reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2015

reklama
Agulqa normalnie biegam i szukam Cię na wątkach gdzie coś napisałaś. Cieszę się, że jest lepiej. A jak ja miałam ktg przy porodzie to właśnie kazali na lewym boku leżeć, bo inaczej coś tam uciska.

Spokojnej nocy a jutro czekam na same dobre wieści od Ciebie i Robercika

A z zarażeniem to chyba szybciej współlokatorka złapie od Ciebie niż Ty od niej;-) Ale jej tego nie mów;-)
 
Jenn mam identycznie z tym twardnieniem/skurczami. Non stop. Mialam tygodniową przerwe a teraz powtorka. W sklepie ide jak inwalida bo mnie atakuje. Ale nie wplywa to u mnie na skracanie szyjki wiec o tyle dobrze.

Doggi zdrowka! Tez mnie lapią te skurcze coraz mocniej a brzuch jak skala na ten czas. Mi zas zaden czop nie odszedl...po prostu pewnego dnia chlusnely wody razem z nim:)

Agulka trzymaj sie dzielnie! Moje dziecko tez mega spokojne, nie rusza sie za duzo, nie kopie juz a jedynie cos wyciąga ale bezbolesnie.

I mialam cos jeszcze ktorejs ale zapomnialam...
 
reklama
Mi ostatnio zdarzyło się coś takiego, że bolal mnie bardzo brzuch jak na miesiączkę i do tego bóle krzyża, niby polozna mówiła, że to ok, ale do tego doszło plamienie. Pojechałam do szpitala, zrobili mi Ktg, zbadala mnie ginekolog i powiem Wam, że w życiu żadne badanie mnie tak nie bolało jak to....po prostu koszmar...
 
Do góry