mcpearl, no to teraz juz z gorki. kciuki zacisnięte
Nulini, trzeba było wcześniej napisać, że w k-ce będziesz
moje dziecię też lubi puzzle ;-) swoją drogą z tego WWFu (co te maskotki-gatunki zagrożone) w Biedrze też są puzzle. ale trudne, bo z tego co widziałam to chyba 1000 elementów. w każdym razie ładne zdjęcia zwierząt.
hmmm... a mnie to nie interesuje jak kto rodzi i czy na zyczenie, czy nie. z kp tez tyle dyskusji. i po co? czy to coś zmieni? jeżeli matka nie będzie chciała rodzić, to i tak nic nie pomoże. tak samo kp. zawsze sie znajdzie wymówka choc każda niby wie, że to dla dobra dziecka... szkoda.
jejku, jutro rano jadę z młodym do centrum zdrowia dziecka na kontrole do ortopedy. kocham te kolejki... dobrze, że jest jesień, to przynajmniej się tam nie ugotujemy ;-)
Nulini, trzeba było wcześniej napisać, że w k-ce będziesz
moje dziecię też lubi puzzle ;-) swoją drogą z tego WWFu (co te maskotki-gatunki zagrożone) w Biedrze też są puzzle. ale trudne, bo z tego co widziałam to chyba 1000 elementów. w każdym razie ładne zdjęcia zwierząt.
hmmm... a mnie to nie interesuje jak kto rodzi i czy na zyczenie, czy nie. z kp tez tyle dyskusji. i po co? czy to coś zmieni? jeżeli matka nie będzie chciała rodzić, to i tak nic nie pomoże. tak samo kp. zawsze sie znajdzie wymówka choc każda niby wie, że to dla dobra dziecka... szkoda.
jejku, jutro rano jadę z młodym do centrum zdrowia dziecka na kontrole do ortopedy. kocham te kolejki... dobrze, że jest jesień, to przynajmniej się tam nie ugotujemy ;-)