Filipiamama
Fanka BB :)
Hej, hej. Ja dziś spałam do 8, ale potem wstać nie mogłam, zwlekłam się dopiero koło 9 jak przyjechało Tesco
Noc względnie ok. Dwa razy tylko wstawałam, chłop nie charczał wyjątkowo więc wyspana chyba jestem, ale jakaś taka rozbita. Tak mi skóra wysycha, że nie mogę wytrzymać, bo wszystko szczypie i swędzi. Nawet podrapać się ciężko z tym wielkim twardym brzuchem. Mogłoby się to wszystko wreszcie skończyć, bo nie wyrabiam.
A ja moją teściową nawet chwaliłam, ale odkąd urodził się Filip, to nie coś jej odwaliło. Nie mogę jej znieść. Knuje coś, kombinuje, urządziła sobie jakąś chorą rywalizację aż się wkurzyłam i ograniczyliśmy kontakty z nimi.
Noc względnie ok. Dwa razy tylko wstawałam, chłop nie charczał wyjątkowo więc wyspana chyba jestem, ale jakaś taka rozbita. Tak mi skóra wysycha, że nie mogę wytrzymać, bo wszystko szczypie i swędzi. Nawet podrapać się ciężko z tym wielkim twardym brzuchem. Mogłoby się to wszystko wreszcie skończyć, bo nie wyrabiam.
A ja moją teściową nawet chwaliłam, ale odkąd urodził się Filip, to nie coś jej odwaliło. Nie mogę jej znieść. Knuje coś, kombinuje, urządziła sobie jakąś chorą rywalizację aż się wkurzyłam i ograniczyliśmy kontakty z nimi.