc nie wiem jak to jest wyciągać cyca na spacerze. Ale gdy przygotowywałam mleko na dworze... niektóre baby potrafiły podejść i mnie zbluzgać, że idę na łatwiznę i nie karmię dziecka piersią tylko daję jakieś mieszanki.
 
Hej:)

Nulini nic nie widać, pewnie byś nie zgadła gdzie był;)

Nieobecna u nas był malutki dodatkowy, nie był zrośnięty, miał paznokieć. Usuneliśmy jak była bardzo mała ze względu na późniejsze chodzenie, tak mi doradziła lekarka rodzinna. Teraz nic nie widać. Wiemy tylko ja i mąż gdzie był. Ktoś kto nie wiedział to się nie pozna.

Maya u mnie na początku nic nie było widać, nawet zarodka. Dopiero później się pojawił i serduszko. Do tego ciąża może być młodsza jak u mnie i wszystko jest później, trzeba poczekać.

Ja karmiłam dyskretnie małą wprawie wszędzie ale tak że wprawie nie było widać. Raz byliśmy u znajomej z forum i ona przy moim mężu wyjęła mega wielkiego cyca na wierzch i tak bez skrępowania sobie karmiła. Widok jego miny bezcenny haha, nie wiedział biedny gdzie ma patrzeć ;)

Żelka czy Twój mały idzie do przedszkola od września???
 
Ja w sprawie karmienia znalazłam sobie w końcu, w sumie to mąż mi znalazł, położną laktacyjną i jej się już trzymałam. Niestety wszystkie wcześniejsze rady, porady, zabiegi doprowadziły u mnie do ropnia i wyłączenia jednej piersi z karmienia. Do tej pory mam różnicę ok 2 rozmiarów między piersiami i jedna mi się buja na boki jak chodzę. Dlatego teraz od samego początku się jej radzę co i jak, bo nie wiem jak to będzie z karmieniem tą poranioną piersią.

Ja sobie zamówiłam na allegro spodnie ciążowe, rozmiar S i są za duże. zapomniałam, że ciążowa rozmiarówka jest troszkę inna;)
 
nieobecna, byłam wyjątkiem od reguły :-D Obleśnie gruba, a nie ślicznie ciężarna :-D Ja karmiłam cycem ledwo 3 miesiące, więc też nie miałam okazji do wywalania wymion publicznie ;-) Na szczęście nikt nigdy mi nie zwrócił uwagi, że karmię mm, bo chyba bym rozszarpała!!! Na początku strasznie przeżywałam, że nie mogę karmić cycem, ale później dostrzegałam jednak więcej zalet, niż wad :-D

Ewi, no dla mnie wywalanie cyca też jest obrzydliwe i nie dziwię sie Twojemu mężowi! Tak, jak mówię, sama jestem matką, ale jak kobieta przy mnie wywala wymiona, to nie wiem, co zrobić z oczami, gdzie patrzeć i ja czuję się skrępowana :no: Nie mam tu na myśli bliskich przyjaciółek, bo ich się w ogóle nie wstydzę, ale już dalsze znajome mnie krępują... Ja nawet gdzieś w gościach będąc wychodziłam do innego pokoju, a jak już nie było możliwości, to się zakrywałam chustą. Z resztą Tosia w towarzystwie nie potrafiła się skupić na jedzeniu, wszystko ją rozpraszało, więc siłą rzeczy unikałam publiki ;-)
 
Ewi mlody chodzi do przedszko od wrzesnia, tyle ze do takiego nieduzego, muzycznego. U nas to bylo zalecenie neurologa, zeby go popchnac z mowa troche ;)

Nulini z calym szacunkiem. Bo ja tez sie krepuje karmic publicznie, ale nie uwazam tego ani za oblesne ani nie uwazam sie za posiadaczke "wymion" bom nie krowa. Zdumiewaja takie wpisy, naprawde.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
 
Obrazcie się, skrzyczcie mnie, spalcie na stosie i nazwijcie złą matką ale dla mnie karmienie piersią jest po prostu OBRZYDLIWE jak dobie pomyślę ze kiedyś leżałam przyssana do cyckow mojej mamy to aż mi się słabo robi o niedobrze.... Ja przy oli odciagalam mlekowy dawałam w butli bi nie dość ze jak Oli dawałam cyca to mnie tak poranila ze zamiast mleka wypijała krew i potem ulewala krwią, ból, trauma i najgorsze wspomnienie! Za to odciaganie się sprawdziło i teraz tak to tez zrobię. Opcji dziecko przy cycku nie ma!!''!'
 
No to ja w ciąży czułam się piękna :D Miałam śliczny, mały, zgrabny brzuszek (nie przeszkadzał mi w niczym), idealną cerę... Tylko cycki giganty (normalnie jestem płaska). Chociaż teraz jak oglądam zdjęcia z ciąży to widzę, że ogólnie byłam cała spuchnięta i jakaś taka okrądła. :D Za to teraz... nigdy nie używałam podkładu na twarz a teraz musiałabym z kilogram nałożyć żeby zakryć to co mam na twarzy. Ba, żeby tylko na twarzy - szyja, ramiona, plecy.. Fuj!

Doggi, każdy ma swoje zdanie i swoje uczucia/odczucia. Jedne karmią do 3 roku życia, inne od razu mówią nie. Ja zazdrościłam tym, które mogą karmić piersią. Mój Młody w wieku 6 miesięcy nie pozwolił się brać na ręce - pić mleko musiał leżąc sam na łóżku, do tej pory tak ma. Gdybym karmiła piersią.. to chociaż przy jedzeniu by się przytulał. :)
 
Ostatnia edycja:
Nieobecna tez mi sie porobily problemy z cera, jak nigdy nie mialam.
Doggi a za co sie tu obrazac, Twoj wybor Twoja sprawa, Twoje dziecko i piersi. Nie naleze do terrorystow laktacyjnych. Tez mialam chwile zwatpienia... mimo to ciesze sie ze mi sie udalo pokarmic mlodego troche dluzej ;) na poczatki karmienia ja polecam nakladi na sutki rewelacja sa! U mnie sie bardzo sprawdzily i uratowaly karmienie.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Ewi - zazdroszczę, że obcięcie tego bonusa macie już za sobą. Gdyby u mojego dało się to zrobić tak wcześnie to też byśmy mieli już 10 a nie 11 palców u stóp. :) A tak to boję się, że dzieci w przedszkolu będą się śmiały, że buty będą obcierały... Ehhh, ale znowu obciąć teraz? Jak Młody miał 8 miesięcy i chodził przy meblach to fizjoterapeuta powiedział, że dopiero jak będzie sam dobrze chodził - bo może przez ten ból całkowicie zaniechać prób chodzenia. A teraz.. będzie lato, dzieci całe dnie na dworze, ja w ciąży nosząca Młodego i tłumacząca, że nie może chodzić przez jakiś czas... Może lepiej poczekać aż będzie miał te kilka lat, może wtedy więcej zrozumie? A może darować sobie obcięcie (lekarze są zgodni, że w chodzeniu mu to nie przeszkadza i nie będzie przeszkadzać, jedynie chodzi o efekt wizualny). Nie wiem co robić.. Może chirurg na sierpniowej wizycie coś podpowie.
 
Do góry