reklama
agulqa_b
Fanka BB :)
Doggi niby teoretycznie ma byc od 17 do 24 i autokar co ludzi do domu rozwozi ale nie chce mi sie wierzyc zeby to tak krotko bylo itp
Poza tym ludzie niektorzy mega daleko maja, a ja no wlasnoe
Rozwarcie strach itp
Aza nie mialabym nic przeciwko ale teraz jestem juz drugi tydzien sama w domu bo ł na szkoleniu i zawsze cho.lera cos sie dzieje jzk go nie ma.
On pojedzie do toeunia a ja co, znow do szpitala? Tyle ze wtedy to juz chyba serio rodzic...
Po prosti czulabym sie bezpieczniej jakby juz na noc nigdzie nie wyjezdzal
Tym bardziej ze cale dnie w pracy bedzie
Poza tym ludzie niektorzy mega daleko maja, a ja no wlasnoe
Rozwarcie strach itp
Aza nie mialabym nic przeciwko ale teraz jestem juz drugi tydzien sama w domu bo ł na szkoleniu i zawsze cho.lera cos sie dzieje jzk go nie ma.
On pojedzie do toeunia a ja co, znow do szpitala? Tyle ze wtedy to juz chyba serio rodzic...
Po prosti czulabym sie bezpieczniej jakby juz na noc nigdzie nie wyjezdzal
Tym bardziej ze cale dnie w pracy bedzie
jenn200818
Fanka BB :)
agulqa ja to bym nie puściła nigdzie.. Zazwyczaj coś się dzieje, kiedy nie ma kto pomóc.:-(
agulqa_b
Fanka BB :)
Dogipgi nooo tak.
A najlepsze jest to ze jeszcze tesciowa w piatki zawsze po pracy w banku idzie do pracy na stacje paliw na nocke
Wiec juz w ogole lipa totalna
Bylabym zupelnie sama
Z jednej strony wkem ze powinien jechac bo teraz 2 tyg nie byl w ogole a powinien sie pokazac chociaz 2 razy w tygodniu w biurze, ale z drugiej satrony sa rzeczy wazne i wazniejsze, chyba
A najlepsze jest to ze jeszcze tesciowa w piatki zawsze po pracy w banku idzie do pracy na stacje paliw na nocke
Wiec juz w ogole lipa totalna
Bylabym zupelnie sama
Z jednej strony wkem ze powinien jechac bo teraz 2 tyg nie byl w ogole a powinien sie pokazac chociaz 2 razy w tygodniu w biurze, ale z drugiej satrony sa rzeczy wazne i wazniejsze, chyba
MommyTigger
Fanka BB :)
Po całym dniu siadłam, szybko was przeczytałam.
Doggi
ja jestem zmarzluch ale pobijasz mnie w ubiorze ;-) Pij pokrzywkę, codziennie. Ja biorę tylko femibion natal plus, żadnych dodartkowch witamin. 12.12 idę na badania bo 15 na wizytę i ciekawa jestem jak moje wyniki....
Ogólnie ja latam w sukienkach jeszcze jakoś mi wygodniej... Musze te leginsy sobei zakupić jeszcze...
Megami mam taką samą apkę ;-)
Alecta, śliczna czapeczka. Ja dzisiaj byłam w tym zusie (wcześniej weszłam na pue i o dziwo w zasiłkach były w liste wypłat moje zaległe 2 l4) no i babka mówi , że prawdopodobnie jednak będę miała płacone dalej l4 i normalnie macierzyński tylko , że od najniższej krajowej co jest w 2014... A różnicę musiałabym zwrócić po prostu. Sprawa tylko idzie wyżej do zusu i na decyzję muszę czekać. Fajnie by było gdyby tak się stało, zawsze jakąś kase bym miała, zobaczymy. Na razie na nic się nie nakręcam bo miało być , że g**no będę mieć i kasę całą do zwrotu więc pożyjemy, zobaczymy
Na razie się zastnawiam czy mąż ma mnie u siebie ubezpieczyć czy nie, bo jak l4 nie jest wyliczane i wyplacane to ubezpieczenia nie ma....
Agulqa ja bym mojego puściła ale sam by nie pojechał, zapowiedział , że od stycznia tylko trening i do domu ;-) W sumie dużo zależy od tego jak się na siłach czujesz. Dzisiaj na szkole rodzenia mieliśmy o tym kiedy do szpitala i babka mówiła , że najlepiej jak przez 2h ma się już regularne sukrcze co ok 60sek trwają , bo po co za wcześnie jechać do szpitala? I ja tego samego zdania jestem, ze nie ma co za prędko do szpitala jechać bo w niczym to nie pomoże. Szwagierka jak rodziła to 24 h wcześniej przyjechała i tylko leżała w szpitalu, a ja leżeć to wolę w domu ;-)
Doggi
ja jestem zmarzluch ale pobijasz mnie w ubiorze ;-) Pij pokrzywkę, codziennie. Ja biorę tylko femibion natal plus, żadnych dodartkowch witamin. 12.12 idę na badania bo 15 na wizytę i ciekawa jestem jak moje wyniki....Ogólnie ja latam w sukienkach jeszcze jakoś mi wygodniej... Musze te leginsy sobei zakupić jeszcze...
Megami mam taką samą apkę ;-)
Alecta, śliczna czapeczka. Ja dzisiaj byłam w tym zusie (wcześniej weszłam na pue i o dziwo w zasiłkach były w liste wypłat moje zaległe 2 l4) no i babka mówi , że prawdopodobnie jednak będę miała płacone dalej l4 i normalnie macierzyński tylko , że od najniższej krajowej co jest w 2014... A różnicę musiałabym zwrócić po prostu. Sprawa tylko idzie wyżej do zusu i na decyzję muszę czekać. Fajnie by było gdyby tak się stało, zawsze jakąś kase bym miała, zobaczymy. Na razie na nic się nie nakręcam bo miało być , że g**no będę mieć i kasę całą do zwrotu więc pożyjemy, zobaczymy
Na razie się zastnawiam czy mąż ma mnie u siebie ubezpieczyć czy nie, bo jak l4 nie jest wyliczane i wyplacane to ubezpieczenia nie ma.... Agulqa ja bym mojego puściła ale sam by nie pojechał, zapowiedział , że od stycznia tylko trening i do domu ;-) W sumie dużo zależy od tego jak się na siłach czujesz. Dzisiaj na szkole rodzenia mieliśmy o tym kiedy do szpitala i babka mówiła , że najlepiej jak przez 2h ma się już regularne sukrcze co ok 60sek trwają , bo po co za wcześnie jechać do szpitala? I ja tego samego zdania jestem, ze nie ma co za prędko do szpitala jechać bo w niczym to nie pomoże. Szwagierka jak rodziła to 24 h wcześniej przyjechała i tylko leżała w szpitalu, a ja leżeć to wolę w domu
;-)
jenn200818
Fanka BB :)
Mommy też nam położna na szkole rodzenia o tym mówiła, więc ja rownież spieszyć się nie będę na porodówkę.. Przynajmniej taki jest plan, oby tylko wody za wcześnie nie odeszły bo wtedy już trzeba jechać.
reklama
dagi27
Fanka BB :)
U mnie to w ogóle każą najpierw zadzwonić. Pytają co ile skurcze jak długie i albo każą przyjechać albo siedzieć w domu. Moja koleżanka rodzila miesiąc temu to pojechała do szpitala kolo 14 ze skurczami co 15min i ja odesłali do domu. O 20:50 tego samego dnia urodziła córeczkę 
)) mam nadzieje, ze i u mnie tak szybko to pójdzie choć domyślam się, że przy pierwszym porodzie nie jest tak łatwo. Tez nie będę się spieszyła do szpitala. Co w domu to w domu chyba ze tak jak mówi jenn wody odejdą to co innego.
)) mam nadzieje, ze i u mnie tak szybko to pójdzie choć domyślam się, że przy pierwszym porodzie nie jest tak łatwo. Tez nie będę się spieszyła do szpitala. Co w domu to w domu chyba ze tak jak mówi jenn wody odejdą to co innego.
