reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

reklama
cze baby!

ja dziś stomatologa już zaliczyłam - wsio ok, ino czyszczenie mi zrobiła i do tego podbiła moje serce, bo zamiast rocznik 77 wpisała 87! i była pewna tego:)

na 14 jedziemy odwiedzić koleżankę i maluszka w piątek urodzonego, a zaraz potem wizyta - aż mam dreszcze, jak o niej pomyślę. Primo - specjalista robić to będzie bardzo dobry, wiec jak coś powie, to już powie...i secundo - to on właśnie w tamtym roku po badaniu kazał mi do szpitala się położyć, bo zobaczy, że szyjki niet już...


i wszystkim paniom Nauczycielkom życzę wytrwałości i radości z pracy! nie tylko na dziś:)

Akuku - ale współczuję mężowi! biedny no! ale wcześniej też miał kamienie, tak? i też rodził? i teraz znowu?

Salli - mąż pyta szare czy zielone te gąski, bo się podjarał:) pokaż komody!

Jagus - a jakby mąż od razu do lekarza pojechał? tak też nie zdążycie?

Vinga - no! ile można!:)

Nisiao - jak to zemdlał??? i do lekarza nie chce? kobieto, zamów do domu prywatną wizytę i nie patrz na nic!

Dona - uspokoił się już brzuch czy nadal doskwiera?

Cleopatra - dasz radę ze sprzątaniem, w razie czego kogoś zagnasz do pomocy. A pomyśl, jak będziesz miała cudnie po remoncie...

Anbas - słodki maluch Twój:) upierz i Mu coś!!!:) a czapa i kapcie ze zdjęcie - tak, nowo kupione:) probowałam tak trzymać te rzeczy, żeby tylko brzuch było widać, ale i tak bluzka moja w kadr weszła była...:)
 
Hej kochane:-)
Nadrabiam Was i nadrabiam, ale wreszcie mi się udało.
Nie lubię poniedziałku, w robocie siedzę i sił już nie mam.

Akuku zdrówka dla mężusia :tak:

Anbas Kubuś taki słodziak:tak:, aż mi się ciepło w serduchu zrobiło.
 
Anbas - jak słoooodko ;) trzeba Kubisiowi pościel i poduche wyprać będzie mega szczęśliwy też!! :)

Ja zalamalam sie słonecznikowa ściana miala byc lekka ladna jasna wyszła ciemna żółć teraz maluje orzechem kuźwa ciemny jak .... Bez komentarza ... Czekam az mi wałek przeschnie i pomaluje juz jedna sciane to zobacze czy z tego dżungi nie bede robić i małp z bananami nie bede musiala malowac albo przyklejać :/ załamka
Ale chociaż barszczyk czerwony gotuje sie z buraczkóW wiec nastepny tydzien walki z anemia podejmuje i ciagle stwierdzam ze falvit moj apetyt wzmaga ...
 
Hej dziewczynki :)

Nisiao kurcze trochę mnie dziwi postawa Twojego męża, do lekarza nie bo co? Przecież ewidentnie widać, że jest coś nie tak, a jak nie daj Boże coś się stanie gorszego? Jeny czemu faceci się tak zachowują.... Powinien dbać o siebie teraz tym bardziej by móc cieszyć się maleństwem, by Ci pomagać... nie rozumiem :/

Anbas Kubol słodziak :-D
 
Inomama akutalnie brzuch sie troszke uspokoił ale od rana leżę i tylko do ubikacji wstaję, ale boje sie ze znowu bede musiala sie polozyc do szpitala jak to sie nie uspokoi:(Pisalam wam kiedys ze tydzien temu poszlam do kosciola w spodniach od meza bo nie maialam czego na grube uda i tylek wciagnac, a po sklepach za bardzo nie umiem teraz chodzic , no i zamowilam na necie, zobaczymy co pryzjdzie i czy rozmiar bedzei w miare pasowal
 
Witajcie po weekendzie!

My mieliśmy w planach pojechać do Świata Dziecka i Ikei, ale narobili nam w pogodzie nadziei i zmieniliśmy plany - działka. I co, słońce jest ale dzisiaj :wściekła/y:dobrze, że chociaż nie padało to poszliśmy na grzyby, ale mnie po tym 2-godzinnym spacerze tak bolały plecy, że musiałam długo leżeć.. :/

gratuluję dziewczynom udanych weekendowych zakupków!

nisia, mój mąż też miał podobną sytuację, w przyszłym tygodniu ma wizytę u kardiologa... na szczęście wystraszył się i zapisał zaraz do lekarza bo wcześniej to oczywiście też nie widział żadnej potrzeby robić badań okresowych itp. (tylko te pracowe)


strasznie dużo napisałyście, ciężko mi się do tego odnieść... napiszę tylko, że ja też robię się coraz bardziej przestraszona, jak sobie poradzę z małym jak się już urodzi... ostatnio mam gorszy humor, mąż tego nie rozumie, a w szczególności mojej załamki z powodu ciągłego tycia... mam już prawie 8 kg na plusie i nie czuję się z tym dobrze... no pewnie, wiem, że to dzidziuś, ale kurczę ja nigdy tyle nie ważyłam i NIE CHCĘ przekroczyć 70 kg a tu widzę, że nieuchronnie się to zbliża :((( wiem, że niektóre z Was ważą więcej, ale każda ma chyba jakiś limit, którego nie chciałaby przekroczyć...
 
reklama
Malinka-- i ja Cie absolutnie rozumiem z nastrojem humor do dup*** ciagle sie zloszcze a to tym ze zaraz dziecko na świat przyjdzie.. Za chwile przyzwyczajam sie do mysli zapomne i nagle kur**** zaraz bede miala dziecko:szok:!!! I co i jak z czym ??? A zaczelam tak kląć jak szewc i wogole pelna nerwow jestem... I tez co do tycia zgadzam sie z Tobą calkowicie
 
Do góry