reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

Kurcze to nie tak do końca... :no: Ja mam przed sobą teraz ostatni rok... piszę pracę dyplomową itp itd... to nie jest kwestia mojego "chce czy nie" To był pierwszy mój zjazd po wakacjach i musiałam iść pogadać z wykładowcami o kwestii zaliczenia przedmiotów, mojej ewentualnej nieobecności w późniejszym czasie (w razie szpitala czy porodu koło grudnia stycznia itp.) Nie miałam jak się zerwać bo wszystkie przedmioty mam po raz pierwszy i musze się pokazać. Nawet jak mnie wykładowcy znają z poprzednich lat to nie wiedzą ze jestem w ciąży i co się ze mną dzieje - a z doświadczenia z Konradem wiem jak to jest kiedy to kolezanki nie ja załatwiają... :wściekła/y:


Jutro zadzwonię do swojej gin i umówię się na wizytę. Niech ona zadecyduję... jak pojadę na IP to położą mnie "profilaktycznie"... nic mi nie zrobią tylko wku*wią... tak jak z Konradem w ciąży...
 
reklama
Witam:-)
Troszke Was czytałam i chciałabym do Was dołączyc...w styczniu spodziewam sie mojego drugiego dziecka:-D
Mam już roczną córke:-) pozdrawiam
 
Sara witaj :-)


Sylka studiuję pedgogikę... pracuję w przedszkolu i w ramach czasu na "wychowanie swoich dzieci" sama wysłała mnie szefowa żebym się dokształciła.
 
Sara hej!

Ja wiem nie powinnam malowac farba sama w sobie nie śmierdzi tak delikatnie jak zmoczony papier pachnie a jak sama nie zaczne robic to sie nie uproszę Kolejny nastepny weekend bedzie pewnie znowu "piwkowy" :/ i tak do grudnia bede sie prosila wiec zaczelam sama, sil to ja nie mam jak mały mowi stop! To ja potulnie ide odpoczywac i nie ruszam sie za grosz... Swoja droga jak slubu nie mialam czulam sie inaczej a teraz jak z jakas klodka na szyji niby nic nie zmienilo a gdzies z tylu glowy taki stempel albo pieczęć nie wiem moze mi minie to :/

Fifka - przebadaj sie tak bedzie dla Was nalepiej i najbezpieczniej
 
Inomama, zielonych było bardzo mało. Zaledwie kilka :)
Wyibraźcie sobie, że wczoraj je zrobiłam a dziś już nie ma pół słoika... ledwo zdążyły się umarynować :D Mój M pierwszy raz w życiu jadł gąski i dostał kociokwiku.

No, regał już rozłożony i wyniesiony :D bosko. Tylko teraz multum sprzątania...
Szykujemy się do małego przemeblowania w pokoju i znalazłam program do projektowania wnętrz :D Bez wysiłku już mamy opracowane co gdzie stanie tak żeby się zmieściło łóżeczko, komoda z przewijakiem, kojec :D jupi

Zaraz na galerii dam Wam zdjęcie komody i jedno albo dwa bonusowe ;)
 
Sara hejka :-D

Pustiszi, Fifka dziewczyny powaliło Was:-D? Oszczędzajcie się plisssssssss

Ja bym dzisiaj jadła i jadła, dopiero co zjadłam obiad, a już jestem głodna masakra jakaś:zawstydzona/y:
 
Czytam was dziś na bierzaco ale odpisywać nie mam głowy znowu mnie dopada jakaś handra nie mogę sobie z tym poradzić Nic mni nie cieszy nawet wczorajsze zakupy jestem w jakiejs czarnej du....




Sara witaj !!!


Pustiszi ja sama malowałam pokój farba śmierdziała i owszem ale wyjścia nie miałam co tydź słyszałam ze za tydź i tak w kółko a ja chciałam zeby ten smród wywietrzał zanim sie Julia urodzi . Pewnego dnia jak R wrócił do domu to było po wszystkim opierniczył mnie ale za późno było dodam ze to miesiąc przed porodem mnie naszlo :)


fifka niewiem od czego te krostki pampersów juz nie nosi ale jakiś tydź temu najadłysmy sie pomelo bo dopiero sie pokazało u nas w biedronce a bardzo lubimy ten owoc i obie miałysmy rozstruj żołądka moze od podcierania tyłka te krostki juz sama niewiem .
 
Magsus, Pustiszi i reszta, dziewczynki nie smutajcie się, wiem mówi to ta, która prawie ciągle ma doła, a czasem takie głupie myśli, że aż wstyd pisać, ale kurde no, trzeba jakoś to wszystko ogarnąć:-D
 
reklama
No ale jest tak kazda robi w miare mozliwosci i sil ile moze tez chce juz prania robic dziecku kurde ciagle mi sie zbiera nasze i wlasnie poki nie ma mrozow chce wymalowac wywietrzyc pokoj moj tez jak wpadnie do domu to dostane no ale ile mozna ?

I jeszcze jak teraz prasowalam puscilam sobie kolysanki no braaaaawo nie widzialam co prasuje tak mi lzy lecialy a teraz juz odpoczynek na pierwsza milosc i juz nic dzis nie robie juz naprawde padlam
 
Do góry